Nie tylko nogi. Spacer po miejskim bruku przy takiej temperaturze może wywołać odparzenia stóp, nawet w sandałach. Brak kapelusika lub czapeczki – udar jak nic, z omamami i innymi efektami specjalnymi. Proza życia, kto powiedział, że musi być do rymu? Chcącemu nie dzieje się krzywda, zgodnie z tą starożytną maksymą nie zamierzamy niczego zabraniać – jak ktoś chce lub musi? Albo mu się tak wydaje? Może jednak lepiej przejść na nocny tryb życia? My już to zrobiliśmy. Do tego mrozimy krew w żyłach właściwą, mhroczną bardzo treścią. Przynajmniej w intencji, bo czasem odwrotnie działa podnosząc tętno lub wywołując skurcze przepony. Szczególnie w dobrym towarzystwie. Do sprawdzenia osobiście.
Maźnij kremem łeb obdarty, zobacz film i rozdaj karty.