Game Exe

Wygraj "Głos Bogów"

Dodał: , · Komentarzy: 2

Idziemy za ciosem. W poprzednim newsie przeczytać możecie o recenzji książki "Głos Bogów", teraz zaś z przyjemnością informuję, że macie doskonałą okazję na zdobycie egzemplarza tworu Trudi Canavan. Jedyne, co musicie zrobić, to odpowiedzieć na 4 pytania konkursowe. Szansę na zdobycie książki ma aż pięć osób, także warto spróbować!

głos bogów, konkurs, trudi canavan

Więcej informacji w naszym dziale konkursowym – życzymy powodzenia.

Książki fantastyczne

W ten chłodny poranek postanowiliśmy ocieplić trochę atmosferę – przedstawiamy Wam trzy nowe recenzje książek. Dzięki uprzejmości Domu Wydawniczego Rebis i wydawnictwu Galeria Książki, możecie zapoznać się z opiniami naszych redaktorów na temat książek "Star Risk, Sp. z.o.o.", "Reguła dziewiątek" oraz "Głos Bogów".

"Star Risk, Sp. z.o.o."

star risk, rebis, recenzja

Muszę otwarcie przyznać, że książka Star Risk, Sp. z.o.o. jest moim pierwszym kontaktem z twórczością niejakiego Christophera Buncha, weterana wojny wietnamskiej oraz dziennikarza, którego teksty pojawiały się chociażby w czasopiśmie „Rolling Stone”. Nieżyjący już dziś pisarz zostawił po sobie całkiem bogaty dorobek artystyczny, obejmujący ponad trzydzieści powieści, skupiających się przede wszystkim na militarnym aspekcie fantastyki naukowej. Dom Wydawniczy Rebis od kilku lat, z co prawda sporym poślizgiem, acz skrupulatnie, przybliża nam twórczość Amerykanina i po serii „Sten” oraz „Ostatni Legion” tym razem przyszedł czas na jego najświeższy i zarazem ostatni cykl – „Star Risk”.

Czym jest tytułowy Star Risk, Sp. z.o.o.? To nowy gracz na rynku międzygalaktycznych firm ochroniarskich, pełen wyrachowanych najemników i rozczarowanych zawodowych żołnierzy, których kariera niekoniecznie potoczyła się tak, jak to sobie zamarzyli. Wszechświat aż trzęsie się od bandytyzmu, krwawych dyktatur, wojen domowych czy korupcji, toteż widoki na przyszłość spółki przedstawiają się nie najgorzej, nie? Błąd! Bo choć perspektywa emerytury na jakiejś tropikalnej planecie i raczenia się wysokoprocentowymi napojami jest o wiele lepsza niż świecenie gołym tyłkiem z kilkoma błyszczącymi medalami oraz spożywanie „szwedzkich konserw”, to biznes, w którym przetrwać mogą tylko najtwardsze jednostki. Tym bardziej że korporacja Cerberus, która jest monopolistą na rynku, bardzo nie lubi konkurencji i niczym Microsoft nie zawaha się podłożyć jej brudnej świnki (sabotaż, puszczenie z dymem siedziby, zabójstwa, czarna propaganda), o ile nadarzy się tylko okazja, a co za tym idzie, zazdrośnie strzeże swojego terenu, jak pies swojej budy.

Filmy fantastyczne

Wieści ze Smallville

Dodał: , · Komentarzy: 0
filmy, smallville

Już od pewnego czasu wykręcam się od przedstawienia przecieków odnośnie finału dziewiątej serii serialu Smallville. Poprzedni odcinek, Hostage, był przedostatnim w tym sezonie, tak więc najwyższy czas na spotkanie z Zodem i jego Kandorianami.

Wszystko oczywiście wyjaśni się w pierwszym odcinku 10 serii, ale na tą będziemy musieli jeszcze poczekać, dlatego teraz kilka słów wyjaśnienia dla tych, którzy przegapili poprzedni odcinek. Okazało się w nim, że Clark jest tak naprawdę chroniony przez Czerwoną Królową, która okazuje się mieć z nim naprawdę wiele wspólnego. Prawdę mówiąc ta zagadka odnośnie tożsamości tajemniczej kobiety nie była wyjątkowo trudna, jeśli brać pod uwagę gościnny występ Anette O'Toole.

Czerwona Królowa wręcza synowi Księgę Rau, która jest swoistą biblią Kandorian i zarazem kluczem do pozbycia się ich z Ziemi. Problem jednak w tym, iż narzędzie to posiada swego rodzaju... niedogodność, która rodzi pytanie – czy aby na pewno jest to jedyny sposób na pozbycie się Zoda i jego wojsk?

Game Exe
serce kaeller, anne bishop

Konkurs związany z książką „Serce Kaeleer” można spokojnie uznać za zakończony. W tym momencie wypadałoby, z istną pompą i dźwiękiem fanfar w tle, ogłosić szczęściarzy, którzy w deszczowe, majowe popołudnia (aura nam w tym roku wyjątkowo nie sprzyja), będą się delektować najnowszym dziełem Anne Bishop. Taaak… tylko nie podołaliście zadaniu, moi drodzy! Zgłoszeń było co prawda kilka, lecz poziom większości prac pozostawał wiele do życzenia, a jak już się znalazły jakieś frapujące, to kompletnie nie trafiały w klimaty „Wykrzywionego Królestwa”…

Cóż poradzić, tym razem obejdziecie się smakiem, a książki zostają w naszym magazynie. Nie spuszczajcie jednak nosa na kwintę, bo jak to się mawia „nic w przyrodzie nie ginie”. Prędzej czy później pojawi się okazja do kolejnej batalii o tę smakowitą pozycję. Miejmy nadzieje, że wtedy znajdzie się kilka osób, które powrócą z tarczą.

