Już po weekendzie ruszą targi E3, czyli największa coroczna wystawa przemysłu gier komputerowych. Podczas wydarzenia będziemy mogli zobaczyć kilka nowych zwiastunów, dowiedzieć się paru szczegółów na temat planów wydawniczych gigantów branży gier wideo, a także uzyskać nowe informacje o istniejących już tytułach.

W związku z tym – dla waszej wygody – postanowiliśmy stworzyć pełen harmonogram konferencji z E3 oraz wskazać wam, gdzie można je obejrzeć.

Potem rzekł Lord Gaben: Niech w bibliotekach Steam tych, którzy już jakieś tytuły mają, pojawi się ich więcej. Bo wiedział on, że wyprzedaże i upusty, które wcześniej stworzył, trwają nadal. I wiedział Gaben, że ten dostatek był dobry. Tak upłynął dzień drugi...

...i Lord Gaben zobaczył wtedy, że nie jest sam. Obok niego bowiem siedział Geralt. A nie był to Geralt byle jaki, bo z Rivi pochodził. A taki Wiedźmin, jeśli dużo za swoją obecność orenów nie wymaga, to warto go mieć. I nie tylko jego.

Studio Blizzard odpowiedzialne za grę "Hearthstone: Heroes of Warcraft" poinformowało, że w czerwcu ukaże się aktualizacja z numerem 2.7 do karcianki. Nie będzie to jednak zwykły pakiet poprawek, a patch z zupełnie nową zawartością, a mianowicie z trybem zabawy "Karczemna Bójka".

Rozgrywka będzie charakteryzować się unikalnością, ponieważ na każdą pojedynczą potyczkę nałożone zostaną konkretne zasady i ograniczenia.

Wygląda na to, że niemieckie studio nie zamierza płakać nad nieprzyjemnym rozbratem z CI Games i faktem, że to nie oni stworzą kontynuację gry "Lords of the Fallen". Jak na naszych zachodnich sąsiadów przystało, chłopcy działają w zgodzie z maksymą – "najlepszą metodą na kaca jest praca". Właśnie dziś gruchnęła wieść o tym, że Deck13 porozumiało się z wydawnictwem Focus Home Interactive i na mocy lukratywnej umowy powstanie action-RPG osadzony w futurystycznych klimatach.

Oprócz truizmów pokroju "innowacyjnego systemu walki i rozwoju postaci", a także pierwszej grafiki koncepcyjnej przywodzącej na myśl film "Elizjum", o produkcji wiadomo tyle, co nic. Studio nabrało nawet wody w usta, jeżeli chodzi o tytuł projektu. Zakończenie prac i premierę zaplanowano na szeroko pojęty 2017 rok na trzech wiodących platformach – PC, PlayStation 4 oraz Xbox One.

No i to byłoby na tyle... Będziemy trzymać rękę na pulsie i czekać na kolejne informacje z tego frontu.

Stacja Syfy ma zamiar dostarczać widzom widowiskowe seriale s-f. Ostatnimi czasy raczej niczym jednak nie zabłysnęła. Na razie pozytywne noty zebrał jedynie ich remake "12 małp", który tym samym otrzymał drugi sezon. Niemniej stacja planuje potężną ofensywę, do której dołączył właśnie "Hyperion", produkcja na podstawie książki Dana Simmonsa. Wśród producentów wykonawczych znalazł się Bradley Cooper!

Wygląda na to, że na "Wichry Zimy" czytelnicy jeszcze trochę poczekają, ponieważ twórca sagi "Pieśni Lodu i Ognia", George R. R. Martin, pochłonięty jest również innymi przedsięwzięciami. Zacznijmy może od tego, że zajmuje się redakcją kolejnego tomu "Dzikich kart", szukaniem scenarzystów i reżyserów do krótkometrażowych s-f, a oprócz tego czekają go spotkania w Szwecji i Niemczech. A to jeszcze nie wszystko!

Na początku Lord Gaben stworzył Steama i sprzedaż cyfrową. Biblioteki graczy były jednak puste, zaś oferty wydawały się wygórowane. Wtedy stworzył wyprzedaże i upusty, oddzielając je od cen detalicznych. I było to dobre. Tak upłynął pierwszy dzień...

