Oscar z dziedziny fantastycznej został rozdany. Nagroda Hugo, bo o niej mowa, corocznie przyznawana jest na Worldcon, który w tym roku odbył się w Chicago, i uznawana jest za jedno z ważniejszych wyróżnień dla fandomu. W tym roku przyznano statuetkę aż w 6 kategoriach, nagradzając tytuły bądź osoby zasłużone w pewien sposób dla światowej fantastyki.

Lista kategorii jest długa, więc nie będę się rozpisywał. Może niektóre nominowane i zwycięskie pozycje zainteresują was tak samo jak mnie.

Informacja prasowa

Mroczna przyszłość, w której nic nie jest takie, jak się wydaje.

Dwa odmienne światy, i dwoje młodych bohaterów, którzy stają w walce przeciwko sobie.

Piętnastoletnia June – geniusz militarny kontra jej rówieśnik Day – nieuchwytny przestępca.

Ich ścieżki krzyżują się. Rozpoczyna się wyścig na śmierć i życie.

Republika, miejsce niegdyś znane jako zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych, jest uwikłana w wieczną wojnę ze swymi sąsiadami, Koloniami. Piętnastoletnia June, urodzona w elitarnej rodzinie w jednej z najbogatszych dzielnic Republiki, jest wojskowym geniuszem. Posłuszna, pełna pasji i oddana ojczyźnie, jest wychowywana na przyszłą gwiazdę najwyższych kręgów Republiki. Również piętnastoletni Day, urodzony w slumsach sektora Lake, jest najbardziej poszukiwanym przestępcą Republiki, ale kierujące nim motywy wcale nie są tak podłe jak by się mogło wydawać.

Pochodzący z dwóch różnych światów June i Day nie mają powodu, by się spotkać, aż pewnego dnia brat June, Metias, pada ofiarą morderstwa, a Day staje się głównym podejrzanym. Wciągnięty w śmiertelną zabawę w kotka i myszkę, Day ucieka, próbując jednocześnie uratować swą rodzinę, a June desperacko usiłuje pomścić śmierć brata.

Zbieg okoliczności sprawia, iż oboje odkrywają prawdę o wydarzeniach, przez które połączyły się ich losy. Dowiadują się też, że ich ojczyzna gotowa jest sięgnąć po wszelkie dostępne środki, by zataić sekrety.

Oszałamiająca pierwsza powieść Marie Lu, pełna akcji, napięcia i romansu, bez wątpienia wciągnie i poruszy każdego czytelnika.

Czekam z niecierpliwością na "Neverwinter", bo przyznam, że kuszenia twórców o misjach i lokacjach spełniają w moim przypadku swoje zadanie.

Dziś mamy kolejny zwiastun zaprezentowany przez studio Cryptic na PAX 2012. Przedstawia on nową lokację – Blackdagger Keep, gdzie spotkamy się z duchem groźnego pirata. Kiedyś był on przekleństwem Wybrzeża Mieczy, lecz zginął w trakcie wybuchu wulkanu. Pokonał jednak śmierć stając się przy tym budzącym grozę i strach duchem.

Zadanie pewnie będzie polegało na pokonaniu ducha pirata i dotarciu do jego skarbu. I mnie nawet to pasuje, jeśli lokacja byłaby klimatyczna, a przeciwnik faktycznie budził grozę. Na zwiastunie średnio jest tu odczuwalne i widoczne są brzydkie tekstury. Cóż, poczekamy zobaczymy, bo wszystko wskazuje na to, że w MMORPG stworzonym przez studio Cryptic czeka nas, mimo brzydkich tekstur, dużo zabawy, zapewnionej przez zróżnicowane zadania.

Nie minęło dużo czasu, a już twórcy rozdali pierwsze bany graczom "Guild Wars 2". Tak więc – strzeżcie się oszukiwania!

Bany był bolesne, bo aż trzy tysiące graczy dostało karę dożywotniej blokady konta. Powód nie był jednak – według mnie – zbyt dobry, aby zasłużyć na taką karę. Gracze z premedytacją wykorzystywali błąd w grze, który umożliwiał im kupowanie przedmiotów po niższej cenie i sprzedawanie po wyższej. ArenaNet twierdzi, że wysyłali maile ostrzegające, ale spotkali się z brakiem reakcji, więc postanowili podjąć odpowiednie kroki.

Czy waszym zdaniem wykorzystywanie błędu w grze, któremu winni są twórcy, jest powodem do otrzymania dożywotniej blokady konta?

Po aferze z "Dawnguard", które mogło nie pojawić się na PC, Bethesda dalej ma kłopoty, ale tym razem z przeniesieniem dodatku na PS3.

My musimy jeszcze czekać na pierwsze rozszerzenie do "Skyrim" – Cenega jest w trakcie negocjacji i prawdopodobnie, jeśli uda im się wynegocjować wydanie "Dawnguard" to pojawi się on w pudełku, co pewnie ucieszy polskich graczy. Niestety na razie nie jest to pewne i czekamy na dalsze informacje, a tymczasem developerzy z Bethesdy, choć się jeszcze nie poddali, to przyznają, że nie są pewni, czy uda im się przenieść "Dawnguard" na PS3. Współpracują z Sony, ale sprawy się komplikują z tego powodu, że DLC jest duże, a oni nie pracują tylko przy nim.

