Filmy fantastyczne
milla jovovich

Jest taka nieśmiała teoria, że od kiedy Paul W.S. Anderson zaczął cyklicznie angażować swoją żonę, Millę Jovovich, we własnych projektach filmowych, kariera tej bezpowrotnie się załamała. Trudno się z tym nie zgodzić, skoro widząc na afiszach te dwa nazwiska nie oczekujesz jakiegoś wybitnego filmu a po cichu liczysz, że przynajmniej będzie fajna rzeźnia. No, a że wspomniany duet często bierze się za ukochane przez miłośników fantastyki światy, to jesteśmy skazani na ich twórczość.

Filmowcy właśnie ogłosili swój nowy projekt, a ten będzie ekranizacją jednego z opowiadań samego George'a R.R. Martina.

Falcon i Zimowy Żołnierz

Kilka dni temu premierę miał ostatni odcinek "WandaVision", Disney więc kuje żelazo póki gorące. W sieci wylądował kolejny trailer nadchodzącego 19 marca "The Falcon and the Winter Soldier". Nowy serial również rozgrywa się w ramach projektu Marvel Cinematic Universe, dalej rozwijając uniwersum. Po wydarzeniach z "Avengers: Koniec gry" Sam Wilson, aka Falcon (Anthony Mackie) odziedziczył tarczę Kapitana Ameryki. Nie oznacza to jednak, że rząd Stanów Zjednoczonych chce widzieć go w roli oficjalnego obrońcy ludzkości. Bohater ma przynajmniej poparcie Bucky'ego Barnesa (Sebastian Stan) – sami nazwali się współpracownikami.

Jako dwóch sidekicków Kapitana Ameryki, naturalne wydaje się, żeby Falcon i Zimowy Żołnierz połączyli teraz siły. Ewidentnie jednak pomysłem na ten serial stanie się pseudokonflikt między oboma panami – może nie nienawiść, ale pełna sarkazmu rywalizacja. Ostatnio mam chyba duże pokłady sceptycyzmu, ale brzmi to nudnawo, szczególnie że obu superbohaterów lata mi koło nosa i niezbyt interesują mnie ich losy. Jeżeli jednak ktoś się zaciekawił, to w obsadzie ujrzymy jeszcze Daniela Brühla (ponownie jako Baron Zemo), Emily VanCamp (znów jako Sharon Carter aka Agentka 13) i Wyatta Russella (jako John Walker aka U.S. Agent). Za kamerą stanęła Kari Skogland ("Wikingowie", "Żywe Trupy", "House of Cards").

Kosmiczny mecz: Nowa era
pepe le swąd

Wygląda na to, że to nie koniec afer związanych z filmem “Kosmiczny Mecz: Nowe Dziedzictwo”. Okazuje się, że zmiana wizerunkowa króliczki Loli, która została skrytykowana przez część fanów poprzedniej części a nawet przedstawicieli polskiej sceny politycznej, nie była ostatnią, na którą zdecydował się Malcolm D. Lee. W najnowszej części prawdopodobnie zabraknie beznadziejnie romantycznego i natarczywego skunksa – Pepé Le Swąda.

Choć twórcy zaprzeczają, że jakoby wycięcie jakichkolwiek wzmianek o postaci miało z tym związek, to wszystko wskazuje na to, że jest to pokłosiem komentarza dziennikarza “New York Times”, Charlesa M. Blow, który stwierdził, że animowany skunks jest przedstawicielem kultury gwałtu. Jego praktyki miały utrwalać toksyczne zachowania i promować obmacywanie kobiet bez ich zgody czy zamykanie drzwi tak, aby nie mogły uciec od agresora.

Star Trek: Lower Decks
star trek: lower decks

Odkrywając tajemnice kultowego kosmicznego uniwersum i poszukując nowych światów, na których poznawaliśmy obce cywilizacje, praktycznie zawsze doświadczaliśmy tego z perspektywy mostka kapitańskiego. Oddychaliśmy tym samym powietrzem co najwyżsi oficerowie i czuliśmy dreszczyk podejmowanych przez nich decyzji lub razem z nimi staraliśmy się rozgryźć trudne dylematy. Jednak statek (czy stacja kosmiczna) to nie tylko mózg i serce, lecz także rozliczne naczynia krwionośne, przez które przepływa krew. Tym dla ogromnych statków Federacji są szarzy załoganci, pracujący na niższych pokładach i odwalający mozolną robotę, która z pewnością nie przynosi chwały, ale bez której organizacja by nie istniała.

To właśnie o tego typu pracownikach niższego szczebla traktuje "Star Trek: Lower Decks", czyli nowa animacja osadzona w klasycznym uniwersum.

