Po trudnym, a nawet – jak to ujął Todd Howard – całkowicie spieprzonym, starcie, “Fallout 76” powoli wraca na właściwe tory i jest systematycznie rozwijany ku uciesze wiernych fanów. Tytuł stale się rozrasta, ciągle dodając nowe przygody czy wyzwania, które nadają grze kolorytu i mają za zadanie przyciągnąć na długie godziny do monitora tych graczy, którzy sądzą, że już dawno poznali grę jak własną kieszeń.
Bethesda właśnie ujawniła wstępną mapę drogową, która zdarza nowości, jakie zostaną wprowadzone do produkcji w tym roku. Co czeka w najbliższych miesiącach postapokaliptycznych pionierów? Sprawdźmy.
Wiosna
Przygotujcie się do wiosennej aktualizacji! Wprowadzi ona wyposażenie S.P.E.C.J.A.Ł, miejsca na C.A.M.P., manekiny i zupełnie nowe rozszerzenie codziennych operacji. Aby przyjrzeć się im bliżej, zapraszamy do przeczytania artykułu z cyklu Krypta od środka. Nie możecie się doczekać wszystkich tych atrakcji? Gracze, którzy posiadają Fallouta 76 w launcherze Bethesdy, mogą już teraz wypróbować je wszystkie (i wiele więcej) w naszej najnowszej odsłonie serwera testowego PTS.
Co więcej, wraz z aktualizacją wraca Pancerny As, tym razem w zażartej walce z Komisarzem Chaosem i Jukonem Pięć! Sezon 4 to zupełnie nowe nagrody na planszy S.C.O.R.E. – od przedmiotów kosmetycznych po jednorazowe i wszystko pomiędzy.
Lato
W zeszłym roku do Appalachów przybyło Bractwo Stali, a gracze byli świadkami konfliktu pomiędzy oficerami i odkryli nowe przeszkody na ich drodze. Panowanie Stali zakończy historię Bractwa, wprowadzając nowe zadania, miejsca, BN-ów i świetne nowe nagrody. Po której staniecie stronie? Wasze wybory odmienią pustkowie.
Tego lata pojawią się także legendarne moduły, które pozwolą wytwarzać konkretne legendarne przedmioty. Dostosujcie swoją konfigurację do własnego stylu gry!
Jesień
Jesienią zacznie wiać wiatr zmian i ewoluują prywatne światy! Wraz ze zbliżaniem się daty premiery będziemy publikować więcej informacji na ten temat.
Pojawi się też kolejne rozszerzenie codziennych operacji, a wraz z nim jeszcze więcej sposobów na grę.
Zima
Zimą przedstawimy czterogwiazdkową legendarną broń i pancerze, a także wyczekiwane pupile w C.A.M.P.!
Zmierzcie się z nowymi niebezpieczeństwami w wydarzeniu nie z tego świata. Wszyscy gracze na serwerze zjednoczą się, aby zaliczać wyzwania, mierzyć się z całkiem nowymi, wymagającymi wrogami i zdobywać wyśmienite nagrody w całkiem nowym wyzwaniu publicznym: Najeźdźcy z zaświatów.
Fanatycy z Appalachów szykują coś złowrogiego w nowym wydarzeniu sezonowym: Rytuał! Pomóżcie fanatykom z Point Pleasant przygotować ekscytujący i niebezpieczny rytuał, a oni odpłacą wam niepowtarzalnymi nagrodami.
Komentarze
Bardzo chętnie kupuję gry, chetnie kupuję DLC i wysokie ceny mnie nie odstraszają, ale choćby Fallout 76 stał sie teraz NAJLEPSZĄ grą, nie polecam w nią inwestować. Nauczmy developerów szacunku do nas, bo już za nimi w ślad poszli kolejny ja CDPR
Użytkownik UWU dnia wtorek, 23 marca 2021, 15:50 napisał
Dokładnie z tego powodu zlewam ciepłym, słomkowym strumieniem tą produkcję. Przy premierze F76 Bethesda gruchnęła z impetem o dno developmentu osiągając jednocześnie szczyty skąpstwa i chciwości. Totalnie odpłynęli okazując, że dotychczasowi wierni fani to dla nich tylko "rynek", który można dowolnie doić robiąc z graczy idiotów. Głosuję portfelem - to nie mój pociąg, ja do niego nie wsiadam.
Tutaj natomiast widać jakieś konkretne rezultaty, próby choćby minimalnego spełnienia obietnic, jakie złożono przed premierą. Jest słuchanie społeczności i są cykliczne próby jej aktywizacji. Są konkretne poprawki błędów. Bez żadnych dopłat czy małych kruczków. O ile jestem daleki od usprawiedliwiania Bethesdy i rzecz jasna zgadzam się, że to co zrobili w pierwszych dniach "Fallout 76" jest karygodne oraz warte piętnowania, to jest w pewnym stopniu pocieszające, że chłopcy i dziewczęta ze studia chcą odkupić grzechy. I idzie im to naprawdę niezgorzej.
Użytkownik Tokar dnia wtorek, 23 marca 2021, 22:16 napisał
Biorąc pod uwagę nieudolną walkę z cziterami oraz zupełnie niewłaściwy kierunek, w jakim ta gra zmierza - to nie. Wprawdzie Fallout nigdy nie słynął jako gra wymagająca głębokich przemyśleń i pełna rozterek przy podejmowaniu trudnych moralnie decyzji, jednak począwszy od F4 rozgrywka staje się coraz bardziej płytka, zblazowana i simsowata. Z gry charakteryzującej się świetną i wciągającą fabułą (F1 i F2) zrobili płytką i nieskomplikowaną piaskownicę, w której najważniejsze jest budowanie osiedli ze złomu i emotikonki z serduszkiem bądź wymiotami. Nie jestem w stanie ocenić tego jako gry, bo jej konstrukcja zupełnie nie trafia w moje gusta - mogę natomiast powiedzieć, że Fallout z tej gry jest marny. To już nie jest gra robiona "By gamers, for gamers".
Dodaj komentarz