Data premiery "Torchligt 2" miała zostać podana dzisiaj na PAX 2012, jednak twórcy zdecydowali się podać ją już wczoraj, robiąc w ten sposób fanom wielką niespodziankę.

Data premiery "Torchlight 2" była wielokrotnie przekładana – początkowa gra miała ujrzeć światło dzienne w 2011 roku. Twórcy zdecydowali się jednak dopracować grę, co przełożyło się na dalsze czekanie. I choć "Torchlight 2" dostaniemy po "Diablo III", to myślę, że może odnieść sukces. Czemu? A chociaż z powodu niskiej ceny – w niektórych sklepach tego hack'n'slasha dostaniemy za 69,90 zł, podczas gdy za "Diablo III" zapłacimy około 200 zł. Ale czy ta produkcja będzie lepsza od dziecka Blizzarda? Odpowiedź na to pytanie poznamy 20 września bieżącego roku. Taką informację podało studio Runic Games na swoim oficjalnym forum.

Czy ktoś jest jeszcze zainteresowany "Torchligt 2"? A może zajęci jesteście zabijaniem potworków w "Diablo III"?

Po zapowiedzi "Sacred Citadel", o którym pisaliśmy tutaj, nie wiadomo było czy pojawi się także kolejna pełnoprawna część cyklu "Sacred" – na szczęście okazało się, że tak, a teraz poznaliśmy na jej temat nowe informacje.

W "Sacred 3" wcielimy się w dobrego, praworządnego bohatera – niestety. Twórcy najwidoczniej chcą, aby gracz szedł wyznaczoną, dobrą i słuszną drogą. Ale nie będziemy sami – w grze pojawią towarzysze sterowani przez komputer bądź żywych graczy. Naszym głównym celem w grze ma być pokonanie armii orków. Przeciwko nim staną między innymi frakcja Serafii, wykorzystująca moc słońca i Ancarianie, lubujący się w walce partyzanckiej.

Pewnie pomyślicie sobie, że oddajemy w wasze ręce kolejną recenzję książki. Jak zwykle macie rację, ale z racji zbliżającego się końca wakacji proponujemy jeszcze konkurs, związany z książką Królowa Zdrajców.

Wspomniany przed momentem tytuł to nic innego, jak zwieńczenie "Trylogii Zdrajcy", autorstwa Trudi Canavan. Z naszej recenzji dowiecie się, czy też zakończenie jest satysfakcjonujące i czy po drodze autorka nie pogubiła się w fabule.

Mamy dla was także konkurs, czyli okazję do zgarnięcia wspomnianego tytułu. Wystarczy odpowiedzieć na nasze pytania, ale co to za kłopot dla fanów serii, prawda?

Twórcy potwierdzili, że "Borderlands 2" będzie miał prawdopodobnie cztery duże rozszerzenia. Dla graczy, który będą chcieli zakupić je wszystkie naraz przygotowano Season Pass.

Season Pass to klucz, który udostępni wszystkie DLC, kiedy się ukażą. Oczywiście można dodatki kupić oddzielnie, ale w ogólnym rozrachunku jest to nieopłacalne, bo gracz będzie musiał wydać więcej pieniędzy. Season Pass ma kosztować 30 dolarów, co jest równe około 100 złotych. Więcej informacji o rozszerzeniach do "Borderlands 2" mamy poznać wkrótce. Oby były warte swojej ceny.

"Borderlands 2" zadebiutuje na PC, PS3 i Xbox 360 21 września. Osoby, które zamówią grę przed premierą otrzymają bonusy, między innymi dodatkową klasę postaci.

"The Secret World" nie okazał się tak opłacalną produkcją jak oczekiwali twórcy. MMO od Funcomu znalazło od dnia premiery tylko 200 tysięcy nabywców.

Wynik nie jest zachwycający i przyczynił się do zwolnienia dużej części pracowników. Funcom zdecydował się także na skoncentrowaniu się na rynku mniejszych sieciówek, a zostawieniu większych. Konkurencja zbyt mocna – niedługo premiera dodatku do "World of Warcraft", wczoraj premiera "Guild Wars 2", który zebrał milion nabywców przed premierą. Jednak nie tylko to, zdaniem twórców przyczyniło się także do klęski "The Secret World" – producenci obwiniają też recenzentów. Funcom uważa, że to przez ich słabe oceny (średnia na metacritic 72/100) gracze nie zakupili ich produkcji.

Czy zgadzacie się z tym, że winę słabej sprzedaży "The Secret World" ponoszą recenzenci? A może sami już graliście w MMO od Funcomu? Jeśli tak, to uważacie, że zasłużył na niską sprzedaż czy może wręcz przeciwnie?