Wbrew plotkom jakie rozsiał jeden z naszych redaktorów w tym newsie, codziennie ciężko pracujemy nad tym, abyście zapamiętali ten jubileusz na długo. Dziś serwujemy Wam jego świeżutką recenzję książki "Dziedzic Wojowników"! Przy okazji przypominamy o konkursie, w którym możecie wygrać jeden z aż siedmiu egzemplarzy tejże pozycji. Tak więc – do dzieła!

Dziedzic wojowników nie był moim pierwszym spotkaniem z twórczością Cindy Williams Chima. Wcześniej czytałem jej "Siedem królestw", które dotychczas ukazały się w Polsce w postaci trzech tomów. Nie powiem, by były one wybitnymi dziełami, ale świetnie spisywały się w roli odskoczni od powieści obfitujących w skomplikowane wątki fabularne i szczegółowe opisy. Wypełnienie książki po brzegi akcją, sympatycznymi bohaterami, interesującymi wątkami i nieoczekiwanymi zwrotami sprawiło jednak, iż Cinda Williams Chima ma we mnie wiernego czytelnika i mimo że nie każda część serii była bardzo dobra, to czytając "Dziedzica wojowników" byłem pełen nadziei na ciekawą historię. Nie wiem tylko, czemu myślałem, że będzie to fantasy umiejscowione w czasach przeszłych... ...czytaj dalej!

U nas w redakcji było takie świętowanie, że pominęliśmy aż trzy dni jubileuszu. Większość osób na kacu, więc to mi przyszło, jako jedynej osobie bez bólu głowy i złego samopoczucia, napisania kolejnego newsa o jubileuszu – po dniu drugim przyszedł czas na szósty. Oby naczelny nie umiał liczyć do trzech...

Co dzisiaj nas czeka? W ramach przeprosin za opuszczenie trzech dni, będzie tego dużo. Przede wszystkim wybory Game Exe, czyli na najfajniejszych użytkowników, największych nabijaczy postów, psycholi itd. Kolejną atrakcją są konkursy na własną recenzję oraz opowiadanie, w których trzeba wykazać się umiejętnościami i kreatywnością. Dla osób, którzy wolą odpowiedzieć na parę pytań i liczyć na szczęście, pozostaje konkurs "Fabryka Zamieci". Oprócz tego, pozostaje jeszcze mały wysyp artykułów: Holden zrecenzował dla was książkę jednego z najlepszych pisarzy – Okrutny Wiatr Glena Cooka, Ranger Krzyś postanowił sprawdzić DLC do "Dragon Age 2" – Książę na wygnaniu, a Hassan ocenił klasyk filmowy – Conana! Enjoy!

PS: I przygotujcie się duchowo na konkurs "Assassin's Creed", w którym będziecie musieli zaplanować miejsce i czas akcji nowej odsłony serii oraz stworzyć nowego bohatera! Warto ruszyć głową, bo to już siódmy z naszych konkursów jubileuszowych i kolejny, w którym do zdobycia są całe zestawy nagród!

"Dishonored" został wybrany przez magazyn Edge grą roku 2012. Całą listę najlepszych gier według Edge znajdziecie w rozszerzeniu newsa, a wśród poszczególnych kategorii... znajdą się bardzo atrakcyjne np. "Najostrzejsze widły" – fani "Mass Effect 3". Przyznacie, że pomysłowe, nieprawdaż?

Feargus Urquhart, dyrektor wykonawczy Obsidianu zdradził, że jego studio miało w planach Baldur's Gate III i podeszło do prac nad nim bardzo poważnie. Niestety, gry nie ukończyli, mimo że ich starania było ogromne, a to potęgowała jeszcze chęć dorównania poprzednim częściom serii.

Wydawać by się mogło, że przez jubileusz istnienia GameExe zaniedbamy inne priorytety kosztem wielu interesujących atrakcji, które możecie zobaczyć choćby tutaj. Nic bardziej mylnego, bo dziś do naszego działu książek trafia recenzja powieści o jakże intrygującej nazwie ".COM – Tajemnica internetu" autorstwa Alexa Rifle'a. Czy warto ją kupić pod gwiazdkę? Tego dowiecie się z recenzji Couruna Yauntyrra!

„.com. Tajemnica Internetu” to pierwszy tom cyklu autorstwa Alexa Riffle’a, w którym ten amerykański pisarz próbuje nam przybliżyć tytułową zagadkę, ubraną dla niepoznaki w historię testowania wirtualnej rzeczywistości zwanej Życiem. Przyznam szczerze, że to mój pierwszy kontakt z Rifle’m. Stąd też moje zdumienie, gdy w nocie biograficznej autora, o jaką pokusił się wydawca, znalazły się wzmianki o jego kryminalnej przeszłości oraz zdjęcie postaci, której większa część twarzy została skryta za kapturem. Czyżby dbałość o tytułową tajemnicę wykracza poza sam tekst książki? ...czytaj dalej!

