Ta sama monumentalna i mroczna budowla z początku wieku, w której znajdowała się siedziba redakcji Game Exe. Na środku pustego pokoju siedzi zdezorientowany prezenter znanej stacji telewizyjnej „Polszmat”. Ma związane ręce, zakneblowane usta i nie ma zielonego pojęcia, jak tu się znalazł. Narrator w sumie też chciałby to wiedzieć, ale nie jest mu dane. Po kilku minutach samotności do pomieszczenia wchodzą dwaj mężczyźni. Typowy duet – mięśniak i cwaniaczek. Ten pierwszy podaje mu kartkę i wyciąga szmatę z ust, drugi z pietyzmem ustawia kamerę.
- Panowie, to się nie godzi, a gdzie wolność mediów!
- Zamknij pysk Jibisz! Czytaj te ogłoszenie, bo zbliża się północ i ludzie się irytują!