Lipskie Games Convention to prawdziwa kopalnia informacji i przecieków na temat zbliżających się hitów elektronicznej rozrywki. Od początku było jasne, że fani serii Gothic rzucą się, na znajdujących się na targach pracowników Spellbound Software z pytaniami na temat kolejnej, już czwartej części tej popularnej gry, o szumnej nazwie – Arcania: A Gothic Tale. Studio wiedziało, że musi dokładnie się przygotować na ten moment, gdyż gracze nie wybaczyliby przemilczenia takiego tytułu, na jednej z największych imprez branży. Czy dobrze wywiązali się z zadania ? Nie wiem, lecz na tegorocznych lipskich targach padło wiele interesujących faktów na temat produkcji.

Firma JoWooD Production, na odbywających się właśnie targach Games Convention w Lipsku, ukazała kolejny materiał filmowy z pierwszego oficjalnego dodatku do Gothic 3 – Forsaken Gods. Niewiele ponad dwuminutowy filmik ukazuje w znacznym stopniu różne zakątki Myrtany oraz system walki. Jednym słowem nic wielkiego. Gameplay okraszony niemieckim komentarzem znajdziecie pod tym adresem.

Troszkę dłuższy materiał zaprezentował nam jeden z fanów serii, który miał szczęście bycia na lipskich targach. Nakręcił on amatorski gameplay swoją własną kamerą, a następnie umieścił go na znanym wszem i wobec serwisie YouTube. Jak wyżej, zamieszania i zażartych dyskusji to on nie wprowadzi, tym niemniej warto rzucić okiem. Filmik marnej jakości został podzielony na cztery części (1, 2, 3, 4). Miłych wrażeń życzę.

Chcemy przedstawić wam dwanaście screenów z gry Neverwinter Nights 2: Storm of Zehir. Pierwsze pięć prezentuje mapę świata, który będziemy przemierzać i eksplorować w SoZ. Mimo tego, że nie pokazują one całej mapy, lecz jedynie jej fragmenty, to można zobaczyć i dokładniej przyjrzeć się temu, co będzie nas czekać w dodatku. Druga część screenów pokazuje jak w SoZ będzie wyglądać walka. Piekielny ogień czy zaciekłe, krwawe szturmy są tu doskonale ukazane i dają nam możliwość zobaczenia jak to będzie wyglądać. Wszystkie screeny z Neverwinter Nights 2: Storm of Zehir możecie znaleźć w naszej galerii.

Każdy kto zetknął się z grami typu MMO lub interesuje się tą tematyką słyszał o "farmingu" i ludziach się nim trudniących, zwanych kolokwialnie "farmerami". Dla tych, którzy kompletnie nie kojarzą tego pojęcia służę wyjaśnieniem. Jest to czynność polegająca na powolnym i powtarzanym przez dłuższy czas wykonywaniu umiejętności, w celu uzyskania konkretnych korzyści (zazwyczaj finansowych). Mówiąc wprost jest to tłuczenie tygodniami tych samych monstrów, w celu uzyskania konkretnego przedmiotu, podbicia doświadczenia czy magazynowania złota. Tak otrzymany przedmiot lub postać, wystawiana jest następnie na co popularniejsze serwisy aukcyjne, a potem sprzedawana za prawdziwą gotówkę (i są to czasem naprawdę bajońskie sumy).

Choć twórcy gier sieciowych starają się walczyć z tym procederem, biznes nadal się kręci i ma się dobrze. Potwierdzają to naukowcy z Manchester University, którzy wyliczyli (zawsze, ale to zawsze mnie zastanawiało kto łoży na te wyliczenia i po co) , że obecnie około pół miliona osób zarabia na wirtualnym interesie w grach MMO. Ich miesięczna pensja wynosi około 150 $. Dla większości z nas nie jest to może olśniewająca kwota, jednakże dla takiego mieszkańca wschodniej części Azji, gdzie średnia krajowa wynosi 100 $, jest to suma, którą nie można pogardzić. Badacze wykazali też, że jest to bardzo zorganizowany proceder. Dla przykładu – mieszkańcy Wietnamu sprzedają złoto (za niewielkie kwoty) Chińczykom, którzy wkraczają na rynek zachodni (poprzez swoich "nadzorców") i oferują swoje oferty Europejczykom oraz Amerykanom. A że nie są to żarty niech świadczą obroty, które oscylują w granicach miliarda złotych. Goście to prawdziwi profesjonaliści z krwi i kości, którzy nie dadzą się tak łatwo wygryźć.

