Atari traci licencje do „Dungeons & Dragons”

2 minuty czytania

Ulala… tego się nie spodziewałem, szczerze pisząc. Marka „Dungeons & Dragons”, pomimo tego, że w ostatnich latach nie robi już takiego wrażenia na graczach jak kiedyś, wciąż jest solidna i gwarantuje konkretne przychody. Trudno orzec, czy jest to tak naprawdę konsekwencja bogatego uniwersum, czy winna jest temu nostalgia i ciche pragnienia weteranów, którzy skrycie śnią o powrocie do przełomu XX i XXI wieku, kiedy to w naszym gatunku królowały takie tytuły jak „Baldur’s Gate” czy „Icewind Dale”. Tak, jestem przekonany, że wielu zapaleńców byłoby skłonnych zapłacić nawet kilkaset złotych za odrestaurowanie tych klasycznych i kultowych produkcji.

dungeons % dragons, icewind dale

Problem w tym, że Atari w ostatnich latach nie potrafiło odpowiednio wykorzystać potęgi tej marki i swoistej niszy, która daje o sobie znać coraz mocniej. Fani klasycznych gier fabularnych od dawna czekają na pełnokrwisty oraz wysokobudżetowy tytuł, łączący stare i sprawdzone rozwiązania z dobrodziejstwami współczesnej branży. To tutaj leżą prawdziwe pieniądze, ten segment rynku jest wciąż żarłoczny i nienasycony, a odpowiednio dobry produkt byłby w stanie otworzyć bramy Eldorado. No, ale Francuzi wiedzieli lepiej, więc zamiast zainwestować pieniądze w sprawdzone firmy, postanowili stawiać na nieopierzone i nieambitne studia, które tworzyły tytuły na „pół gwizdka”. Efektem tego jest ostatni potworek zwany „Daggerdale”, który został zrównany z ziemią przez krytyków i zelżony przez graczy.

Jak widać grubym rybom z Hasbro też średnio podobała się taka niegospodarność, dlatego też postanowiły zabrać swoje zabawki i po cichu opuścić tę brzydko pachnącą piaskownicę.

Szczegóły dotyczące rozprawy sądowej pomiędzy Hasbro a Atari nie są niestety znane. Wiadomo jedynie, że ci drudzy stracili licencje na wydawanie gier spod znaku „Dungeons & Dragons”, wyłączając prawa do wydawania i sprzedaży sławetnego „Daggerdale” oraz nadchodzącej gry na Facebooka – „Heroes of Neverwinter”. Przypomnę, że proces ciągnął się od 2009 roku, kiedy to Hasbro zarzuciło Atari oszustwo na masową skalę i pięć przypadków poważnego naruszenia umowy licencyjnej.

neverwinter

Mam również złą wiadomość dla graczy niecierpliwie wyczekujących premiery MMO, osadzonego w mitycznym mieście Neverwinter. Premiera gry została przeniesiona na „późny 2012 rok”, gdyż Perfect World Entertainment Inc. (firma, którą niedawno wykupiła Cryptic Studios), doszło do wniosku, że tytuł wymaga włożenia w niego dodatkowego wysiłku i drobiazgowego oszlifowania. Ta informacja akurat nie jest zbyt zaskakująca, patrząc na to, że gra miała trafić na półki sklepowe już za kilka miesięcy, a wiedzieliśmy o niej tyle, co polski polityk o skromności i dobrym wychowaniu.

Jakby nie patrzeć, utrata licencji przez Atari, to bardzo dobra wieść, gdyż oznacza perspektywę odrodzenia marki „Dungeons & Dragons” i wyrwania jej z marazmu. Pytanie tylko, komu Hasbro zdecyduje się sprzedać prawa do uniwersum Drizzta i spółki? Czy czeka nas powrót do klasyki, a może aRPG pokroju „Mass Effect”? Kto dostanie w swoje ręce ten cenny oręż? BioWare? Obsidian Entertainment? Bethesda Softworks? Coś czuję, że ta sprawa wzbudzi również niemałe emocje.

