Game Exe

Wczoraj zakończył się konkurs, w którym do wygrania były trzy egzemplarze książki Igrzyska Śmierci, dziś ogłaszamy wyniki! Osoby, do których trafią nagrody to:

  • Joanna P. z Oławy
  • Maciej P. z Ostrowa Mazowieckiego
  • Jarosław N. z Kozienic

Serdecznie gratulujemy zwycięzcom! W rozwinięciu prezentujemy zwycięskie "pułapki".

Risen

Risen tylko w wersji kinowej

Dodał: , · Komentarzy: 0

Cenega Poland, rodzimy dystrybutor gry Risen przekazał dziś pierwsze informacje na temat polskiej premiery najnowszej gry studia Piranha Bytes.

Pecetowcy doczekają się polskiej, kinowej wersji w cenie 139.99 zł. Dla fanów serii Gothic informacja ta może być nie za wesoła, bo CD-Projekt – wydawca poprzednich tytułów Piranha Bytes – przyzwyczaił fanów do pełnych lokalizacji. Edycja na konsolę Xbox 360 trafi w oryginalnej, angielskiej wersji językowej. Premiera została ustalona na 2 października bieżącego roku.

Dodatkowo na oficjalnej stronie gry można posłuchać udostępnionych fragmentów ścieżki dźwiękowej, która została skomponowana przez Kaia Rosenkranza. Na koniec warto też wspomnieć, że serwis jest aktualizowany o kolejne opisy przeciwników, z którymi przyjdzie się zmierzyć w czasie przemierzania tropikalnej wyspy.

Tłusty Czwartek

Tak oto nadeszła 22 już odsłona Tłustych czwa... piątków. Wakacje w pełni, mnóstwo czasu na wszelkie rozrywki. Dla tych, którzy lubują się w czytaniu książek mamy dzisiaj kilka smakowitych recenzji. Gratis dorzucamy wywiad poświęcony nadchodzącej grze "Mars". Zachęcamy do czytania i zapraszamy za tydzień w czwartek po kolejną dawkę tekstów.

Tłusty Czwartek logo
Filmy fantastyczne

Znamy już reżysera filmu opartego na popularnej grze MMO World of Warcraft, będzie nim Sam Raimi. Reżyser ten ma na swoim koncie takie hity jak "Spider-man" oraz "The Evil Dead". Produkcją filmu ma zająć się zaś Charles Roven, który stoi za wyprodukowaniem filmu "Batman-Mroczny Rycerz". W produkcję filmu zaangażowane będą studia filmowe Legendary Pictures oraz Warner Bros.

Nie została jeszcze podana lista aktorów, ale na wielu forach można spotkać się ze spekulacjami na ich temat.

Pewne jest, że reżyserem filmu nie zostanie Uwe Boll, autor kilku średnich filmów opartych na grach.

sam, raimi
Champions Online

Rakshasa

Dodał: , · Komentarzy: 0

Pojawiła się kolejna charakterystyka złoczyńcy z nadchodzącego wielkimi krokami Champions Online. Poznajcie Palasha Krisharana, lepiej znanego jako Rakshasa.

Art

Urodzony w Indiach jako Palash Krisharan, już od najmłodszych lat przejawiał swoje umiejętności zmiany kształtu. Umiejętności te przeraziły zarówno jego rodzinę, jak i mieszkańców jego wioski. W końcu zmuszony był tułać się po całym kraju, kradnąc tyle, by przeżyć.

W końcu został współpracownika Dr Destroyera. Jak do tego doszło? Dokładną historię oraz opis postaci znajdziecie w tym miejscu.

Inne gry RPG

"De Profundis" w sprzedaży

Dodał: , · Komentarzy: 0

Z przyjemnością informujemy, że do sprzedaży trafiła właśnie druga edycja "De Profundis", listowej gry fabularnej autorstwa Michała Oracza. Jak już wcześniej mieliście okazję przeczytać, gra utrzymana jest w mrocznych klimatach prozy mistrza grozy H. P. Lovecrafta.

deprofoundis

Wydawnictwo Portal donosi jednocześnie, że sfinalizowane zostały rozmowy na temat pozyskania licencji potrzebnej do wydania w Polsce kolejnej gry. Jaka to gra? Przekonamy się wkrótce.

