"Surviving Mars" będzie możliwa do odebrania na platformie Epic Games Store (dokładnie tutaj!) od przyszłego tygodnia przez siedem dni (11-18 marca). Tak wynika z zapowiedzi na stronie głównej sklepu.
W marcu ma się ukazać nowa łatka do "Wasteland 3" o numerze 1.3.3, zatytułowana "Death & Taxes" ("Śmierć i Podatki"). Wraz z nią pojawi się kilka nowych elementów rozgrywki, m.in. permanentna śmierć (aka "Permadeath"), opcjonalne zwiększenie rzutów na trudne umiejętności (Difficult Skill Checks Mode) czy zmiana specjalizacji postaci.
"Władcy Pierścieni" to coś, co w kręgach wielbicieli fantastyki już dawno temu dorobiło się statusu nieśmiertelnego i własnego kultu. Dlatego też wciąż można liczyć na nowe informacje i dzieła spod tego sztandaru. Tym razem chodzi o papierowy system RPG zatytułowany "The One Ring", który przez ostatnie dwa tygodnie zyskał na Kickstarterze ponad 1,5 miliona dolarów.
Do 10 marca do godziny 10:00 użytkownicy platformy Steam mogą przypiąć do konta grę "Black Desert Online" (dokładnie tutaj!) za darmo. Raz dodany produkt pozostanie w bibliotece użytkownika już na stałe.
"Magic: Legends" to MMORPG osadzony w krainach multiwersum karcianki "Magic: the Gathering". Wcielisz się w nim w Przechodzącego (Planeswalker), który ma za zadanie ocalić wieloświat. Do wyboru masz pięć klas i w trakcie zabawy możesz dowolnie przełączać się pomiędzy wszystkimi pięcioma bohaterami. Akcja rozgrywa się przed tzw. War of the Spark – wojną, w czasie której starszy smok Nicol Bolas próbował przejąć kontrolę nad światem, zaś grupa Gatewatch starała się go powstrzymać. Wydarzenia przedstawione w "Magic: Legends" są kanoniczne.
Twórcy gry opublikowali nowe wideo, w którym omawiają poziomy trudności – Normalny, Trudny, Ekspert i Mistrz, a to dopiero początek stopniowania ciężkości rozgrywki. Wszyscy gracze zaczynają zabawę na poziomie Normalnym, a kolejne stopnie pojawią się po osiągnięciu odpowiedniego poziomu postaci. Wraz ze wzrostem zaawansowania rozgrywki zwiększy się moc przeciwników, a w każdej lokacji pojawią się różne umagicznienia. Będą się one rotowały co kilka tygodni i wpłyną na sposób przechodzenia gry. Przykładowo czar "Podpalenie" ("Burning") zadaje rozłożone w czasie obrażenia od ognia pobliskim postaciom, a "Ostateczna Eksplozja" ("Final Explosion") sprawia, że wrogowie eksplodują po zgonie.
Uniwersum kultowego Obcego, który zaczął jako nieproszony pasażer statku Nostromo, ma mieszaną historię growych adaptacji, zwłaszcza w ostatniej dekadzie. Zawiera ona zarówno wyśmienity survival horror "Alien: Isolation" jak i totalne dno w postaci strzelanki "Aliens: Colonial Marines". Dlatego z lekkim sceptycyzmem przyjmuję zapowiedź nowej gry "Aliens: Fireteam", która ma być kooperacyjną strzelanką z perspektywy trzeciej osoby w stylu "Gears of War". Akcja rozgrywa się 23 lata po zakończeniu oryginalnej trylogii filmowej (pomijamy "Ressurection"). Gracze wcielą się w niej w trzyosobową drużynę Kolonialnych Marines przybywających na pomoc odległym koloniom. Gra ma się ukazać w lato 2021 roku. Twórcy wypuścili również zwiastun z rozgrywki.
Tactical Adventures, twórcy nadchodzącego taktycznego, turowego cRPG opartego na zasadach 5. edycji Dungeons & Dragons, "Solasta: Crown of the Magister", oznajmili, że szykują kreator lochów do gry. Dzięki niemu gracz będzie mógł tworzyć własne przygody w królestwie. Swoje obietnice poparli nie tylko screenami, ale także filmikiem pokazującym, jak to będzie działało.
