Ironhide Game Studio to twórcy gier znani głównie za sprawą swej serii "Kingdom Rush", czyli gier typu tower defense w świecie fantasy. Produkcje te zaczynały swą karierę na telefonach, by po jakimś czasie stać się również dostępnymi także dla fanów mniej mobilnego sprzętu. Teraz zaś podobną ścieżką ruszyli z "Legends of Kingdom Rush", które ma się pojawić na Steamie już w tym roku i można ją już dodać do listy życzeń.
Istnieją takie tytuły, które doprawdy trudno odpowiednio zrecenzować i to nie z racji złożoności produktu – wręcz przeciwnie. Dobrym przykładem tego, co mam na myśli, jest dodatek "The Two Colonels" do gry "Metro Exodus".
Spójrzmy na niego wpierw jak na integralną część "Metro Exodus". Historia "The Two Colonels", gdzie wcielamy się w pułkownika Chlebnikowa – ojca Kiryła – opowiada o wydarzeniach, które przywiodły w końcu do wojny domowej w nowosybirskim metrze i losach pułkownika Chlebnikowa. Tempo rozgrywki przeplatające walkę i eksplorację ze scenkami z życia bohaterów jest identyczne jak w podstawowej wersji gry.
Blizzard już kilkukrotnie przekładał premierę nowej łatki do "Diablo II: Resurrected", w której miały znaleźć się m.in wyczekiwane nowe runy oraz system rankingowy. Wygląda na to, że wydawca wreszcie uporał się z największymi problemami, ogłaszając nową datę premierę patcha na 14 kwietnia 2022 roku. Najważniejsze zmiany to zupełnie nowe słowa runiczne, schematy do kostki, poprawka balansu rozgrywki czy też drobne korekty w zakresie optymalizacji. Całą listę nowości znajdziecie pod tym adresem.
Wiosna się rozpoczyna, a cóż jest lepszym sposobem jej powitania niż rozpoczęcie nowej wyprzedaży w serwisie GOG? Do przeceny trafiło właśnie ponad 4000 produkcji, niektóre z cenami obniżonymi nawet o 90%! A to nie wszystko. Już wkrótce na cyfrowe półki trafią "A Plague Tale: Requiem" kontynuacja popularnej przygodówki z 2019 i "Steelrising" czyli cRPG w klimacie rewolucji francuskiej z mechami. Promocja potrwa do 4 kwietnia bieżącego roku.
Coś się kończy, coś się zaczyna. Niemal sześć lat po premierze ostatniego dodatku do "Wiedźmina 3" i prawie półtora roku po premierze "Cyberpunka 2077" CD Projekt Red ogłosił rozpoczęcie prac nad kolejną częścią ich kultowej sagi. Jak na razie nie wiele wiadomo o samej produkcji, nie znamy nawet daty premiery i harmonogramu produkcji, ale kilka rzeczy jest pewnych. REDengine napędzający "Cyberpunka 2077" pójdzie w odstawkę (ale wciąż zostanie użyty przy produkcji DLC do gry), a zamiast tego studio przesiądzie się na Unreal Engine 5 i rozpocznie wieloletnią pracę z Epic Games, aby dostosować ich silnik do gier cRPG z otwartym światem.
Spośród horrorów najlepsze są te gry, gdy nasz protagonista jest uzbrojony. Zaburza to tradycyjny układ. Kto jest łowcą, a kto zwierzyną? Potwór czy niefortunnie dobrana przez niego ofiara? Granica jest płynna, a obie strony balansują na niepewnej linie. Tak dobrze odczuć to można było właśnie w "Expedition Zero", gdzie obie strony wydają się być odpowiednio zbalansowane.
Duet Tuque Games oraz Wizards of the Coast udostępnili obiecany dodatek do "Dungeons & Dragons: Dark Alliance". Jeśli nie pamiętacie tej gry, to nic straconego, bowiem próba zawojowania świata przy użyciu znanych literackich postaci od R.A. Salvatore może zostać uznana za porażkę, zaś najnowsze DLC właściwie niewiele w tej kwestii zmienia. Na plus trzeba jednak uznać sporą listę poprawek, dwa nowe lochy oraz nieznaną wcześniej postać, której poczynaniami będzie kierował gracz.
Dziś premiera trzeciego dużego DLC do "Assassin's Creed: Valhalla" – "Świtu Ragnaroku". Tym razem Eivor trafia do znanego z mitologii nordyckiej królestwa krasnoludów, Svartalfheim, gdzie wcieli się w Odyna. Musi podjąć się akcji ratunkowej i wyzwolić swojego syna Baldura z rąk Surtra podczas trwającej zagłady bogów. Będziecie grali?
Ostatnie zapowiedzi seriali stanowią niezłą gratkę dla fanów gier. Już mamy zapowiedzi ekranizacji takich produkcji jak "The Last of Us", "Resident Evil", "Halo" czy "Fallout", ale to jeszcze nie jest koniec. Amazon rozpoczął rozmowy z PlayStation o prawa do stworzenia serialu mitologicznego, inspirowanego serią "God of War".
Kolejni growi giganci zdecydowali się podziękować za współpracę w Rosji i zbojkotować tamtejszy rynek. Activision Blizzard, czyli firma odpowiedzialna za takie kultowe tytuły jak “Diablo”, “World of Warcraft” czy “Starcraft”, postanowiła opowiedzieć się po stronie Ukrainy i wycofać wszystkie swoje produkcje z Rosji na czas trwania konfliktu. Dodatkowo studio zaangażowało się w niesienie pomocy dotkniętym kryzysem, a także zadeklarowało, że zadba o bezpieczeństwo swoich pracowników, gwarantując im odpowiednie wsparcie psychologiczne.
Dziś informujemy, że Activision Blizzard wstrzyma sprzedaż naszych gier w Rosji na czas trwania konfliktu. Będziemy nadal szukać sposobów na wsparcie narodu ukraińskiego. Chcę Was zapewnić, że bezpieczeństwo naszych pracowników jest dla naszego zespołu kierowniczego najwyższym priorytetem. Robimy wszystko, co możliwe, aby pomóc pracownikom i ich rodzinom, których bezpośrednio dotknęła ta tragedia.
Daniel Alegre, prezes i dyrektor operacyjny Activision Blizzard