W sieci pojawił się gameplay z kampanii fabularnej "Sword Coast Legends". Możemy przyjrzeć się w nim przebiegowi jednej z misji pobocznych z początku gry, a przy okazji posłuchać komentarza deweloperskiego.
Fragment rozgrywki zwraca uwagę na pewną istotną sprawę – otóż okazuje się, że w SCL udźwiękowione zostaną wyłącznie misje związane z głównym wątkiem fabularnym oraz zadania towarzyszy – pozostałe questy niestety nie.
Jesień coraz bliżej, a więc zbliża się czas zadumy i wspomnień. Jednak nie tylko zmiana pory roku przynosi ze sobą wiatr nostalgii, lecz również nadchodząca premiera "Sword Coast Legends", a więc powrót do starych, awanturniczych śmieci.
Digital Extremes nie są w ciemię bici, więc co rusz odwołują się do klimatu klasycznych cRPG oraz magnetycznego czaru, nierozerwalnie połączonego z kultowym Wybrzeżem Mieczy. Energetyczny zwiastun, przygotowany specjalnie z myślą o targach PAX Prime, stanowi niezgorszy zgniot tego, czego możemy się spodziewać po kolejnej wizycie w cyfrowych Zapomnianych Krainach.
Informacja prasowa
Studio n-Space oraz Digital Extremes, wydawca "Sword Coast Legends" zapowiedzieli program wczesnego dostępu Head Start, który umożliwi zapoznanie się z nadchodzącą drużynową grą RPG w uniwersum "Forgotten Realms" jeszcze przed oficjalną premierą. Niecierpliwi fani "Sword Coast Legends" oraz "Dungeons & Dragons" rozpoczną przygodę z grą już 11. września. Oficjalna premiera odbędzie się natomiast 29. września.
"W n-Space bardzo chcieliśmy zaoferować wcześniejszy dostęp do gry tym z klientów, którzy zdecydowali się na pre-order." – komentuje Dan Tudge, prezes n-Space i twórca "Sword Coast Legends". "Waśnie dlatego ogłaszamy teraz program Head Start "Sword Coast Legends"."
Jak doskonale wiemy, w "Sword Coast Legends" ponownie przemierzymy bezkresne i niebezpieczne ścieżki Podmroku. No, a że to siedlisko śmierdzącego zła, w którym zapewne trzeba będzie przetrząsnąć każdą szczelinę, oczywistym jest, że spotkamy starych oraz nie do końca przyjaznych znajomych.
Łupieżca Umysłu to zdecydowanie jeden z twardszych i bardziej wymagających przeciwników, z jakim mogli się zmierzyć bohaterowie Zapomnianych Krain. Najświeższy materiał z produkcji Digital Extremes udowadnia, że w tej materii niewiele się zmieniło.
Tytuł trafi na półki sklepowe już 29 września.
Sami przyznacie, że kawałek, który wprowadza nas w klimat, zanim w ogóle zapoznamy się z rozgrywką danej produkcji, to niesamowicie istotna rzecz. Motywy przewodnie takich gier jak "Baldur's Gate", "Morrowind" czy "Planescape: Torment", szturmem zdobyły serca graczy i zapisały się na stałe w annałach branży elektronicznej rozrywki jako uświęcone klasyki. Nuty zapowiadające zarówno piękną przygodę, jak i przywodzące na myśl nostalgiczne wspomnienia.
Czy utwór ze "Sword Coast Legends" obrośnie podobną legendą? Oceńcie sami.
Koniec dobrych wieści na dzisiaj! Co za dużo, to niezdrowo.
Na nowego cRPG osadzonego w świecie Zapomnianych Krain poczekamy dodatkowe trzy tygodnie. Chłopcy z n-Space oraz Digital Extremes poinformowali dzisiaj, że pierwotny termin okazał się zbyt optymistyczny i potrzebują kilkunastu dodatkowych dni na doszlifowanie do perfekcji wszystkich aspektów produkcji. Gra trafi w ręce graczy dopiero 29 września i będzie konkurować o ich serca razem z nową częścią "Heroes of Might & Magic". Zapowiada się wyjątkowo ciekawy oraz nostalgiczny pojedynek.
"Jesteśmy niesamowicie podekscytowani faktem, że już niedługo zaprezentujemy Wam efekty naszych prac nad Sword Coast Legends, leczy wygląda na to, że nasi bossowie potrzebują dodatkowych punktów życia... Larethar wymaga dodania jeszcze większej ilości szkockiego akcentu... a gra sama w sobie potrzebuje zdecydowanie więcej czadu" – tłumaczy Dan Tudge, prezydent n-Space.
W sieci pojawiły się dwa materiały z gry "Sword Coast Legends" od studia n-Space. Pierwszy z filmów skupia się na module tworzenia przygód, czyli bardzo obiecującej części tego projektu. Przyjrzymy się w nim opcją przerabiania generowanych losowo map, zastawiania pułapek oraz tworzenia potyczek. Drugie wideo to prezentacja przejścia zaprojektowanej przygody.
Oba zapisy znajdziecie w rozwinięciu newsa.
Zbliżają się długo wyczekiwane targi E3, a że twórcy "Sword Coast Legends" nie są w ciemię bici i znają znaczenie wspomnianej imprezy, nie zamierzają jej lekceważyć. Choć do otwarcia hal w Los Angeles pozostało jeszcze kilka dni, to w celu podsycenia emocji już dziś zaprezentowano zwiastun dedykowany właśnie temu wydarzeniu. Tylko, czy nie studzi on delikatnie rozgrzanych głów oraz nadziei graczy?
Ech... Pierwszy materiał, który wygląda tak sobie. No i pytanie za sto punktów – czy te 5 ras i 6 klas oznacza DOKŁADNIE TĘ LICZBĘ, czy też zapomniano wspomnieć o sub-rasach oraz podklasach? Bo jak to pierwsze, to (ja wiem?) strasznie biednie, biorąc pod uwagę, jak różnorodne pod tym względem jest uniwersum D&D.
Znamy już datę gry "Sword Coast Legends". Produkcja nadzorowana przez reżysera "Dragon Age: Początek", Dana Tudge'a, ukaże się 8 września 2015 roku na PC oraz w późniejszym terminie tego roku na PlayStation 4 i Xbox One. Jak główną atrakcję tytułu, twórcy zapowiadają tryb wieloosobowy, w którym maksymalnie czteroosobowa drużyna będzie mogła wziąć udział w przygodzie zarządzanej w czasie rzeczywistym przez Mistrza Gry.
Informacja prasowa
Niezależne studio n-Space oraz Digital Extremes ogłosili, że "Sword Coast Legends", klasyczne drużynowe RPG z mechaniką D&D, osadzone w Zapomnianych Krainach – uniwersum stworzonym przez Wizards of the Coast, zostanie wydane w trzecim kwartale tego roku zarówno na Windows PC, jak i Maca oraz Linuxa.