O mój Boże, o mój Boże, o mój Boże! Pewnie jeszcze nie wiecie!

Wczesną wiosną do księgarni trafi nowa powieść z Uniwersum Dmitra Głuchowskiego, geniusza odpowiedzialnego za stworzenie Metra 2033 i 2034!

Przetłumaczone na polskie "Korzenie Niebios" zostały napisane przez włoskiego Tullio Avoledo, książka jest już dostępna na multiplayer.it, jeśli potraficie mówić w języku spaghetti. Sam twórca Uniwersum określił powieść jako "jego ulubioną" ze wszystkich dotychczas dodanych do świata podziemnego Metra.

Fragment książki dostępny jest w formie audiobooku na oficjalnym koncie wydawnictwa Insignis na portalu youtube.

Plik wideo nie jest już dostępny.

O mój Boże!

W sieci pojawił się nowy zwiastun gry The Cave. Informacje o tym tytule możecie doczytać tutaj, tymczasem resztę osób zapraszam do obejrzenia wideo przedstawiającego siedmiu grywalnych bohaterów, z których będziemy mogli zagrać tylko trzema. Zdecydowaliście już jakimi postaciami będziecie podróżować po pełnej tajemnic jaskini?

Pojawił się nowy zwiastun filmu "Niepamięć" w reżyserii Joshepa Kosiniskiego. Na marginesie – dość głupi tytuł, mnie nie zachęca.

Akcja filmu, opartego na komiksie Kosinskiego, rozgrywa się w przyszłości, kiedy ludzkość żyje w chmurach ze względu na napromieniowanie Ziemi. Kiedy główny bohater, mechanik o imieniu Jack (Cruise) znajduje w rozbitym statku tajemniczą kobietę, uruchamia to ciąg zdarzeń, które wystawią jego światopogląd na próbę.

Muzyką zajmie się grupa M83. W obsadzie znajdą się między innymi Tom Cruise, Andrea Riseborough, Morgan Freeman, Olga Kurylenko, Nikolaj Coster-Waldau i Melissa Leo. Premiera w Polsce będzie miała miejsce 19 kwietnia 2013 roku.

Czy będzie to przełom w tematyce SF?

Film zapowiada się na kolejny wielki fenomen, ale jeszcze nie słyszałem o takim, który byłby źle reklamowany. Mimo wszystko myślę, że jednak się na niego wybiorę w przyszłości.

Dźwięki pałacowych trąb wciąż hulają po podzamczu, mieszając się ze śpiewem tysięcy gardeł i szumem strumieni lejącego się piwa. Tak tak, moi drodzy, świętowanie trwa, bo w końcu nie co dzień kończy się dziewięć lat. Zwłaszcza, gdy jest się nie takim znowu najmniejszym portalem fantastycznym. Co wobec tego przygotowaliśmy dla Was kolejnego dnia naszej wielkiej imprezy?

Jeśli do tej pory nie mieliście okazji zagrać w sieciowe The Secret World, to Funcom wyciąga ku was pomocną dłoń. We wspomnianym tytule nie uświadczymy już uiszczanego co miesiąc abonamentu. Tym sposobem wydawca chce przyciągnąć do gry nowe osoby.

The Secret World to wciąż tytuł w wielu aspektach nowatorski, zaś zbliżająca się Apokalipsa stała się motorem napędowym nowej akcji promocyjnej. Szybko okazało się, że dotychczasowe wyniki finansowe nie są na tyle zadowalające, by tytuł ten przebił się do czołówki gatunku. Wpierw Funcom sięgał po darmowe weekendy, jednak teraz przyszła pora na całkowitą likwidację abonamentu.

Dla nowego gracza oznacza to tyle, iż jedynymi kosztami, jakie będzie musiał ponieść, będą te związane z zakupem samej gry. Pozostali zapewne przyjrzą się bliżej systemowi mikropłatności, który w ramach pakietu członkostwa pozwala na zakup dodatkowych przedmiotów oraz pakietów DLC. Szczegóły znajdują się w oficjalnym obwieszczeniu na stronie głównej gry.

Zobaczymy, czy w ten sposób gra zyska "drugą młodość". Być może TSW wygeneruje odpowiednią ilość pieniędzy, by raczyć graczy swoim interesującym klimatem jeszcze przez kilka lat – o ile wcześniej nie nastąpi ten cały koniec świata.