Spójrzcie głąb w swojej duszy i odpowiedzcie, kto najlepiej wykorzystałby świat „Lochów i Smoków”?

Komentarze

0
·
Zmiany nie są złe, zawsze wprowadzają coś nowego. Jestem za Obsidian.
0
·
Oczywiście, że zmiany nie są złe.Czasami lepiej jest coś zmienić nieprawdaż?Jestem rozdarty pomiędzy Bioware a Obsidian.
0
·
Aż mam ochotę zagrać w Baldura : o
0
·
Zmiany nie są złe, ale też nie koniecznie dobre . Ale tutaj zmiana się przyda. Jestem za tym, aby ktoś zrobił coś dobrego z tym światem ;D.
0
·
Nieee, tylko nie Bethesdaaaaa! *Wyciąga ręce do nieba, płacząc nad zbezczeszczonymi zwłokami Fallouta*

Mam nadzieję, że zabierze się za to BioWare, w ostateczności Obsidian Entertainment... Zresztą, czy to ważne kto? Najważniejsze, żeby wreszcie zrobili rasowe RPG a nie "sieczkę z elementami RPG"... Bo od dłuższego czasu wychodzą chyba tylko te ostatnie.
0
·
I dobrze. Gdy przypominam sobie, jak wypaczono moją wizję Neverwinter Nights 2, przyklaskuję tej decyzji.

BioWare, zrobili już tyle dobrego, że może zostało w nich jeszcze nieco zapału na RPG o takim klimacie, jak te z dawnych lat.
0
·
CD Projekt!!!!
Wiem, że to niemożliwe, ale ciekawi mnie jakby sobie poradzili z RPG z towarzyszami pokroju BG czy NwN. A tak bardziej na serio to jestem za to Bioware, jeśli nie on to Bethesda, gdyż Obsidian tworzy zwykle gry tylko dobre i jakoś nie mam do niego zaufania.
0
·
A ja marzę o tych pięknych, ręcznie malowanych mapach izometrycznych <3
0
·

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Sazanka dnia wtorek, 16 sierpnia 2011, 12:23 napisał

A ja marzę o tych pięknych, ręcznie malowanych mapach izometrycznych <3


Racja, to chyba mnie najbardziej urzekło w Baldur's Gate... Oczywiście prócz świetnej fabuły, ciekawych NPC, mnóstwa pobocznych questów i lokacji, zbalansowanych klas i poziomu trudności...
Ale taka "ręcznie malowana" grafika występuje w dzisiejszych czasach i prezentuje się naprawdę pięknie. Wystarczy spojrzeć na "Civilization V", czy na trailer do "Guild Wars 2".
0
·
Ja jakoś za tym nie przepadam. Wolę widzieć jak wyglądają postacie w pięknej grafice. Choć nie musi być taka piękna. Uwielbiam widok zza pleców bohatera
0
·
Ach to młode pokolenie ; p

Widok widokiem, ale chyba tylko w Baldurze i IWD tak świetnie dało się opracowywa strategię. Wygodnie, bez latających NPCów gdzie popadnie... To były czasy! *Poszła szukać płyty.*
0
·
Mam nadzieję, że nie będzie ro EA.
0
·
@Sazanka masz zupełną rację.Też wolę silnik taki jaki jest w BG lub IWD. Kurczę chyba wezmę przykład Sazanki i poszukam swojego BG lub IWD.*Podobnie jak Sazanka Obserwator rozpoczął poszukiwanie płyt*
0
·
krzyslewy - no cóż, ja wolę sobie wyobrazić mniej-więcej jak wygląda moja postać niż mieć dany, mocno ograniczony wybór wyglądu. W nowych grach zazwyczaj nie jestem zadowolony z możliwości wyboru, bo opcje nie przewidziały mojego upodobania ;d

Sazanka - i tu muszę się zgodzić. Ale może ktoś gdzieś w BioWare jest takim samym fanatykiem jak my i stworzy taką grę! ;P