Czule pożegnajcie się z Amazonką, Paladynem oraz Czarodziejką. Jak się bowiem okazuje, żadna z tych klas nie uratowała się po modyfikacjach, które nastąpiły w trzeciej części Diablo. Takie rewelacje podał Jay Wilson, na obecnie trwających targach Games Convention w Lipsku. Jedyną ocalałą klasą z "dwójki" pozostanie tylko stary, dobry Barbarzyńca.

Co jest spowodowane tak drastycznymi zmianami w związku z klasami postaci? Wytłumaczenie jest dosłownie identyczne jak to miało miejsce z Nekromantą. Blizzard za wszelką cenę pragnie uniknąć dosłownego kopiowania herosów z poprzedniej części. Jak mówią twórcy, starzy bohaterowie byli idealni i nie dało rady ich bardziej polepszyć. Barbarzyńca pozostawił spore pole do popisu względem różnorakich modyfikacji i poprawek, to też ostał się jako jedyny.

Pozostaje więc niecierpliwie czekać do października. Wtedy to odbędzie się cykliczna impreza firmy – BlizzCon, na której najprawdopodobniej zostaną zaprezentowane wszystkie klasy postaci.

Nowa książka Terry'ego Pratchetta pt. "Piekło pocztowe" ukaże się dokładnie 9 września. Do każdej książki będzie dodana niespodzianka! Jest nią specjalny plakat w formacie A2 (złożony do formatu A5), zawierający okładki wszystkich książek Terry'ego Pratchetta jakie ukazały się w Prószyńskim. Będzie to świetna okazja dla fanów serii, oraz tych co trochę zagubili się wśród licznych książek traktujących o Świecie Dysku.

Zacznę od ostrzeżenia, że nie radzę czytać tego newsa osobom, które z upragnieniem czekają na WoW'a przełożonego na konsolę. Główny powód? Takiego WoW'a po prostu nie będzie. Jay Allen Brack potwierdził, że sama konwersacja jest do zrobienia, jednak... Blizzard nie ma najmniejszego zamiaru tego robić.

”Obecnie nie mamy motywacji do tego, by zrobić World of Warcraft na konsolę. Najważniejszy w całej tej sprawie jest fakt, że to gra typowo pecetowa – nie była projektowana z myślą o konsolach current-genowych. Jej przeniesienie byłoby sporym wyzwaniem. MMO na konsolę powinno być projektowane od początku tylko i wyłącznie na nie.” – wyjaśnił Jay.

Jego słowa z pewnością są kubłem zimnej wody dla wszystkich tych, którzy czekali na zapowiedź World of Warcraft w wersji na konsolę. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze trochę muszą poczekać.

Wszyscy obecni na targach Games Convention w Lipsku doznali przykrej niespodzianki, zabrakło bowiem na nich Diablo 3 – gry, która w ostatnim czasie zawładnęła sercami graczy.

Stanowisko, które zajmował Blizzard pełne było komputerów z najnowszym dodatkiem World of Warcraft. Nie brakowało również tych ze Starcraftem 2. Ku zdziwieniu wszystkich zebranych, Blizzard nie przedstawił nic nawiązującego do Diablo 3 – nawet trailerów z gry.

Podczas konferencji prasowej Activision Blizzard okazało się, że największą tegoroczną gwiazdą jest Quantum of Solace. Wszyscy członkowie Blizzarda wierzą, że gra będzie prawdziwym hitem.

W dziale Program umieszczone zostały pliki z rozpiską godzinową programu oraz opisami punktów. Można już sobie zacząć rozplanowywać cały pobyt na imprezie.

I jeszcze jedna ważna wiadomość. Z powodu dużego zainteresowania Polconem wynajęliśmy dodatkowe pokoje w akademikach na campusie A. identyczne jak dotąd. Ponieważ jednak nie mamy już czasu na przetwarzanie Waszych danych ani wysyłanie potwierdzeń nowych zgłoszeń przypominamy, aby każda osoba która zdecydowała się na przyjazd po 17 sierpnia i nie jest zarejestrowana w systemie, ZABRAŁA ZE SOBĄ POTWIERDZENIE DOKONANIA WPŁATY NA KONTO POLCONU.

Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami, z oficjalnej strony można pobrać trailer najnowszego dodatku do World of Warcraft w wysokiej jakości. Poniżej prezentujemy go w niższej.

Plik wideo nie jest już dostępny.