Kiedy pomyślę, że ledwie dwa dni temu rozmawiałem o możliwości ekshumacji pewnych postaci i pomysłów, które miałyby zapewnić sukces nowym "Gwiezdnym Wojnom", a dziś moje domysły okazują się nie być jedynie gorzkim dowcipem, ogarnia mnie pusty śmiech. To, że George Lucas nie będzie miał nic wspólnego z nowym epizodem "Gwiezdnej Sagi" nikogo nie zaskoczyło. Zaskoczyć może jednak osoba domniemanego reżysera, bo jeśli chodzi o Harrisona Forda...
Są gry, których nie kończy się szybko. Nie dlatego, że są bardzo rozbudowane, czy skomplikowane, ale zwyczajnie dlatego, że nie chce się ich kończyć. My tak mieliśmy z "Borderlands 2". I niezależenie, czy przechodziliśmy ją po raz pierwszy czy drugi z niemalejącym zapałem śledziliśmy rozwój fabuły, strzelaliśmy do Bullymongów i generalnie dobrze się bawiliśmy. W efekcie powstała też recenzja, którą dzisiaj publikujemy. Ponieważ trochę nas poniosło przy jej pisaniu ochrzciliśmy ją "Badass recenzją". Ha! Czy jesteście wystarczająco dużymi badassami, aby się przez nią przebić?
Pewnie, można mówić, że “Borderlands 2” nie jest takie idealne, jak by się chciało, że nie wszystkim się spodoba, że postacie to kalka tych z pierwszej części, że akcja jest znów na Pandorze, a cel gry się nie zmienił i jest tak samo oklepany jak w jedynce. Że nie jest po polsku i takie to dranie z dystrybutora, że nie spolszczyli, że będą DLC i w ogóle i w ogóle. Ale co z tego? ...czytaj dalej!
Minęły już 2 dni od Halloween, a w "Borderlands 2" zabawa nadal trwa. Kilka dni temu "Gearbox Interactive" udostępnił skiny dla każdej postaci z okazji Halloween, jednak producent postanowił przedłużyć żywotność skórek. Ekipa postanowiła się przebrać na żółto, a ich wizerunki możecie zobaczyć w rozszerzeniu "niusa".
Wiemy już, kiedy pakiet "Mass Effect Trilogy" zostanie wydany na PlayStation 3. Zadebiutuje on już 7 grudnia.
Producent zdradził wcześniej, że kompilacja ukaże się na PC i Xboksie 360 ponad miesiąc wcześniej – 6 listopada. Warto wspomnieć, że w jego skład wejdzie pierwsza odsłona cyklu, która nie miała jeszcze premiery na platformie Sony.
Mamy dobrą wiadomość dla fanów serii "The Elder Scrolls". Dziś do polskich sklepów trafiła pudełkowa wersja pierwszego DLC zatytułowanego "Dawnguard".
Cenega informuje na łanach strony internetowej, że "Dawnguard" doczekał się polskiej wersji językowej. W pudełku znajdziecie instrukcję instalacji oraz kartę z kodem, który uprawnia do ściągnięcia na dysk rozszerzenia poprzez steama. Wydawca również potwierdził za ile będzie można nabyć grę – dodatek kosztuje 69.90 złotych.
Światowa premiera "Dawnguard" w wersji na PC odbyła się równo trzy miesiące temu. Polscy gracze nie mogli skorzystać z oferty z powodu tzw. blokady regionalnej. Odnotujmy również, że w międzyczasie zadebiutowało rozszerzenie "Hearthfire", którego polska wersja nadal nie została zapowiedziana, jednak wydanie "Dawnguarda" dobrze wróży dla najnowszego dodatku.
Informacja prasowa
Cenega z przyjemnością informuje, że już 16 listopada 2012 oferta Pomarańczowej Kolekcji Klasyki poszerzy się grę "Gearbox Enternaiment" – "Borberlands"! Gra będzie dostępna w podwójnej, polskiej i angielskiej wersji językowej do wyboru. Produkt będzie kosztował, podobnie jak inne pozycje z serii, 29,90 złotych.
Pomarańczowa Kolekcja Klasyki to:
Więcej o serii znajdziecie na naszej stronie internetowej poświęconej Pomarańczowej Kolekcji Klasyki.
Od pewnego czasu było wiadomo, że cieszące się ogromną popularnością "Angry Birds" doczeka się kolejnego rozszerzenia, tym razem osadzonego w świecie "Star Wars". Tak, moi drodzy, oznacza to ni mniej, ni więcej, jak strzelanie kulistym Wookie do "świniovaderów" lub podobnych stworów. Chcecie zobaczyć, jak będzie to wyglądało?
Jeśli myślicie, że EA jest złe, to ciekawe, co powiecie o Ubisofcie.
Mikrotransakcje w grach free-to-play to częstość. Nie oszukujmy się – producenci muszą w jakiś sposób zarabiać. Ubisoft, chcąc zwiększyć swoje dochody, wpadł jednak na pomysł objęcia mikrotransakcjami wszystkie swoje produkcje. Czy może to się sprawdzić w pełnopłatnych grach?
W tym tygodniu rozdano Złote Dżojstiki 2012, przyznawane najlepszym grom ostatnich dwunastu miesięcy (licząc od sierpnia, kiedy nominowano odpowiednie tytuły, wśród nich znalazł się między innymi "Diablo III" i "Mass Effect 3"). Pretendentów do wygranej było sporo, a kto wygrał? Tego dowiecie się w rozwinięciu newsa. Dodam tylko, że w tym roku swoje głosy oddało aż 4 miliony osób, co jest liczbą dwukrotnie większą niż w rok temu.
Cieszymy się czy płaczemy? Krytykujemy czy chwalimy? Marudzimy czy bijemy brawa? To jak odbierzemy serial o starym zapijaczonym egzorcyście, czyli o Jakubie Wędrowyczu, okaże się już 1 listopada. A na razie zapraszam do obejrzenia jego zapowiedzi:
Serial będzie nosił tytuł "Zatruty czwartek", będzie składał się z ośmiu odcinków i opowiadał o przygodach Wędrowycza w Warszawie. Szczerze powiedziawszy, powątpiewam w cel tego przedsięwzięcia. W prawdzie nie jestem fanem książki Andrzeja Pilipiuka, ale wydaje mi się, że jej wielbiciele życzyliby sobie czegoś na podstawie oryginału z odpowiednio dużym budżetem. A zapowiedź "Zatrutego czwartku" każe mi sądzić, że nie będzie to pozycja godna pierwowzorowi. A wy macie podobne odczucia?