Niestety w Baldura nie chcę już grać, bo przeszedłem go tyle razy, że znam na pamięć każdą mapkę...
0
·
Ja jestem i za Obsidianem i za Bioware. Po obu Kotor'ach kocham obie firmy.
0
·
Lavo - Chociaż może zagrał bym w grę graficznie podobną do Heroes of Neverwinter, bo nie lubię takich grafik jak np. w PT.
0
·
@krzyslewy W grach nie liczy się piękna grafika tylko grywalność oraz fabuła i oczywiście świat w jakim toczy się gra. Baldurs' Gate 2 mimo że ma swoje lata wciąż powstają do niego ciekawe mody
0
·
Wiem, grając w grę ze słabą grafiką trudno mi się przełamać by ją włączyć, a jak już włączę to nie mogę się oderwać o ile gra wciąga. Jak dla mnie bardzo dobrze by było to, żeby tych pikselek nie było widać. Sam widok izometryczny to nie jest zły, ale zza pleców jest według mnie lepszy. A najlepiej gdyby były obydwa.

Wątpie, żeby Bioware stworzyło grę graficznie podobną do BG.
0
·
BioWare może i ma możliwości do stworzenia klasycznego cRPG, ale przy ich dzisiejszym podejściu "GTA: San Andreas to cRPG" i "każualizacji" gatunku, jest wysoce wątpliwe, czy byliby skłonni stworzyć coś na miarę "Baldur's Gate". Z kolei Obsidian ma w swojej ekipie kilku wizjonerów (Feargus Urquhart czy Chris Avellone), ale niestety mają oni tendencje do niechlujstwa i bolesnych poślizgów z projektami. Bethesda ma w sumie tego "Fallouta" i "The Elder Scrolls", które zawsze kasują po kilka milionów kopii, więc chyba nie potrzeba im D&D, będącego konkurencją dla ich autorskiego świata.

Hm... jak tak teraz myślę, to gdyby "Elektronicy" dogadali się z Hasbro, to raczej daliby tę markę pod skrzydła 38 Studios, z którym kręci R. A. Salvatore i to byłby chyba niezgorszy wybór. Choć pewnie stworzyliby wtedy też jakiegoś aRPG. Cholera, co się stało z tą branżą :~/
0
·
Nadzieja tkwi w nowych studiach, może gdyby Black isle studios się odrodziło...
0
·
Z klawiatury mi to wyjąłeś Tokarze ;P Po tym co się dzisiaj dzieje z tą branżą chyba żadna marka nie jest pewna. Nawet jeżeli KIEDYŚ stworzyła Coś.
0
·
Obsidian się skusi.
Choć ostatnio czytałem o redukcjach w ich składzie...
Ale pamiętam (tutaj) artykuł w którym wypowiadali się o potencialnym kontynuowaniu Icewind Dale. Gdzieś indziej natomiast gadali o Tornamencie.
0
·
To ja wolałbym Tormenta Ciekawe czy zdecyduje się na grafikę znaną z BG czy taką jaka prezentuje się w najnowszych grach. Już nie mogę się doczekać kiedy powiadomią nas, graczy o ich najnowszej grze - odpowiedzą na pytanie: co to za gra?
0
·
Ale tak swoją drogą, to mogliby odrestaurować takiego Baldura. Z pewnością wilu graczy by się ucieszyło.
0
·
D&D to nie tyle kura znosząca złote jajka co Krowa dające platynowe mleka ,trzeba umieć wykorzystać .Osobiście najbardziej bym chciał żeby prawa zyskał Obsydian bo on jako jedyny z wielkiej trójki rokuje choćby minimalne szansę na typowego starodawnego cRPG typu Baldurs gate ,Neverwinter night 2 jest tego przykładem. Bethesda robi świetene Rpg ale robi to w swój sposób i ich marka fantasy ma taką mechanikę że wątpię żeby mogli się porządnie zaadaptować do zasad D&D. O Bioware któremu ostatnio uderzyła woda sodowa do głowy już nie wspomnę gdyby im dostała się licencja to wyszedł by zapewne jakiś niskobudżetowy potworek w celu zasilenia konta na cele Mass effecta i Dragon age.
0
·
a co ze studiem 3DO od wspaniałych Heroes'ow III ? zmienili nazwe czy jakas fuzja z innym studiem? myśle, że dali by rade opanować D&D
0
·
Zdajesz sobie że 3DO zbankrutowało po 4 Herousach jakim cudem niby marka przeszła na ubisoft?
0
·
3DO już dawno kopnął w kalendarz, gryzie piach, przywitał się ze Świętym Piotrem, pije piwo u Abrahama, wącha kwiatki od spodu - mógłbym tak długo, ale mi klawiatura odmawia posłuszeństwa. Konkludując, gdybyśmy mieli do czynienia z "Asterixem" to tych chłopców nie byłoby na końcowej uczcie... i to na własne życzenie! Odcinanie kuponów od dobrych marek (seria "Heroes Chronicles" czy mocno niedopracowany "Heroes IV"), inwestowanie pieniędzy w dziwne projekty ("Army Men" na konsole - wtf?!) i mnóstwo innych brudów, z których nigdy się nie wyprali (długi jak stąd do Kajmanów i inne szemrane biznesy). Dobrze, że zdechli i po tym jak pożegnali się z graczami, mam nadzieje, że smażą się gdzieś głęboko w piekle
0
·
3DO skończyło się na Herosach3 ;p
Herosi4 to była tylko ich agonia


