Gwint: Wiedźmińska gra karciana

Miniony weekend był ostatnią okazją do tego, by zagrać w zamkniętą betę. Począwszy od przyszłego tygodnia, "Gwint: Wiedźmińska gra karciana" udostępni otwartą betę, dzięki czemu tytuł ten trafi do szerszego grona odbiorców.

gwint

Otwarta beta zadebiutuje 24 maja zarówno dla graczy pecetowych, jak i dla właścicieli konsol. Uroczyste otwarcie serwerów nastąpi za pośrednictwem kanału Twitch CDP. Zmiany wiążą się jednak z pewnymi pracami, więc 22 maja serwery zostaną wyłączone, by kolejnego dnia przywitać wszystkich chętnych. Dotychczasowi gracze zamkniętej bety otrzymają stosowne nagrody, jednak każdy rozpocznie od pierwszego poziomu doświadczenia, co ma wyrównać szanse.

Skoro otwarta beta jeszcze w tym miesiącu, to może w te wakacje oficjalna premiera?

Torment: Tides of Numenera

Trochę to trwało, jak również wymagało niejednego wiadra pomyj oraz niemałych wiązanek słownych pod adresem studia inXile. Jednak najnowsza łatka do "Torment: Tides of Numenera", oznaczona numerkiem 1.1.0, oprócz szeregu mniejszych bądź większych zmian, wprowadza wielkiego nieobecnego premierowej wersji gry. Zgadza się, galaretową formę życia, którą będziemy mogli przyłączyć do swojej drużyny – Ooma. Nowego towarzysza znajdziemy na Klifach Sagusa, lecz przy okazji wymagane jest rozpoczęcie rozgrywki od nowa. Cóż... coś za coś.

torment: tides of numenera

Z innych ciekawostek, które przynosi ze sobą patch, możemy wymienić kolejną przedpremierową zagubioną obietnicę, czyli Voluminous Codex. Wspomniana encyklopedia pomoże jeszcze lepiej przybliżyć nam zakręcony świat, po którym porusza się Ostatni Porzucony.

The Elder Scrolls Online: Morrowind

Nostalgia to chyba jedyne słuszne słowo, które pojawiło się w chwili zapowiedzi "Morrowinda", czyli dodatku do sieciowego świata The Elder Scrolls. Nawet ja, wiedziony jakimś dziwnym impulsem, postanowiłem na trochę powrócić do gry, przy której kiedyś przesiedziałem całe wakacje. Wtedy, po paru pierwszych godzinach, trzecia dziś część sagi jawiła się jako tytuł niemal boski, jednak podli rodzice nie pozwalali siedzieć do późna, by móc się tym wszystkim rozkoszować do woli. W 2017 roku oryginalny "Morrowind" nie wygląda już tak dobrze, ale i tak nostalgia sprawiła, że dopiero po ponownym pokonaniu Szóstego Rodu mogłem zabrać się za napisanie tej zapowiedzi. Czy sieciowa gra to dobry pomysł, by wskrzeszać dawną chwałę? Oto zapowiedź dodatku, który już samym tytułem ma nas skłonić do tego, by jak najszybciej sięgnąć do portfela i powrócić na Vvanderfell.

the elder scrolls online,morrowind

Chociaż dostaniemy w swoje ręce DLC, to tym razem Bethesda zdecydowała się na nieco inny rodzaj dystrybucji. "Morrowind" nie trafił do sklepu wewnątrz gry, więc nie ma sensu gromadzić koron (tutejszej waluty), bowiem będziemy musieli sięgnąć po jak najprawdziwsze pieniądze. To fatalne rozwiązanie może zniechęcić do zakupu, bowiem poprzednie rozszerzenia dało się nabyć właśnie z poziomu samego ESO, Za co więc przyjdzie nam zapłacić 40 dolarów?

