"Planescape: Torment" to jeden z nielicznych przypadków, gdy rodzima lokalizacja totalnie przebijała oryginalną wersję. Cała polska śmietanka aktorska, która intensyfikowała ten duszny i depresyjny klimat. Setki stron świetnie przełożonego tekstu. Perfekcyjnie przetłumaczona terminologia, łącznie ze specyficznym slangiem, którego używali mieszkańcy uniwersum. To wciąż znakomity wzór, do którego starają się dążyć wszyscy dystrybutorzy.

Nowy "Torment" bez polskiego dubbingu byłby po prostu niekompletny, obdarty z arcyważnego nostalgicznego pierwiastka. Techland doskonale zdaje sobie z tego sprawę, więc "Tides of Numenera" również doczeka się pełnego przekładu na nasz język. Już sama nominacja Piotra Fronczewskiego jako narratora całej opowieści jest strzałem w dziesiątkę, o czym potwierdza pierwszy materiał ukazujący kulisy polonizacji. Dodajmy do tego równie genialnego Andrzeja Blumenfelda i powiew świeżości w postaci Aleksandry Szwed, a wychodzi nam miks, dla którego warto będzie postawić na rodzimy przekład.

O nowym "Łowcy Androidów" wiemy naprawdę niewiele, a pierwszy oficjalny teaser produkcji idealnie wpasowuje się w ten nastrój tajemnicy. Pozostaje tylko wierzyć, że Ridley Scott na dobre odbił się od dna, natomiast Denis Villeneuve ponownie pokaże klasę. Póki co, najważniejsze pytania pozostają bez odpowiedzi, a z ekranu bije ciekawy retro klimat. Status quo.

Spokojnie czekamy na kolejne materiały, bo poprzeczka wisi naprawdę wysoko i trudno będzie zadowolić widzów samymi sekretami. Kto mierzy się z legendą musi wiedzieć, że same takie manewry nie przejdą.

Przyjęcie urodzinowe bez przyjaciół jest jak piwko bezalkoholowe. Niby można spróbować i czuć w tym wszystkim klasyczny smak, ale zdecydowanie to nie jest już to samo. Dlatego postanowiliśmy zaprosić do zabawy naszych doskonałych sojuszników z Trzynastego Schronu i jak za starych, dobrych czasów zorganizować z nimi wspólny konkurs. Zadanie nie jest może specjalnie trudne, ale wymaga wysilenia szarych komórek oraz ukrytych pokładów kreatywności. Warto, bo jak to zawsze z nami bywa, szanujemy trud i nigdy nie zapominamy go odpowiednio nagrodzić.

W tym miejscu warto przypomnieć o innych obecnie trwających konkursach. Wszystkie z nich znajdziecie na naszej specjalnej podstronie jubileuszowej.

Bez obaw, huczne świętowanie ze "schroniakami" nie spowodowało, że zapomnieliśmy o dzisiejszej aktualizacji. Mikael przygotował kolejne uzupełnienie działu o "Age of Decadence", grze osadzonej w nietypowych klimatach post-apokaliptycznych. Tym razem możecie poczytać trochę o pochodzeniu, które nie jest tutaj błahą sprawą, a także umiejętnościach cywilnych – od alchemii po wiedzę ulicy. Z kolei Amaro przyszykował dwie nowe recenzje komiksów, równie mocno krążące wokół klimatów szeroko pojętej zagłady. "Y – ostatni z mężczyzn" rozgrywa się w świecie, gdzie praktycznie wszystkie ssaki płci męskiej wymarły, natomiast "Cyann" opowiada o poszukiwaniu antybiotyku na tajemniczą epidemię.

Studio Red Hook w końcu postanowiło uchylić rąbka tajemnicy związanego z oficjalnym dodatkiem do ciepło przyjętego "Darkest Dungeon" – "The Crimson Court". Do tej pory wiedzieliśmy jedynie, że rozszerzenie będzie miało związek z krwiopijcami, a jego premiera odbędzie się na początku przyszłego roku na PC, PS4 oraz PS Vita.

Natomiast teraz poznaliśmy nową postać, która pojawi się w uniwersum gry – Fanatyka. Nie, nie, nie... ten ekstraordynaryjny maniak nie dołączy do naszej zgranej drużyny zakapiorów. To byłoby przecież zbyt łatwe i piękne, czyli niezgodne z duchem gry. Ten niestrudzony łowca wampirów będzie naszym wrzodem na tyłku, szczególnie w momencie, gdy na którymś z naszych kompanów ciąży Karmazynowa Klątwa.

"Fanatyk będzie chciał spalić całą naszą drużynę na świętym stosie, a rosnące płomienie oraz recytowanie świętych wersów wzmocnią jego odporność" – zdradza Chris Bourassa, dyrektor kreatywny studia.

Hej, jesteście ciągle z nami? Jubileusz na dobre się rozkręcił – udało się wam przeczytać wszystkie wczorajsze recenzje "Star Treka"? Mam nadzieję, że tak, bo oto przygotowaliśmy dla was kolejną porcję artykułów! Nie ma czasu na nudę.

Trzynastkę powszechnie uważa się za liczbę pechową – gdy do tego idzie w parze z piątkiem... Brr, strach się bać. My jej jednak wcale nie postrzegamy jako nieszczęśliwej – do tej pory nasze urodziny przebiegają w świetniej atmosferze. Jezid postanowił przyjrzeć się trzynastce i zastanowił się, czemu owiana jest taką złą sławą.