Dungeons&Dragons

Wizards of the Coast wciąż pielęgnuje praktykę zamieszczania map i grafik ze swoich suplementów. Tym razem wypadło na Eberron Campaign Guide.

Oczywiście grafikom nie można wiele zarzucić. Może mogłyby być nieco bardziej zróżnicowane. Znajdziecie je pod tym adresem.

ArtArtArtArt

Z tego samego podręcznika udostępniono nie lada gratkę dla miłośników kartografii – zarówno mapy całych państw, jak też fragmentów Ebberonu oraz oczywiście tła do przygód. O dziwo wkradły się tam też dwie grafiki... Zainteresowanych zapraszam tutaj.

Dragon Age: Początek

Fronczewski czy napisy?

Dodał: , · Komentarzy: 4

Powyższe pytanie zapewne zada sobie każdy polski gracz po otwarciu pudełka z długo oczekiwaną nadzieją gatunku cRPG oraz duchowym następcą serii Baldur's Gate – grą Dragon Age: Początek. W swej niezmierzonej łasce, firma EA Polska, dystrybutor produkcji nad Wisłą, postanowiła dać nam możliwość wyboru wersji językowej, zgodnej z naszymi gustami. Jeżeli więc uważacie, że odkrywanie tajemnic Królestwa Ferelden utraci swój urok w wyniku marnego podkładu głosowego polskich aktorów, nic nie stanie na przeszkodzie, aby wybrać wersję kinową gry (angielskie głosy i polskie napisy). Natomiast jeśli spodobał Wam się popis Moniki Szalaty i sądzicie, że bez "swojskich akcentów" to już nie będzie ten sam klimat, to podczas instalacji wybierzecie opcję "pełnej polonizacji". Idea szczytna i bezpieczna, bo pierwsza próbka polskich głosów nie nastraja zbyt optymistycznie.

Tak czy siak, w rodzimej obsadzie nie mogło zabraknąć Piotra Fronczewskiego. Nie, nie wcieli się on tym razem w rolę narratora, jak to było dziesięć lat temu w przypadku lokalizacji gry Baldur's Gate. Zatem irytujące wstawki takie jak: "przed wyruszeniem w drogę należy zabrać drużynę" oraz "Kolekcja klasyki, zapraszam i polecam...", tym razem nam nie grożą. Pan Piotr wcieli się w rolę niejakiego Stena – honorowego i tajemniczego wojownika. Niby głos pasuje idealnie, czyżby więc "strzał w dziesiątkę"?

Filmy fantastyczne

Jak powszechnie wiadomo, dobry plakat to taki, który rzuca się w oczy, jest dynamiczny i pomysłowy, wręcz zaskakujący, a nawet dowcipny. Ważny też jest przekaz i chwytliwe hasło. Mówiąc bez ogródek, poster ma zachęcić ewentualnego przechodnia do zakupu czy pójścia na seans filmowy. Oczywiście nie ocenia się filmu po plakacie, jak książki po okładce. Jednak mimo wszystko, często nieświadomie, człowiek zwraca uwagę na takie szczegóły, a specjaliści od marketingu nie śpią i łożą gigantyczne pieniądze na tego typu reklamę.

Jak zatem prezentują się pierwsze, oficjalne plakaty kinowej adaptacji baśniowych przygód Księcia Persji? Mówiąc krótko – sztampowo i bez wyrazu. Czyżby naszych hollywoodzkich potentatów zaskoczył kryzys i poskąpili pieniądza na dobrych plakacistów?

Prince of Persia – Movie – plakat nr.1Prince of Persia – Movie – plakat nr.2

Pomijając już tandetną czcionkę i miałkie hasełka (myślę, że nasi nadworni graficy wykonaliby o wiele lepszą robotę, a oni robią wszystko non-profit), czuję się lekko zagubiony. Dlaczego? Fabuła filmu opierać się będzie na historii zawartej w Sands of Time (cała ta draka z Piaskami Czasu i złym Wezyrem). Tymczasem sam Książę wygląda jakby wyjęto go wprost z sequela, czyli Warrior Within. Natomiast towarzyszka naszego dzielnego następcy tronu (w tej roli Gemma Arterton), absolutnie nie przypomina córki pokonanego Maharadży – Farah, ale Elikę, którą nie dość, że poznaliśmy dopiero w najnowszej części Prince of Persia, to i należy do odrębnej historii. Czyżby szykował nam się totalny miszmasz?

Wczytywanie...