Kreator lochów będzie przez dłuższy czas w fazie beta, w związku z czym nie zostanie udostępniony wraz z premierą gry. Używać będzie można jedynie zaimplementowanych już w grze przedmiotów oraz potworów, twórcy nie planują możliwości importowania wymyślonych przez graczy elementów. Nie ukrywają jednak, że furtka pozostaje otwarta, jeżeli ktoś stworzy odpowiedni mod.
"Hood: Outlaws & Legends" to rozgrywająca się w średniowiecznym uniwersum skradanka multiplayer, oparta na opowieści o Robin Hoodzie, w której to weseli bandyci okradają bogatych i rozdają łup biednym... lub zatrzymują dla siebie. Gra próbuje ponownie opowiedzieć tę historię w nowoczesnej wersji, więc będzie ona mroczna, charakterna i całkiem brutalna. Wcielisz się w jednego z członków czteroosobowej drużyny, rywalizującej z inną ekipą o państwowe skarby, silnie strzeżone w różnych twierdzach.
Twórcy gry ujawnili pierwszą z postaci, Łowcę, bazującą na samym Robin Hoodzie. Specjalizuje się on w zdejmowaniu wrogów z dystansu, najlepiej zanim w ogóle zdadzą sobie sprawę z jego obecności. Niezbędną umiejętnością jest mistrzowskie opanowanie Długiego łuku, dzięki któremu zapewnisz kolegom osłonę bądź zabijesz wroga headshotem. Łuk przyda się również do strzelania do lin wspinaczkowych, pozwalając im na rozwinięcie się, a tobie na ominięcie w ten sposób mocno strzeżonych wejść do twierdzy.
Jak donosi serwis Bloomberg, w nadchodzącej produkcji o czarodziejach, "Hogwarts Legacy", będzie można grać transpłciowym bohaterem. Twórcy pozwolą graczom na wybór głosu, typu budowy ciała oraz płci swojego magika. Nietrudno powiązać wprowadzane elementy z licznymi wypowiedziami twórczyni książkowej serii, J.K. Rowling, odebranymi przez wielu jako transfobiczne.
W procesie tworzenia postaci można nadać jej męski lub żeński głos, niezależnie od rodzaju budowy ciała – donoszą osoby zaznajomione z produkcją gry, które pragną pozostać anonimowe. Następnie otrzymamy dwie opcje do wyboru: "czarodziej" lub "czarodziejka" – ma to wpływ na nasze dormitorium w Hogwarcie oraz sposób, w jaki inni bohaterowie się do nas zwracają.
Jak można się było tego spodziewać, Hardsuit Labs, studio odpowiedzialne jeszcze do niedawna za wciąż oddalające się "Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2", dotknęła fala zwolnień. Niedawno informowaliśmy, że wydawca, Paradox Interactive, zleca produkcję gry nowemu, jeszcze nieujawnionemu zespołowi.
"Z wielką przykrością ogłaszam, że zostałam zwolnienia z mojej posady twórcy narracji (narrative designer) w Hardsuit Labs – razem z resztą zespołu odpowiedzialnego za narrację (i wieloma innymi). Całą czwórką szukamy nowych możliwości. Chciałabym podziękować wszystkim współpracownikom: deweloperom w HSL (dawnym i obecnym), każdej osobie zarządzającej zespołami, kontrahentom, aktorom głosowym – to oni sprawili, że studio było wspaniałym miejscem pracy. Jestem im bardzo wdzięczna. Proszę wspierajcie ich, kiedy tylko możecie. Jesteśmy zdruzgotani, ale damy sobie radę. Jestem wdzięczna każdemu, z kim pracowałam w HSL (i tym, którzy już wyciągnęli do nas rękę). Serio, tam byli jedni z najlepszych i najinteligentniejszych deweloperów w branży. Zjednoczcie przemysł growy.
napisała na Twitterze Anna C. Webster, była narrative designer w Hardsuit Labs
- 975 stron
- « Pierwsza
- ←
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- →
- Ostatnia »