Gwint: Wiedźmińska gra karciana

Otwarta beta Gwinta tuż tuż

Dodał: , · Komentarzy: 0

Zamknięta beta ma się ku końcowi, więc twórcy gry "Gwint: Wiedźmina Gra Karciana" zebrali na tyle dużo opinii, by móc spróbować z otwartą wersją testów i udostępnić ten tytuł szerszemu gronu odbiorców. Dotychczasowi gracze będą jednak musieli liczyć się z nadchodzącymi zmianami.

gwint,gwint wiedźmińska gra karciana

Jeśli posiadacie klucz do zamkniętej bety, to lepiej pospieszyć się z rejestracją, bowiem możliwość aktywacji nowych kont na tej zasadzie zostanie aktywna tylko do nadchodzącej niedzieli. Te działania mają na celu przygotowanie gry do przejścia w tryb otwartego testowania. Wygląda więc na to, że twórcy zebrali odpowiednie oceny ze strony graczy i są gotowi udostępnić "Gwinta" szerszemu gronu odbiorców.

ATOM RPG

Pierwsze materiały z Atom RPG

Dodał: , · Komentarzy: 0

Zbiórka rozpoczęta, dolary wpływają na konto studia, więc trzeba coś pokazać fundatorom, aby nie poczuli się wyrolowani. Jak panowie z Atom Studios pomyśleli, tak zrobili. W sieci pojawił się półgodziny film z wczesnej wersji alpha, w którym zobaczymy wszystkie zalety produkcji.

atom rpg
Mass Effect: Andromeda

To niestety musiało się tak skończyć. Przeraźliwy odpływ doświadczonych i kreatywnych pracowników, którzy stanowili o sile "Mass Effect". Coraz większy nacisk na spłycanie marki, granie na uczuciach wiernej społeczności, jak również stanie w dziwnym rozkroku pomiędzy własną tożsamością a nowym modelem skupionym na aspektach przygodowych gier akcji. Ostatecznym gwoździem była zdecydowanie przedwczesna premiera "Mass Effect: Andromeda" – gry, która na równi dostawała cięgi od graczy, jak i krytyków, stojących dotąd murem za tym, co wypluwało BioWare.

mass effect

Oczywiście, wrzucenie serii do zamrażarki nie jest równoznaczne z wywaleniem jej do kosza. Po prostu w chwili obecnej nie trwają prace nad kolejną częścią serii, a na kontynuację, jeżeli się w ogóle kiedyś pojawi, poczekamy sobie naprawdę długo (cześć, "Jade Empire"!).

BioWare Montreal ponownie zostało przekształcone w "studio wspierające" – część developerów została przerzucona do pomocy nad "Star Wars: Battlefront II", natomiast reszta ma pomagać przy projekcie Dylan, który jest obecnie oczkiem w głowie EA oraz BioWare (przygodowa gra akcji, będąca w zamyśle konkurencją dla "Destiny").

Game Exe

Expeditions: Viking – konkurs!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Choć na łamach naszego serwisu recenzja "Expeditions: Viking" pojawi się niedługo, to już teraz mogę zdradzić, że gra to prawdziwy czarny koń w kategorii najlepszego cRPG 2017 roku. Jedna z tych słodkich niespodzianek pozytywnie zaskakujących od pierwszych minut oraz tytuł, który powinien znaleźć się na półce każdego fana klasycznych komputerowych gier fabularnych.

expeditions: viking

Jeżeli jednak deszczowa majówka i zbliżający się okres wakacyjny wydrenowały wszystkie Twoje oszczędności, a co za tym idzie, ogranie produkcji niebezpiecznie oddala się w czasie, to śpieszę z dobrą wiadomością. Możesz zgarnąć swój egzemplarz nie ruszając się z domu, dzięki konkursowi, który organizujemy wspólnie z dystrybutorem Cenega S.A.. Wystarczy tylko popisać się sprytem i intelektem niczym sam Ragnar Lodbrok, a gra trafi w Twoje ręce.