Incepcja

Strzeż się złodzieja snów!

Dodał: , · Komentarzy: 2
incepcja, chirstopher nolan, leonardo dicaprio

Lato coraz bliżej i wraz z nim, prócz słonecznej pogody i wysokich temperatur, istny szturm filmowych blockbusterów. Tytułów jest wiele i możemy być pewni, że marketingowcy różnymi niecnymi sztuczkami, będą starali się przyciągnąć nas do sal kinowych i odciągnąć od podziwiania piękna przyrody. Wśród zatrzęsienia produkcji wypełnionych po brzegi efektami specjalnymi, pędzącej na złamanie karku akcji oraz różnorakimi idiotyzmami, niewątpliwie pozytywnie wybija się „Incepcja”. Film intrygujący, surrealistyczny oraz efektowny. Po prostu taki, który nie robi nam w czasie seansu „wody z mózgu” i prócz dobrej zabawy zmusza do myślenia.

Dzieło Christophera Nolana od dawna znajdowało się na mojej liście filmów, które koniecznie trzeba zobaczyć w tym roku, a najnowszy zwiastun tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że nie była to mylna decyzja. Tym razem w pokręconym umyśle reżysera m.in. „Bezsenności” oraz „Mrocznego Rycerza” zrodziła się wizja zaiste frapująca i mocno wgłębiająca się w psychoanalizę snu. Potencjał jest ogromny i szykuje nam się prawdziwa uczta dla zmysłów.

Z drugiej jednak strony zwiastuny swoje, a rzeczywistość często okazuje się bolesna. Oby tylko Nolan finalnie tego nie spieprzył, bo byłoby szkoda naprawdę smacznego konceptu.

Filmy fantastyczne

Faceci znowu w czerni

Dodał: , · Komentarzy: 6

Od dawna chodziły słuchy o kontynuacji słynnej komedii "Faceci w czerni". Przyszłość trzeciej odsłony filmu nie była pewna ze względu na dwóch najważniejszych dla niej aktorów, którzy bardzo długo decydowali się na wystąpienie po raz trzeci w czarnych garniturach. Na szczęście, wreszcie się zdecydowali.

will smith, tomy lee jones, men in black, faceci w czerni
ArcaniA: Gothic 4

System walki

Dodał: , · Komentarzy: 0

Do sieci trafił planowany projekt okładki do kolejnej odsłony sagi z Bezimiennym w roli głównej Arcania: A Gothic Tale oraz krótki film, który tym razem pobieżnie ukazuje system walki i magii.

arcania, cover, okładka
Blood Bowl: Legendary Edition

Czas zażyć trochę ruchu

Dodał: , · Komentarzy: 0

Zapowiedziany w kwietniu sezon sportowy zapoczątkował długotrwałe treningi na murawie boiska, gdyż Blood Bowl to nie zabawa na szkolnym boisku, lecz prawdziwy krwawy sport. Nie dziwić powinien więc fakt, że każda drużyna próbuje wybudzić się z zimowej stagnacji i zaczyna propagować poranne rozgrzewki. Czas więc zrzucić sadełko i wziąć się do roboty – tyczy się to szczególnie niziołków, które lubią, aż zanadto, kaloryczne trunki i tłuste posiłki, a pierwsze mecze spod znaku Blood Bowl: Legendary Edition już pod koniec roku!

Poniżej prezentujemy screeny ukazujące przygotowania niziołków do pierwszych starć.

Aion
aion, ironsquad, pl

W ostatnim czasie pisaliśmy o inicjatywie grupy IronSquad, mającej na celu polonizację gry Aion. Dziś przedstawiamy Wam nowe wieści – portal GameExe.pl objął patronat medialny nad projektem i od teraz będziecie mogli dowiadywać się od nas o postępach prac kolegów z IronSquad i wszelkich zdarzeniach, które będą miały związek z tym, co robią.

Jak przeczytać możemy na stronie projektu: Pomysł przetłumaczenia gry Aion zrodził się w październiku 2009 roku, wtedy też ruszyły pierwsze prace. Projekt początkowo prowadziły zaledwie dwie osoby, kiedy jedna z nich w grudniu przypomniała sobie o dawnym znajomym i jego grupie polonizacyjnej. Z inicjatywą wyszedł Jakub "QooBooS" Drozdek, po krótkim przedstawieniu sytuacji doszło do połączenia sił z zespołem Iron Squad i rozpoczęcia współpracy w dwa miesiące później. Od tamtej pory pracujemy wspólnie i razem projekt ukończymy.

Na tę chwilę polonizacja osiągnęła 38 %, zatem do końca prac zostało jeszcze wiele do zrobienia. Dlatego właśnie zachęcamy wszystkich, którzy od zawsze chcieli stać się członkami podobnej grupy, do kontaktowania się z IronSquadem w celu uzgodnienia szczegółów. Pomocnych rąk i głów nigdy za wiele, a cel z pewnością jest godny uwagi.

Kolejne informacje wkrótce!

Wczytywanie...