Dzisiaj oficjalnie debiutuje "Diablo Immortal", czyli śmiały eksperyment Blizzarda i chińskiego NetEase skierowany początkowo do właścicieli urządzeń z systemami iOS oraz Android. Czy chłodne przyjęcie oraz miesiące poprawek przyniosły spodziewany efekt? Wpierw jednak należy ściągnąć aplikację z oficjalnego sklepu, co oznacza sporo danych trafiających na nasze telefony. Później musimy jeszcze zakończyć proces instalacji, dostać się na serwer i... przygotować na szczątkową fabułę rozgrywającą się między "dwójką" a "trójką".
Games Workshop dalej niestrudzenie zmierza do stworzenia 40000 gier w uniwersum Warhammera 40000. Co tym razem, zapytacie? Otóż tym razem zapowiedzieli grę cRPG z krwi i kości (i mroku, no bo Warhammer) zatytułowaną “Warhammer 40000: Rogue Trader”. Brzmi znajomo? Tak, bo opiera się o klasycznego papierowego RPGa o tej samej nazwie. Wcielimy się w niej w dziedzica dynastii kupców, którzy z błogosławieństwem Imperatora (potwierdzonym specjalnym dokumentem) prowadzą lukratywne i niebezpieczne interesy na krańcach Imperium. Gra ukaże się w bliżej nieokreślonej przyszłości na PC oraz najnowsze konsole. Tworzy ją studio Owlcat Games, którego poprzednim dziełem był cRPG “Pathfinder: Wrath of the Righteous”. Twórcy podzielili się z nami dość obszernym zwiastunem, pokazującym nawet trochę rozgrywki. Znajdziecie go w rozszerzeniu.
Zgodnie z zapowiedziami, studio Vostok Games wyłączyło serwery "Survarium". Wieloletnia przygoda wykruszającej się z roku na rok społeczności gry dobiegła końca. W ramach podsumowania, twórcy podzielili się statystykami. Niektóre z danych są naprawdę interesujące. Czy wiedzieliście, że co trzeci zabity gracz poległ od strzału w głowę?
Żegnaj, "Survarium"! Mimo wszystkich wad, byłeś opcją na szybką przygodę w postapokaliptycznym świecie.
Fani świata Gwiezdnych Wojen nie tylko śledzą losy serialowego Obi-Wana Kenobiego, ale dostali niedawno zwiastun kolejnej gry z ulubionego uniwersum. Zapowiedziane przez Electronic Arts "Star Wars Jedi: Survivor" będzie kontynuacją ciepło przyjętych przygód Cala Keltisa, jednak w pokazanym materiale pojawiła się informacja o tym, że nasz bohater będzie musiał uciec się także do innych form walki, co od razu łączy się ze strzelaniem z blasterów. Jeden z podcastów na temat gry zdradza, że w produkcji miałby pojawić się pewien wytatuowany Zabrak.
Już 7 czerwca rozpoczyna się doroczny festiwal Dragon Bash, w którym będą mogli uczestniczyć wszyscy mieszkańcy sieciowego świata "Guild Wars 2". Ustanowiony na pamiątkę zwycięstwa nad Zhaitanem, ponownie zawita do Holebreak. To właśnie w najważniejszym z miast nornów będziemy mogli ponownie ustawiać zakłady podczas wyścigów moa, polować na specjalne piniaty oraz spróbować swoich sił podczas drużynowych zmagań na Smoczej Arenie.
Wielkimi krokami zbliża się premiera kolejnego rozszerzenia do "Elder Scrolls Online", które ponownie otworzy dla graczy nieznane dotąd obszary Tamriel. Nowy dodatek to także kolejny towarzysz podróży. W zmaganiach możemy liczyć na pomoc Isobel Veloise. Jako obiecujący rycerz, dołączy do naszej krucjaty, zaś za odpowiednie udźwiękowienie zadba Laura Bailey. Amerykańska aktorka jest niezwykle aktywna zarówno na dużym ekranie, jak też w studiu, gdzie nagrywa tekst dla granych przez siebie postaci.
