Mimo że sprzedaż cyfrowa stopniowo wypiera handel detaliczny, również w naszym pięknym kraju, to ta wiadomość z pewnością ucieszy wielu polskich graczy. Umówmy się, niektóre gry po prostu trzeba zakupić w wersji pudełkowej, aby pyszniły się na naszej półeczce, nawet jeśli nie zamierzamy wkładać płyty do czytnika (tym bardziej, gdy takiego nie posiadamy). Z tradycją się nie polemizuje.

Tytuł trafi do sklepów zarówno w wersji standardowej, jak i tej nieco bardziej bogatszej. "Obsidian Edition", oprócz płytek z grą umieszczonych w gustownym etui, zawierać będzie mapę drukowaną na materiale, pocztówki i niezbędnik każdego porządnego poszukiwacza przygód – notatnik. Nie zabraknie też cyfrowych dodatków – zestawu trzech pierwszych DLC oraz Pakietu Podróżnika, czyli paczki przedmiotów idealnych na początek rozgrywki.

Wedle niepotwierdzonych informacji mamy ostatecznie pożegnać się z widokiem zza pleców naszego bohatera, a gra ma przypominać stylem rozgrywki bardziej "Deus Ex: Rozłam Ludzkości" czy "System Shock" niż wiedźmińskie klimaty, do których to przyzwyczaiło nas studio. Produkcja została określona przez anonimowe źródło jako "FPS nafaszerowanym elementami charakterystycznymi dla RPG". CD Projekt RED chce ponoć trafić w gusta szerszego grona odbiorców, stąd skupienie się na takiej a nie innej drodze.

Oczywiście to wszystko niepotwierdzone informacje. Źródło tego przecieku pozostaje nieznane, natomiast przedstawiciele CD Projekt RED nie zdecydowali się uraczyć jakimkolwiek komentarzem wspomnianych rewelacji. Wygląda na to, że pierwsze konkrety dostaniemy dopiero na targach E3, czyli 12 czerwca.

Osobiście dla mnie może to nawet być gra sportowa. Po tym jak chłopcy i dziewczęta pozamiatali konkurencję ostatnim "Wiedźminem", a następnie bezlitośnie skopali ją doskonałymi dodatkami, limit zaufania do tego, co robi polskie studio, jest u mnie bardzo wysoki. Ergo – raczej wiedzą, co robią.

Co ciekawe taka opinia nie padła z ust przedstawicieli Bethesdy czy BioWare, którzy z uporem maniaka lansują wariant przygodowej gry akcji jako prawidłowego podejścia do ugryzienia gatunku cRPG i wychodzą na tym dość marnie, jeśli spojrzeć na falę krytyki, jaka spadła na nich za ich ostatnie produkcje. Do takiego wniosku doszedł Josh Sawyer, jeden z kluczowych autorów ciepło przyjętego duchowego następcy "Baldur's Gate", czyli "Pillars of Eternity". Biorąc pod uwagę, że powrót do korzeni i klasycznych rozwiązań pozwolił, jakby nie patrzeć, odbić się studiu Obsidian od finansowego dołka, mamy tu do czynienia ze zdaniem dość kontrowersyjnym.

"Odbiorcy hardcorowych RPG są bardzo konserwatywni, jeżeli chodzi o pewne rozwiązania. To znaczy, że są bardzo oporni, jeżeli chodzi o zmiany pewnych elementów. Nie chcę wrzucać wszystkiego do jednego worka, ale RPGi są czymś znacznie większym niż są obecnie. Jest pole do wprowadzenia wielu zmian, często dość radykalnych.

W poniedziałek zwykle zaczyna się marudzenie z okazji początku nowego tygodnia, jednak to właśnie wtedy zyskamy szansę na darmową grę z naszej listy życzeń na serwisie GOG.com. Trzeba będzie wpierw podzielić się nią z całym światem.