Co by jednakże było, gdyby ci przesądni mieli rację? Może, jak twierdzi Libris, do tego wszystkiego miesza się diabeł? Jeśli tak, pomoże wam Audrey. Podjęła się wyzwania i wyszukała motywy religijne w Opowieściach z Narnii – z pewnością taka wiedza przyda się przeciw złemu. Wie o tym Amaro, który sprzeciwia się nieczystym mocom w nieskończoność...

Ech, gdybyście byli zbyt zniesmaczeni moim grafomaństwem powyżej – idźcie na podstronę jubileuszową. Tam czekają na was nowe okazje do zgarnięcia nagród, które osłodzą wam taki zgrzyt i niedzielne popołudnie!

Nasz jubileusz wciąż trwa, a kolejna aktualizacja dedykowana jest jednej z najbardziej rozpoznawalnych marek w historii fantastyki, która jednak dopiero od niedawna zaczyna zdobywać uznanie wśród polskiej społeczności – "Star Trekowi". Dlaczego właśnie to uniwersum? Cóż, na ekranach kin pojawiło się trzynaście filmów z serii i trudno było nam obojętnie przejść obok pewnych analogii z naszymi urodzinami. Poza tym cykl obchodził w tym roku okrągłe 50 urodziny, więc pora wydawała się idealna na wykonanie takiego ruchu. W końcu, wyszła nasza przewrotna natura, bo gdy na ustach wszystkich są teraz "Gwiezdne Wojny", my postanowiliśmy się pochylić nad ich największym konkurentem.

Activision jest w tym roku wyjątkowo litościwe dla wielbicieli starych CRPG-ów. Kilka miesięcy temu na Steamie pojawiły się znane wszytkim klasyki Sierra Entertainment w postaci "Arcanum" i całej serii "Quest for Glory". Teraz zaś na Steamie są możliwe do nabycia dwie gry osadzone w znanym z książek Raymonda E. Feista świecie "Riftwar". Szykujcie portfele, gdyż gry to niepoślednie, a i zacna promocja trwa do końca roku.

Pół roku temu pisaliśmy o zapowiedzi "No Truce for Furies", CRPG-ie skupiającym się na byciu parszywym gliną, procedurach śledczych i kimś komu całkowicie nie wiedzie się w życiu. Od tego czasu gra przeszła kilka zmian. Najbardziej w oczy rzuca się zmiana tytułu, przełożenie premiery na przyszły rok oraz przemianowanie studia na ZA/UM. Jeżeli z tego powodu jest wam smutno nie martwcie się. Wyrozumiali twórcy wrzucili do sieci teaser ukazujący urodę szaty graficznej produkcji. Film znajdziecie w rozwinięciu newsa.

Nie zwalniamy tempa. Wczoraj premiera, dzisiaj recenzja. "Łotr 1" obecnie dzieli i rządzi na ekranach kin, a z każdego zakątka nadciągają optymistyczne reakcje pierwszych widzów, którzy mieli już okazję obejrzeć film. Czy Disney ponownie dał radę i trzyma wysoki poziom jakościowy swoich aktorskich produkcji? Wiktul postanowił to sprawdzić, a jego recenzję znajdziecie pod tym adresem.

Tego wieczora nie zabraknie też klasyki. "Trzynasty wojownik" nie aspirował nigdy do bycia arcydziełem gatunku, jednak to obraz, który obrósł przez lata pewnego rodzaju kultem i warto po dłuższej przerwie pochylić się nad nim, aby zweryfikować, czy faktycznie taki status jest mu należny. Zresztą, trudno znaleźć na to lepszy moment niż nasze trzynaste urodziny.

Skoro mówimy już o kultach, to Piastun przygotował na tę okazję interesujący artykuł o istotach z mroku Indii Wschodnich. Kto nie lubi poznawać nowych kultur i wierzeń? Strażnicy Galaktyki coś o tym z pewnością wiedzą, ale krzyslewy jest z natury sceptyczny, dlatego postanowił spojrzeć na ten temat i zrecenzować komiks z ich udziałem – "Nieskończoność". Nieskończenie dobry czy kiepski? Na to pytanie znajdziecie odpowiedź w tym tekście.

Oczywiście, nie zapomnieliśmy o czytelnikach, którzy mają w sobie żyłkę zdobywcy. Na specjalnej stronie jubileuszowej dodaliśmy kolejne konkursy – do zgarnięcia ciekawe nagrody, więc nie ma na co czekać!

To już pewne. Produkcja długo wyczekiwana przez całą społeczność graczy, ochrzczona przez twórców oraz miłośników cRPG duchowym następcą legendarnego "Planescape: Torment", trafi na półki sklepowe za blisko trzy miesiące. Dokładniej rzecz ujmując, 28 lutego 2017 roku. Czy studio inXile podołało wyzwaniu, czy też poprzeczka została powieszona za wysoko? Przekonamy się już niedługo.

Oficjalny dystrybutor gry, także w naszym kraju, Techland Publishing, przy okazji zdecydował się poinformować, że już dziś można składać zamówienia przedpremierowe – zarówno na wersję kolekcjonerską, jak i na edycję "Dnia Pierwszego". O wydaniach pisaliśmy szerzej już jakiś czas temu, ale jak komuś umknęła ta wieść, a duża liczba literek przyprawia go o zbyt wielki ból głowy, to wydawnictwo przygotowało specjalne filmiki, na których można podziwiać wszystko w pełnej krasie. Znajdziecie je w rozszerzeniu informacji.