To co? Gotowi? Świetnie! Pozostaje mi zatem tylko życzyć powodzenia. Udanych łowów!

Elex

Elex doczeka się polskiego dubbingu

Dodał: , · Komentarzy: 0

"Gothic" bez polskiego dubbingu nie miałby takiego smakowitego klimatu i z całą pewnością nie osiągnąłby tak wielkiego sukcesu na rodzimym rynku. Choć w naszym ukochanym gatunku mieliśmy do czynienia z lepszymi bądź gorszymi lokalizacjami, szczególnie w początkach nadwiślańskiej dystrybucji, to przekład gier studia Piranha Bytes na nasz język zawsze stał na bardzo wysokim, a czasem wręcz wybitnym, poziomie.

Dlatego cieszy, że po latach posuchy polscy dystrybutorzy wracają do starych, dobrych nawyków. Jednym z tego przykładów jest informacja o tym, że CDP zdecydował się na pełną, profesjonalną lokalizację gry "Elex".

elex

"Szczególnie zależało nam na trzech elementach: aktorach pasujących do swoich ról, jakości dubbingu oraz podkreśleniu, że Elex kontynuuje dziedzictwo Piranha Bytes i serii Gothic, która w Polsce cieszy się szczególną sympatią graczy. Mamy nadzieję, że fani będą zadowoleni z powrotu aktorów, których zdążyli już polubić" – komentuje Michał Gembicki, prezes CDP.

Krai Mira: Edycja Rozszerzona
krai mira: edycja rozszerzona

Produkcja Tell-Tech Games silnie bazuje na uczuciu nostalgii i jednym z celów studia niewątpliwie było rozbudzenie wspomnień z przeszłości, a konkretnie z umiłowanych lat 90', kiedy to komputerowe gry fabularne oparte o perspektywę widoku izometrycznego dzieliły oraz rządziły, postapokaliptyczne słoneczko miło grzało kości i ogólnie trawa była zieleńsza. Zadziwiające, ale "Krai Mira: Edycja Rozszerzona" przywołały u mnie inną scenkę związaną z tym okresem. W domu się nie przelewało i rodzina nie śmierdziała groszem, więc po zakup nowych butów, spodni czy koszulkę ulubionego piłkarza (+15 do szacunku na osiedlowym podwórku – wiecie, rozumiecie, sprawa gardłowa) nie szło się do markowych sklepów, tylko w okolice stadionu X-Lecia (obecnie Stadion Narodowy). Największego bazaru w Europie, gdzie pocieszny handlarz o azjatyckich rysach i nieznanej narodowości sprzedawał podobny produkt za grosze (ktoś przez pomyłkę tylko źle poprzyklejał literki – Adidos czy Adidas, błędy się zdarzają), wściekle kalecząc polszczyznę. Na pierwszy rzut oka wszystko grało – buty były wygodne, koszulka spełniała swoje zadanie, a spodnie leżały tip-top. Problem pojawiał się kilka tygodni później, gdy obuwie zaczęło się rozklejać, koszulka szybko tracić kolor i nadruki, natomiast portki pruły się jak szalone.

Z "Krai Mira" jest podobnie. Na pierwszy rzut oka wszystko gra i nuklearny klimat klasycznych tytułów z serii "Fallout" czy innych "Wastelandów" jest wyczuwalny – czujemy się jak w domu. Sęk w tym, że kilka minut później czar pryska, a wszystko zaczyna rozłazić się niczym wspomniane spodnie w okolicach tyłka.

Elex

Najnowszy film poświęcony "Elex" dotyczy jednej z frakcji, z którą (być może) przyjdzie nam współpracować. Są to Berserkowie, potężni faceci preferujący broń białą i siłowe rozwiązywanie problemów ponad te śmieszne maszyny i zniewieściałą magię. Oprócz tego uwielbiają ogrodnictwo i inne typowo męskie zajęcia.

elex
Wczytywanie...