Znamy już datę gry "Sword Coast Legends". Produkcja nadzorowana przez reżysera "Dragon Age: Początek", Dana Tudge'a, ukaże się 8 września 2015 roku na PC oraz w późniejszym terminie tego roku na PlayStation 4 i Xbox One. Jak główną atrakcję tytułu, twórcy zapowiadają tryb wieloosobowy, w którym maksymalnie czteroosobowa drużyna będzie mogła wziąć udział w przygodzie zarządzanej w czasie rzeczywistym przez Mistrza Gry.
Owi Mistrzowie Gry otrzymają specjalne narzędzia, za pomocą których będą mogli w znacznym stopniu wpływać na rozgrywkę – czy to utrudniając, czy też ułatwiając zabawę śmiałkom, którzy biorą w niej udział.
Gra zaoferuje również kampanię fabularną dla jednego gracza.
Komentarze
Cytat
Serio !? Spodziewałem się wciągającej fabuły, wspaniałych towarzyszy, rozwoju postaci pełnego tabelek i atutów, a głównym plusem ma być multi...
Użytkownik Mikeal dnia wtorek, 9 czerwca 2015, 15:06 napisał
No też na to liczyłem
A wiemy jak wyglądał singiel NWN 1, gdy tylko skupiał się na multi.
Dodatkowo ma być strasznie mało ras, i klas :<
Cytat
Kicha, nuda i zasada czwórki( cztery akty, w każdym cztery podziemia po cztery poziomy zawsze)
Z czystym sumieniem można na tej grze postawić krzyżyk. Od początku przeczuwałem, że coś tu nie gra.
5:37 Do akcji wraca ulubione zaklęcie wszystkich czarodziei z jedynki
"Promień lodu" zgodnie z zasadami nowej edycji będzie możliwy do spamowania w nieskończoność
Ach... przypomina mi się pewne berło.
Brakuje mi komponentu werbalnego zaklęć... Bez "Ibu solero sałatka" lub "Renee w okręgu" żadna gra oparta na DnD nie może być fajna
Od pierwszego zwiastunu twórcy podkreślali wyjątkowy nacisk na współpracę graczy właśnie w trybie multiplayera. Tryb single służył raczej prezentacji mecuaniki.
Użytkownik Niblla dnia wtorek, 9 czerwca 2015, 20:26 napisał
Od pierwszego zwiastunu twórcy podkreślali wyjątkowy nacisk na współpracę graczy właśnie w trybie multiplayera. Tryb single służył raczej prezentacji mecuaniki.
Gorszego crpg niz DA nie ma, wiec to byl kiepski przyklad
Dodaj komentarz