Posiadacze darmowego konta w Epic Game Store będą mogli bez wydawania choćby złotówki dodać do swojej biblioteki trzy klasyczne gry z serii "Fallout", a więc "jedynkę", "dwójkę" oraz taktyczną wariację z podtytułem "Tactics". Choć wspomniane tytuły można było na przestrzeni lat dorwać w tej samej "cenie", to jednak jest to miły gest dla tych, którzy pragną raz jeszcze zanurzyć się w postapokaliptyczny świat.
Wydawnictwo Insignis pragnie raz jeszcze zaprosić nas do podziemnego uniwersum "Metro" za sprawą kolejnej książki opisującej losy ludzkości skrytej w tunelach metra. Mowa tutaj o "Paryż. Lewy Brzeg". Poznaliśmy szczegóły polskiego wydania, które trafi na sklepowe półki za nieco ponad miesiąc, czyli 27 marca. Co czeka ludzkość na terenie tytułowego Lewego Brzegu zniszczonej stolicy Francji?
Tłumacząc się natłokiem premier w lutym, twórcy "The Thaumaturge" postanowili przenieść premierę swojej gry na początek przyszłego miesiąca. Podobno nie chodzi o kwestie techniczne, choć dopiero co debiutująca gra o pewnym inkwizytorze pokazała, że fani potrafią być bezlitośni bez względu na rodzime sympatie. Czy dzieło Fool's Theory czeka równie chłodne przyjęcie?
J. R. R. Tolkien był twórcą, który umiał tak czerpać, jak i nasycać magią praktycznie wszystko. Był też człowiekiem, dla którego rodzina stanowiła bardzo ważny element jego życia i to właśnie dzieła, początkowo tworzone dla swoich dzieci, stanowiły podstawę dla niejednej z jego późniejszych książek. Część przygotował sam, inne złożono dopiero po jego śmierci. Do drugiej kategorii zaliczają się ”Listy Świętego Mikołaja”, których redakcji podjęła się Baillie Tolkien.
Źródłem materiałów dla tej książki jest pewna tradycja, którą Tolkien praktykował w swojej rodzinie. Co roku, gdy nadchodziły święta Bożego Narodzenia, do domu jego rodziny przychodziła wiadomość z adresem i znaczkiem Bieguna Północnego. Czasem podrzucał je sam Tolkien, niektóre były przynoszone przez listonosza. W listach tych zaś kilka postaci, Święty Mikołaj i jego najbliżsi pomocnicy, opisywali swymi różnymi charakterami pisma ostatnie wydarzenia, które miały miejsce w ich domu, zwykle podczas przygotowań do świąt.
Dalszy ciąg restrukturyzacji w Embracer Group dosięgnął także studia Eidos Montreal. Twórcy cenionych odsłon przygód Adama Jensena tracą pracowników, zaś efekt ich wysiłków po dwóch latach wędruje do kosza. Mówiąc prościej, powstająca nowa odsłona serii "Deus Ex" ze wspomnianym już dawnym szefem ochrony Sarif Industries zostaje skasowana bez większych szans na powrót.
Możemy już bawić się w pełną wersję "Stargate: Timekeepers", czyli kolejną próbę wykorzystania znanej marki w świecie gier. Na tym polu nie można mówić o wielu sukcesach, bowiem seria filmów i serialów od lat czeka na godnego przedstawiciela na polu wirtualnej rozgrywki. Czy najnowsza produkcja studia Slitherine Ltd. jest w stanie odwrócić ten negatywny trend?
Plotki krążyły od dawna, ale wreszcie mamy oficjalne potwierdzenie, że tworzony od pewnego czasu "Projekt Polaris" to w istocie kolejna gra w uniwersum stworzonym przez Andrzeja Sapkowskiego. W sumie czeka nas aż sześć nowych produkcji od CD Projekt Red, zaś połowa z nich ma mieć miejsce w świecie, który doskonale poznaliśmy dzięki książkom i grom z Geraltem. Czy sam Biały Wilk powróci?
Informacja prasowa
Jeszcze nie tak dawno mieliśmy okazję ponownie spotkać się z Indianą Jonesem na srebrnym ekranie, gdy raz jeszcze ruszył na poszukiwanie legendarnego artefaktu, przy okazji ponownie krzyżując plany nazistów. Teraz zaś, zapowiedziane zostało nowe doświadczenie, tym razem na ekranach naszych komputerów i konsol. Najnowszy projekt został ochrzczony nazwą "Indiana Jones and the Great Circle".
W tym roku czeka nas szósta z kolei edycja już nie konwentu, lecz festiwalu Remcon – Remcon 2024.
W programie znajduje się oferta dla wszystkich fanów fantastyki. Swoje miejsce odnajdą miłośnicy gier, dalekiego wschodu, LEGO i cosplayów. Na japońskich komputerach firmy NEC (serii PC-88 i PC-98) będzie można zapoznać się z klasykami gamingu Kraju Kwitnącej Wiśni, zaś "Strefa stalker" ugości wszystkich, których sercu bliskie jest "Cziki briki iv damke".
Guy Gavriel Kay to autor, o którym dowiedziałem się względnie niedawno. Niemniej, jego dorobek literacki niewątpliwie jest imponujący, zarówno w kwestii prac redaktorskich, jak i twórczości własnej. Dotąd miałem okazję jedynie sprawdzić próbki jego dzieł, ale tym razem w moje ręce trafiła książka zatytułowana "Dawno Temu Blask". Teraz zaś nadeszła pora, by dokonać nad nią odrobiny przemyśleń i rozważań.
Guidanio Cerra, siedząc w swoim pokoju, zaczyna wspominać czasy swej młodości. Jako chłopak z rzemieślniczej rodziny, miał szczęście otrzymać elitarne wykształcenie u jednego z największych myślicieli swych czasów. Nabyta wiedza pomogła mu dostać się na dwór księcia Uberta z Mylazji – człowieka, który nie bez powodu dorobił się przydomku "Bestii".