"Raubritter" zapowiada się na obiecującego polskiego "indyka". O nadchodzącym tytule, łączącym sandboxowy survival z RPG w realiach pogranicza polsko-niemieckiego doby panowania czeskich królów w Polsce, wiadomo na ten moment stosunkowo dużo. Wiele interesujących szczegółów wciąż było niewiadomą – aż do teraz. Zapraszamy do lektury rozmowy z wydawcą "Raubrittera". Oto pierwszy wywiad poświęcony tej produkcji.
Podczas publikacji nowego raportu finansowego, studio CD Projekt RED poinformowało wszystkich akcjonariuszy, że “Wiedźmin 4” wkroczył do etapu pre-produkcji. Oczywiście, oznacza to tyle, że jeszcze wieeeeeeeeeele wody w Wiśle upłynie zanim zobaczymy cokolwiek mniej lub bardziej konkretnego. Jednak gra wyszła z “fazy badawczej” i znajduje się oficjalnie w produkcji, co jest generalnie bardzo dobrą wieścią. W tworzenie kolejnego “Wiedźmina” jest obecnie zaangażowanych ponad 100 developerów.
Niedawno zakończyliśmy fazę badawczą pierwszej gry nowej sagi wiedźmińskiej, co oznacza, że od tego momentu będziemy kapitalizować wydatki na jej rozwój.
zdradził Piotr Nielubowicz, wiceprezes zarządu ds. finansowych CD Projekt RED S.A.
Choć od czasów niesławnych ataków hakerskich na serwery CD Projekt RED, polskie studio położyło mocniejszy nacisk na zabezpieczenie swoich danych, to i tym razem nie udało się dopilnować tajnych materiałów, które wpadły w ręce wścibskich graczy. Serwis VGC wszedł w posiadanie plików zawierających ogromną ilość linii dialogowych z nadchodzącego fabularnego dodatku do “Cyberpunk 2077”. Dane nie są co prawda kompletne, gdyż brakuje pewnych konwersacji do niektórych zadań pobocznych, to wyciek pokrótce naświetla pewne szczegóły nadchodzącego rozszerzenia.
Choć serwis nie chce zdradzać konkretnych fabularnych spoilerów, aby nie psuć przyjemności i niespodzianek graczom, to podkreślił, że dodatek skupi się na postaci Songbird – bohaterce, której model odkryli pasjonaci w podstawowym kodzie “Cyberpunk 2077”.
W 2001 roku wielu fanów narzekało na długość dodatku do "Icewind Dale" pt. "Serce Zimy". Mimo nowych przedmiotów, czarów, rozwoju klas i ciekawej fabuły gracze uważali, że zabawa trwała zbyt krótko. W związku z tym ekipa z Black Isle postanowiła wypuścić kolejne rozszerzenie – tym razem darmowe. Co ciekawe, na świeżą przygodę możemy udać się w trakcie rozgrywki w "Serce Zimy" bądź po zakończeniu kampanii, eksporcie drużyny i ponownemu odpaleniu rozszerzenia.
Po instalacji w "Gwiżdżącej Szubienicy" w Samotnej Kniei pojawia się niziołek Hobart Szczeciniastostopy. Gość obiecuje gruszki na wierzbie, jeżeli tylko wybierzemy się z nim w podróż. Gdy zgodzimy się, teleportuje nas z dala od Doliny Lodowego Wichru, na Pustynię Anauroch. Trafiamy do Twierdzy Lorda Maluradka, dawno nieżyjącego władcy tego terenu. Początkowo nie znamy większej ilości szczegółów. Po rozprawieniu się z nowymi potworami na dziedzińcu zagada do nas duch zwany Mistrzem Wabienia. Rzuci nam kilka zagadek, po czym zniknie. Jeżeli chcemy wydostać się z nawiedzonej fortecy, musimy tańczyć, jak nam zagra.