Cytat

Ciekawe czy zdecyduje się na grafikę znaną z BG czy taką jaka prezentuje się w najnowszych grach.

Jednego mogę być pewien: Poważni twórcy gier już nigdy nie powrócą do 2D. Niestety, ale w dzisiejszych czasach ludzie chcą mieć ładnie opakowane prezenty (super wystrzałową grafikę) i nie jest dla nich ważne, że w pięknym pudełku znajduje się, za przeproszeniem, g*wno (czyli kiczowata gra).
Niestety ale większość graczy na rynku, to casualowcy, którzy chcą szybkiej akcji i mega grafiki (co z tego, że na ich sprzęcie gra będzie ledwo zipała, ważne że grafa super!). Wątpię, żeby ktoś (prócz nas, fanatyków) chciał spojrzeć na grę z grafiką Baldur's Gate...

Przecież większość dzisiejszych gier "cRPG" to tak naprawdę zwykłe siekanki/strzelanki w których dodano parę tabelek ze statystykami i ubogie dialogi, żeby można było napisać z tyłu pudełka "GRA RPG ROKU!".
Poza tym gry muszą być proste (pod względem budowy gry, interface'u i innych), żeby można było taki chłam wydać też na konsole, bo to dodatkowa (bardzo dobra) kasa.


Także o wielki powrót serii BG bym nie liczył. Najwyżej na wielką kaszanę jak w przypadku Fallouta (FPS z elementami rpg)
0
·
Jeśli ktoś liczy na to że powrócą schematy z Baldursa w pełnej formie to musi być upośledzony lub myśleć że developer jest upośledzony to tak jakby w epoce Infinity engine nagle wrzucona grę z system z Eyes of Beholder albo Ishar obie gry są świetne i uznawane za klasyki ale nikt nie spróbuje zrobić takiej gry otoczony grami gdzie dialogi schodzą na dalszy plan .Czy ktoś w ogóle pamiętam kiedy na Trailerze pokazywano rozmowę albo kreator postaci? Teraz bryluje sama akcja I jeśli wyjść miał by tytuł Baldurs gate 3 wyglądał by zapewne jak Dragon age 2 i przy nim nowy Fallout wygrywał by w przedbiegach bo widok z pierwszej osoby i Fps feel nadaje się do postnuklearnej sceneri gdzie każdy stara się przeżyć i zabić innych by przeżyć następnego dnia.
0
·
Moim zdaniem prawa powinien dostać Obsidian oraz Bioware jeżeli będą dwie firmy robiące gry z D&D tym lepiej konkurencja nigdy nie jest zła

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...