Na pierwsze DLC do "Tyranny" musieliśmy czekać naprawdę długo. Kolejne wieże? Nowi towarzysze? Następni archonci do pokonania? Nic z tych rzeczy, bowiem czwartego kwietnia 2017 roku pojawił się "Portrait Pack", czyli zestaw 20 nowych portretów postaci. Ktoś pewnie powiedziałby, że to dość mało, stąd wydawca dorzucił jeszcze tyleż artworków, które możemy obejrzeć sobie w folderze z grą.
Tę wizualną przyjemność odczujemy nie tylko podczas tworzenia postaci. Gotowych herosów można modyfikować, by także skorzystali z dodatkowych portretów. Na tym kończy się rola wydawcy, który swój trud wycenił na niespełna 4 euro. Czy warto? Podobnie jak w poprzedniej grze studia, "Pillars of Eternity, także "Tyranny" przewiduje opcję wstawienia własnego portretu. Efekt jest ten sam, zaś koszt żaden. Jeśli macie zbędną gotówkę, to lepiej zostawić ją na przyszłe DLC, bowiem już zapowiedziano kolejne rozszerzenie, mające wzbogacić nasze doświadczenia z grą o kolejne godziny. "Portrait Pack" lepiej sobie odpuścić, bo być może w ten sposób Paradox nie spróbuje ponownie przedstawić nam tej jakże korzystnej propozycji.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz