Książki fantastyczne
królewski skrytobójca

17 października w księgarniach pojawi się drugi tom "Skrytobójcy" autorstwa Robin Hobb. Powieść pt. "Królewski skrytobójca" zostanie wydana przez MAG.

"Kontynuacja powieści "Uczeń skrytobójcy", opowiadająca o honorze i namiętności, rozterkach serca i zemście, bitewnym szale i niebezpiecznej magii. Młody Bastard zakończył swą pierwszą misję dyplomatyczną. Zapłacił jednak wysoką cenę za wypełnienie zadania, ledwie ocalając życie i unikając kalectwa. Poturbowany i zgorzkniały, wbrew przysiędze złożonej królowi, zdecydował się na razie pozostać w Królestwie Górskim."

W rozwinięciu newsa znajdziecie fragment książki.

Książki fantastyczne

"Ogrody Słońca" na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
ogrody słońca

Jeśli jesteście spragnieni literatury science fiction, z pewnością powinna zainteresować Was nowa pozycja wydawnictwa MAG – "Ogrody Słońca" Paula J. McAuleya, kontyuacja "Cichej Wojny". Miałem przyjemność przeczytać i ocenić te dzieło. Bez większej zwłoki zapraszam więc do lektury recenzji książki, aby przekonać się, czy seria jest warta uwagi i autor potrafi utrzymać poziom z pierwszego tomu.

Paul J. McAuley „Cichą wojną” zaskarbił sobie moją sympatię. Stworzył udaną książkę snującą wiarygodną wizję przyszłości ludzkiego rodzaju, która wyróżniała się przede wszystkim światem – z uwielbieniem dla natury i dążeniami do uczynienia z Ziemi planety, jaką była dawniej, przed zmianami klimatycznymi i zniszczeniami spowodowanymi przez człowieka. Chyba nawet, dzięki tej powieści, na dobre zacznę interesować się gatunkiem science fiction. Na razie jednak skupmy się na jej kontynuacji, „Ogrodach Słońca”.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

"Ród" i konkurs na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
ród, okładka

Czas mgły i spadających liści nastraja filozoficznie, nieprawdaż? I to najwyraźniej nie tylko nas – mieszkańców Zamczyska – ale i niektórych autorów. Do tego podstępnych, bo za sprawą jednego osobnika o pisarskiej profesji na nasze głowy zwalił się wręcz cały ród, co jest wręcz niedopuszczalne. Po długich negocjacjach doszliśmy do pewnego consensusu: oni grzecznie się wyniosą, a my puścimy w świat kilka egzemplarzy ich historii. Jak je zdobyć? Bardzo prosto: należy kliknąć TUTAJ i wypełnić formularz! Ale może lepiej najpierw zerknąć do recenzji autorstwa Audrey...?

Czym różni się człowiek od zwierzęcia? Rozumem, potrzebą miłości i ciepła, umiejętnością rozróżniania dobra od zła? Niemal w nieskończoność można zadawać tego typu pytania, a nie będziemy ani trochę bliżej poprawnej odpowiedzi. Trudno bowiem powiedzieć, że pies, kot czy kanarek w ogóle nie rozumują. Kierują się co prawda instynktem samozachowawczym, ale także zakładają rodziny, łączą się w stada i bronią swoich młodych.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

"Wrota mistrza wojny" na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
wrota mistrza wojny, okładka

Pająki zniknęły. Całkowicie. No, nie w sensie, że z całego świata (choć byłabym wielce uradowana, gdyby tak się stało. A jeśli do tego wszelkie inne bzyczące i kłujące draństwa wyparowały, to bym była wręcz wniebowzięta), lecz na terenie Zamczyska. Podejrzana sprawa, zwłaszcza biorąc pod uwagę aktualny miesiąc. Toż powinny być wręcz wszędzie! Pierwsza myśl? Sprawdzić, co u Couruna. Po długich poszukiwaniach udało się go w końcu odnaleźć. Randkował w najlepsze z książką. I... a, lepiej nie, jeszcze koszmary będą się Wam śnić... Co nie przeszkadza w sprawdzeniu, co wynikło z romansowania.

Niektóre serie książkowe powoli zaczynają przypominać seriale, kiedy to okazuje się, że rozpoczynając cykl masz przed sobą kilka sezonów. „Wrota mistrza wojny” to już dziewiąta odsłona „Cieni pojętnych”, chociaż jest zarazem dopiero drugą książką, którą przypadło mi recenzować na łamach naszego portalu. Pierwsza randka, czyli „Spadkobiercy ostrza”, pozostawiła mnie w stanie lekkiego oszołomienia i zdecydowanie bez buziaka na koniec, jednak Tchaikovsky nie jest panną o wątłym kręgosłupie moralnym, stąd dopiero „Wrota mistrza wojny” miały ujawnić mój angaż do roli wytrwałego amanta.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

"Księżyc nad Soho" na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
księżyc nad soho, okładka

Po ostatniej wizycie w Londynie myślałam, że już nigdy więcej do niego nie zawitam. Ostatecznie za mokro tam dla mojego futra, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że rzeki tego miasta najzwyczajniej w świecie chodzą po jego ulicach. Ale tak to czasem bywa, że po prostu trzeba. Wiedziona przeczuciem przezornie zaopatrzyłam się w zatyczki do uszu, ale doprawdy, na niewiele się to zdało. Jak tym razem skończyła się londyńska (i pewnie nie ostatnia...) przygoda?

Byłam trochę zdziwiona ilością pozytywnych recenzji, o jakie się potykałam, szukając informacji na temat "Rzek Londynu". Jak zapewne pamiętacie, nie rozpływałam się z zachwytu nad tą pozycją, klasyfikując ją jako co najwyżej średnią. Nie mam w zwyczaju porzucać raz rozpoczętych cyklów (z nielicznymi wyjątkami), toteż sięgnęłam również po "Księżyc nad Soho". Powiem jedno: jest lepiej.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

"Dzielnica obiecana" na GameExe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
dzielnica obiecana, metro

Polskie "Metro 2033" – taki slogan musi chwycić niektórych za co nieco. Rodzima edycja wciąż popularnej, a już kultowej sagi o zdemolowanym atomówkami świecie to coś, na co bez wątpienia czekali wszyscy fani Falloutów, S.T.A.L.K.E.R.ów, Neuroshimy i wszystkich im podobnych. Ja czekałem również i doczekałem się, a z recenzją – cóż, łatwo nie było...

Aż dziw bierze, że gatunek "postapo" trzyma się tak dobrze. W ostatnich latach przechodził on od renesansu zombie, przez ponowne zmęczenie materiału w postaci żywych trupów, po wypracowane wizje życia na zgliszczach cywilizacji. Zwłaszcza te ostatnie święciły ogromne sukcesy za sprawą Dmitrija Glukhovsky'ego i jego "Metra 2033", którego świat przedstawiony szybko przerodził się w popularne, wciąż rozwijane uniwersum. Skąd taka żywotność koncepcji, zdawałoby się, dość wtórnej i monotonnej? Czy naprawdę aż tak bardzo lubujemy się w masochistycznych wizjach autodestrukcji? Czy też – zważywszy bieżącą sytuację geopolityczną – zaczynamy podchodzić do książek, gier i filmów "postapo" jak do podręczników survivalu, po które niebawem będziemy musieli sięgnąć na poważnie?

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

"Tajemnica" na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
mara dyer, tajemnica, okładka

Każdy ma swoje tajemnice. Mniejsze, większe, diabelnie niebezpieczne i całkiem niewinne. Jesienna mgła, wciskająca się dosłownie wszędzie, również niesie ze sobą aurę tajemnicy. Ale zostawmy lepiej kwestie związane z aurą, bo to aż prosi się o klasyczną chandrę, tak charakterystyczną dla tej pory roku. Ta się bowiem składa, że pewna panienka – niejaka Mary Dyer – miała swoje sekreciki. Tych zaś najwyraźniej nie lubi Audrey, która ochoczo zabrała się do ich odkrywania. Co z tego wynikło? Zobaczcie sami.

Kształtuje nas to, co przeżyliśmy. Niby straszliwy banał, ale jeśli by się zastanowić, to coś w tym jest. Mniej lub bardziej szczęśliwa przeszłość tworzy fundamenty teraźniejszości oraz podstawy obecnego patrzenia na świat. Nie bez powodu powiedzenie: "kto raz się sparzył, na zimne dmucha" jest tak bardzo popularne. Ludzkie fobie, przesądy i nawet najbardziej banalne założenia często mają swoje korzenie w naszej przeszłości bądź zjawisku nazywanym postpamięcią.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

"Skald" – rozwiązanie konkursu

Dodał: , · Komentarzy: 0

Konkurs o "Skaldzie" zakończony. Czas najwyższy zaprezentować wam prawidłowe odpowiedzi oraz oczywiście zwycięzców – serdecznie wam gratulujemy!

skald

Odpowiedzi:

  • Alfadir to jedno z imion Odyna,
  • Według germańskich wierzeń alkohol jest symbolem poetyckiego natchnienia,
  • Gardariki jest nazwą Rusi.

Zwycięzcy:

  • Natalia B. z Gdańska
  • Jowita Z. ze Stargardu

Dziękujemy wydawnictwu Erica za ufundowanie nagród.

Książki fantastyczne

"Zdobycz" na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
zdobycz

Zapraszam do przeczytania recenzji drugiego tomu wampirzej serii Andrew Fukudy. "Zdobycz" kontynuuje wydarzenia z "Polowania" i opowiada o zmaganiach bohatera, Gene, w świecie opanowanym przez przerażająco silne i szybkie potwory, dla których ludzie stanowią smaczny kąsek. Czy książka jest warta uwagi? Dowiecie się, czytając tekst.

Lubicie, gdy bohaterowie są zwierzyną? Muszą uciekać przed wrogami, ile starczy im tchu, nie bacząc na zmęczenie, natarczywy głód i pragnienie? Na swoich karkach czują oddech ścigających, po czołach spływa im pot, a świat nie oferuje żadnej bezpiecznej i zarazem stałej kryjówki? Podobne wrażenia miała oferować „Zdobycz”, kontynuacja skądinąd całkiem dobrego „Polowania”. O ile w pierwszym tomie serii Andrew Fukudy akcja opierała się na aurze tajemnicy i nieustannego napięcia spowodowanego możliwym wykryciem głównej postaci, o tyle w drugim można było spodziewać się dominacji motywu ucieczki, bo wszyscy już wiedzą o prawdziwej – ludzkiej, a nie wampirzej – tożsamości Gene.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

"Zła krew" na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
zła krew, okładka

Ne rozumiem, dlaczego czasem robi się prawdziwą krzywdę książkom (i autorom), porównując je do dzieł mocno wątpliwej jakości. Zwłaszcza do serii pióra Stephenie Meyer, twórczyni wypaczonego wizerunku wampira (który niestety zyskał zastraszającą wręcz popularność) oraz historii napisanej tak tragicznie, że została wzięta pod lupę przez dziewczyny z pewnej blogowej analizatorni. Co się uśmiałam, czytając zjadliwe komentarze, to moje. Ale wracając do tematu – redakcyjna koleżanka, Audrey, również krzywo patrzyła na rzeczone porównanie. Czy "Złą krew" w ostatecznym rozrachunku można określić jako schedę po Meyer? Przekonajcie się sami.

Kiedy przeczytałam na okładce książki Sally Green – "Zła krew", że autorka przejmie schedę po Stephenie Meyer, miałam mieszane uczucia. Pani odpowiedzialna za narodziny wielkiej miłości Edwarda i Belli nigdy nie zdobyła mojej sympatii, a dwa tomy serii "Zmierzch", bo tyle przeczytałam, znajdują się wysoko na liście największych czytelniczych rozczarowań. Nie zmienia to jednak faktu, że przytoczone tutaj grafomańskie wypociny zyskały ogromną popularność, więc taka reklama być może ma sens.

Czytaj dalej...

Wczytywanie...