...i Lord Gaben wtedy rzekł: weźcie ten uświęcony karabin w dłoń i na skrzydłach Kronik Valkirii nieście moje słowo. Opowieści z Pogranicza mają trafić nawet do Najciemniejszych Podziemi, albowiem tylko wtedy uda się odeprzeć obcą ideologię X-Comu. Strzeżcie się fałszywych proroków i wspierajcie apostoła Van Helsinga w jego krucjacie przeciw koszmarom.

Chcesz być Bardem? Wsparłeś produkcję "The Bard’s Tale IV" kwotą min. 20 dolarów (ok. 75 zł) na Kickstarterze? Studio inXile Entertainment ma dla Ciebie niespodziankę – wszyscy, którzy spełnili to jedno wymaganie, otrzymają za darmo oryginalną trylogię "The Bard's Tale" w wersji cyfrowej, która zostanie przesłana zaraz po zakończeniu zbiórki na najnowszą część serii.

Co ciekawe, studio planuje również uaktualnić klasyki i wydać je tak, by bez problemów działały na najnowszych systemach operacyjnych. To już oczywiście pomysły na nieco późniejszy okres, ale warto dodać, że takie wydania również zagwarantowane jest składkowiczom, którzy wpłacili co najmniej 20 dolarów.

Zerknijcie do rozwinięcia newsa, gdzie Brian Fargo przygotował pierwszą sesję Q&A na temat najnowszego "Barda".

Twórcy albo chcą zwyczajnie, perfidnie i totalnie nas zmiażdżyć kolejnym beznadziejnym wątkiem miłosnym – a może trójkątem od razu? Iris wciąż się przecież pałęta koło młodego Allena – albo poszli po rozum do głowy i uznali, że Barry zasługuje na nowy, lepszy obiekt westchnień. W końcu Iris bije rekordy w denerwowaniu widzów, o czym przekonacie się z recenzji, opiń w Internecie lub oglądając sam serial.

Właśnie ogłoszony został casting na nową postać – jest nią Wendy, pociągająca i zabawna policjantka z Central City, która namiesza w życiu miłosnym Flasha. Ma być błyskotliwa i posiadać umysł ścisły. Stacja CW jest zdecydowana stworzyć naprawdę oryginalną kreację – najlepiej w stylu przejaskrawionej i budzącej negatywne odczucia po trzecim sezonie "Arrowa" Felicity Smoak. Bohaterka zadebiutuje już w 2. odcinku nadchodzącego sezonu.

Uff... No to kamień z serca, ponieważ emerytura w przypadku tak kreatywnego i poruszającego się po dziewiczych ścieżkach umysłu, byłaby ogromnym ciosem dla świata elektronicznej rozrywki.

W wywiadzie dla serwisu PC Invasion, projektant zdradził, że jego odejście z Obsidianu nie jest równoznaczne z popularnym rzuceniem wszystkiego i pojechaniem w Bieszczady lub też rezygnacją z tworzenia gier na rzecz innych wyzwań (jak było w przypadku Caseya Hudsona, ojca serii "Mass Effect", dłubiącego obecnie nad projektem VR dla Microsoftu). Choć Avellone nie chciał ujawniać swoich przyszłych planów bądź też powodów rozbratu ze studiem, które założył, to zapewnił, że nadal będzie trzymał się tego, w czym jest najlepszy:

"Nie sądzę, abym kiedykolwiek porzucił zawód projektanta gier. To właśnie tutaj będą skupiać się wszystkie moje myśli i pomysły, do czasu aż nie wpakują mnie do trumny".

Kto jednak oczekiwał szczegółów, temu muszę sprawić spory zawód. Oprócz enigmatycznych truizmów typu bycia częścią "naprawdę niesamowitych pomysłów", nie dowiadujemy się niczego nowego. Wygląda na to, iż w tej kwestii musimy uzbroić się w kolejne dawki cierpliwości i spokojnie poczekać do momentu, gdy Chris odkryje swoje karty.