Tworzenie listy życzeń przypomina trochę pisanie do Mikołaja, jednak czasem warto to zrobić, by dostać informację o przecenie wymarzonej gry. Nie inaczej jest na serwisie GOG.com, gdzie w poniedziałek może na nas czekać niespodzianka. Warto jednak wcześniej przejrzeć listę życzeń, aby wybrać tylko te tytuły, w które chcemy zagrać jak najszybciej.

Trzecia i ostatnia odsłona serii gier cRPG w nordyckich klimatach, czyli "The Banner Saga 3", zadebiutuje już 24 lipca bieżącego roku. Taką informację podali twórcy, studio Stoic Games.

Gra będzie dostępna na komputerach osobistych, PlayStation 4 oraz Xboksie One. Wśród bonusów dodawanych do zamówień przedpremierowych znalazła się nowa postać.

Otwarty list Marcina Iwińskiego jasno sprecyzował zakres zmian, który dotknie "Gwinta: Wiedźmińską grę karcianą". Ma być zdecydowanie bardziej po wiedźmińsku nie tylko w kwestii rozgrywki, ale także wyglądu tytułu, który w końcu dostanie pierwszą kampanię fabularną.

Współzałożyciel CD Projektu potwierdził, że studio zamierza przyjrzeć się "Gwintowi", który jest ich pierwszym tytułem dla wielu graczy. Szereg zmian został określony mianem "GWENT: Homecoming", dzięki którym gra być ładniejsza, ciekawsza i bardziej "wiedźmińska". Wszystko to w przeciągu nadchodzących sześciu miesięcy, po których tytuł wyjdzie z fazy otwartej bety.

"Divinity: Original Sin II" to największy sukces belgijskiego studia Larian i laureat wielu nagród w gatunku cRPG. Jeśli nadal nie macie tej produkcji w swojej kolekcji, to warto jeszcze chwilkę poczekać, bowiem w grze pojawi się język polski.

Druga odsłona "Grzechu Pierworodnego" jest już od pewnego czasu obiektem starań fanów, którzy pracują nad nieoficjalnym spolszczeniem, jednak dalsze prace nie będą miały większego sensu w obliczu oficjalnego tłumaczenia. Ta dobra informacja zbiegła się z niedawnymi doniesieniami o planowanych wersjach konsolowych "Divinity: Original Sin II".

Informacja prasowa

Jeśli jesteś fanem gier RPG, lubisz pisać, czytać i chciałbyś współtworzyć niesamowite historie ze świata Zapomnianych Krain, zapraszamy do wspólnej zabawy w grze tekstowej Toril.pl.

Sytuacja w Skraju nie tyle ustabilizowała się, co żyjący w ciągłym strachu i niepewności mieszkańcy częściowo do niej przywykli. Utworzona kilka miesięcy temu armia zawodowa pod wodzą Marszałka Zadory i pułkownika Eckharta odnosi pierwsze sukcesy w walce z grupą Grasanta z Zielonych Pól – pojmany zostaje Czarny Melvo, jego prawa ręka.

Jednostki wojskowe są także dobrym odstraszaczem i przypomnieniem dla koczujących w Puszczy goblinów, że warto utrzymywać pokój i dobre stosunki. Przynajmniej do czasu aż zielonoskórzy – oby szybko – się stąd nie wyniosą.

Informacja prasowa

O`Hara! Murphy! Słyszeliście już wieści? Na GOG.com rozpoczyna się Wyprzedaż na św. Patryka, która potrwa przez cały tydzień!

Dołącz do obchodów – zebraliśmy ponad 300 gier z rabatem nawet do 90%, a do tego magiczne kapelusze skrzatów ze wspaniałymi grami niespodziankami!

Informacja prasowa

Czy grałeś kiedyś w grę tak wielowarstwową, że nie mogłeś się nie zastanawiać jak złożono to wszystko w jedną, spójną całość? Cóż, dziś zespół developerów ze studio AurumDust zaprasza cię do rzucenia okiem na nowe wideo, które pokazuje nie tylko w jaki sposób tworzyli swoją narracyjną grę RPG, Ash of Gods, ale także zapoznaje cię z kluczowymi członkami ekipy, która włożyła godziny, dni, a nawet lata swojego życia w pracę nad nią.