Trailer otwartej bety oprócz oczywiście zapowiedzi otwartej bety prezentuje jedną z mechanik gry. Dzięki potędze i wydajności silnika Diablo IV nasz postać będzie obecna w każdej cutscence gry z całym jej ekwipunkiem i wyglądem pieczołowicie wybranym w kreatorze postaci. Pożegnajmy więc nieostre ujęcia z odległości wraz z domyślnym ekwipunkiem i powitajmy mającego irokeza punka w skórzanych portkach.
Swobodę obyczaju i myśli jaka dziś podobno panuje, zakłóca nowy rodzaj purytańskiego gorsetu. Oto wszystko staje się moralne, a wobec spraw moralnych każdy musi zająć stanowisko – nie ma przed tym ucieczki. Sprawą moralną staje się dziś – jak przekonują niektórzy – nawet zakup gry.
W tym artykule nie odniosę się do specyficznej "dramy" wokół tytułu "Hogwart: Legacy", po prawdzie kontrowersji iście absurdalnych, ale w sumie dość prostych. O wiele ciekawsza nagonka tymczasem ma miejsce wokół gry "Atomic Heart", której premiera nastąpi niebawem m.in. w serwisie Steam. Wzbudza ona zarówno zainteresowanie graczy... jak i liczne kontrowersje wokół kraju pochodzenia autorów. Ten szczególny przypadek stanie się jednak pretekstem do refleksji nad sensem takich bojkotów w ogóle.
Informacja prasowa
Konferencje dla wydawców i developerów są jednymi z najważniejszych wydarzeń w świecie tworzenia gier, dlatego miejsce ich organizacji zawsze przyciąga sporo uwagi. Tym razem padło na Gdańsk, gdzie już w dniach 1-2 marca tego roku odbędzie się pierwsza organizowana w Polsce konferencja DevGAMM.
Informacja prasowa
Łączenie sił między producentami i wydawcami zawsze jest czymś, co warto obserwować. Takie oświadczenia zwykle są zapowiedzią nowych tytułów o interesującym potencjale, które mogą odcisnąć piętno na rynku wydawniczym. Tym razem dotarła nas wieść o tym, że współpracę nawiązały Daedalic Entertainment i Spitfire Interactive. Owocem ich współpracy ma być wydanie w tym roku gry "Capes". Pierwotnie miała się ukazać tylko na PC, ale teraz plan zakłada wersje również na Nintendo Switch, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox X/S.
Przygody Shreka i jego paczki na przestrzeni lat uzyskały sobie spory rozgłos i renomę, nadal zapewniając nam zabawę i naukę, że nawet ludzie nieidealni mogą żyć długo i szczęśliwie. Popularność kolejnych odsłon podsyca oczekiwania i nadzieje na następne części.
Zestawy LEGO z różnych uniwersów nie są żadną nowością. Nie można jednak nie lekceważyć mocy i potęgi, które w sobie niosą. Fani zawsze chętnie wysłuchują takich wieści, a na listach proponowanych projektów można znaleźć rozmaite koncepcje z przeróżnych filmów i seriali. To też daje im szansę na ziszczenie się. A tym razem zielone światło otrzymał naprawdę duży projekt z filmowej trylogii Tolkiena.
Uniwersum Diuny jest bardzo rozbudowane. Większość książek z głównego cyklu to opasłe tomy. Nie oznacza to jednak, że wyczerpały potencjał tej przepastnej galaktyki, o historii sięgającej tysiące lat wstecz. Brian Herbert i Kevin J. Anderson wykorzystali go z budzącym podziw rozmachem. Wśród stworzonych przez nich dzieł znajduje się m. in. "Zgromadzenie żeńskie z Diuny".
Choć od bitwy pod Corrinem i ostatecznej klęski myślących maszyn minęło już ponad osiemdziesiąt lat, zwycięskich ludzi wciąż czeka jeszcze ogrom pracy. Zręby Nowego Imperium zdążyły okrzepnąć, jednak do spokoju wciąż jeszcze daleko. Butlerianie pod wodzą Manforda Torondo wciąż nie składają broni i nawołują co coraz radykalniejszych posunięć, a dawni herosi i demony znów podnoszą głowę.
- 1596 stron
- « Pierwsza
- ←
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- →
- Ostatnia »