Talizman
talizman

Ponad 35 lat Steven Spielberg próbował przenieść cykl duetu Stephen King – Peter Straub na ekrany kin. Legendarny reżyser wykupił prawa do powieści “Talizman” jeszcze w 1984 roku, czyli na dwa lata przed jej oficjalnym wydaniem i bezskutecznie próbował zainteresować tym projektem wielkie wytwórnie filmowe czy dzianych producentów.

Aż do teraz. Artysta w końcu dopiął swego, lecz perypetie Jacka Sawyera nie trafią do multipleksów a na małe ekrany pod postacią pełnoprawnego serialu dzięki platformie Netflix.

Kosmiczny mecz: Nowa era
Kosmiczny mecz 2

Poszło o nowy wygląd króliczki Loli, a konkretnie… że jest mało seksowna?

Przynajmniej taki zarzut stawiają fani pierwszej części cyklu. Według nich metamorfoza bohaterki jest aż nazbyt widoczna i bez potrzeby kłania się współczesnym trendom. Uważają, że tak głęboka zmiana sprawiła, że postać straciła swój urok. Podkreślają, że to tak, jakby bycie atrakcyjnym było obecnie grzechem.

Negatywnych opinii było na tyle dużo, że sami twórcy kontynuacji postanowili się do nich odnieść. Twierdzą, że zmiana wyglądu u Loli miała zaprezentować jej rolę na boisku i wartość dla zespołu, a nie skupiać się na jej seksapilu.

Voyagers

Pierwszy trailer Voyagers

Dodał: , · Komentarzy: 1

Studio Lionsgate wrzuciło do sieci pierwszy trailer nadchodzącej space opery pt. "Voyagers". Aby ocalić ludzkość, wysłano na odległą planetę w celach kolonizacyjnych grupę młodych mężczyzn i kobiet, od urodzenia chowanych dla ich inteligencji i posłuszeństwa. Gdy odkrywają niepokojące sekrety na temat misji, odrzucają swój trening i oddają się odkrywaniu prymitywnej natury człowieka. Życie na statku szybko przeradza się w chaos, a załoga pogrąża się w strachu, pożądaniu i niezaspokojonej żądzy władzy.

Film miał ukazać się w zeszłym roku, jednak premierę przełożono na 09 kwietnia 2021. Za kamerą stanął Neil Burger ("Jestem Bogiem", "Iluzjonista", "Niezgodna"), natomiast w głównych rolach występują Tye Sheridan ("X-Men: Apocalypse", "Ready Player One"), Lily-Rose Depp ("Król", "Planetarium"), Colin Farrell ("Raport mniejszości", "Pamięć absolutna"), Fionn Whitehead ("Dunkierka") czy Isaac Hempstead Wright ("Gra o tron").

Szczerze powiedziawszy, zupełnie mnie ten zwiastun nie grzeje. Odgrzewany kotlet, jakich wiele. Jakie jest wasze zdanie?

Seriale
dziedzictwo jowisza,jupiter's legacy

Gratka dla fanów spandexu. Już 07 maja na Netflixie odbędzie się premiera nadchodzącego serialu "Dziedzictwo Jowisza" ("Jupiter's Legacy"). Bazuje on na komiksie Marka Millara o tym samym tytule. Pierwsza generacja superbohaterów zapewniała pokój na świecie przez niemal wiek. Gdy czarny charakter przejmuje kontrolę nad krajem, dzieci superbohaterów muszą nauczyć się kilka faktów o odpowiedzialności i sprostać swojemu dziedzictwu.

W kampanii promocyjnej Netlifx pokazał kolejny zwiastun, ukazujący pierwsze zdjęcia z planu oraz odtwórców głównych ról. Zobaczcie sami.

Dystrykt 9

Kosmiczne krewetki 2 alias "Dystrykt 10"

Dodał: , · Komentarzy: 2
dystrykt 9,dystrykt 10

Neill Blomkamp potwierdził na Twitterze, że razem z Sharlto Copleyem oraz Terri Tatchell piszą scenariusz do kontynuacji "Dystryktu 9", mającej nazywać się po prostu "Dystrykt 10". Dla fanów pierwszej części to doskonała wiadomość, bowiem to ta sama ekipa odpowiedzialna za jej powstanie. Copley zagrał poprzednio główną rolę, Wikusa Van De Merwe, dowodzącego operacją eksmisji obcych na nowe tereny, natomiast Tatchell (będąca prywatnie żoną Blomkampa) współtworzyła scenariusz.

Na razie więcej informacji brak, ale będziemy trzymać rękę na pulsie. Tymczasem może ktoś ma dobry przepis na krewetki?

Wczytywanie...