Filmy fantastyczne

Zmarł Christopher Lee

Dodał: , · Komentarzy: 8
christopher lee

Z nieskrywanym żalem informujemy, że w wieku 93 lat odszedł Christopher Lee – legenda kina i teatru, a także oddany muzyk heavy metalowy. Artysta zmarł w niedzielę w londyńskim szpitalu Westminster, w wyniku kłopotów z oddychaniem oraz problemami z sercem. Jego żona zdecydowała się opóźnić upublicznienie tej smutnej wieści, aby w spokoju spędzić pierwsze dni żałoby w gronie najbliższych.

Christopher Lee, pomimo bogatej kariery i wielu ikonicznych rolach w różnorodnych gatunkach filmowych, szczególnie złotymi zgłoskami zapisał się w annałach szeroko pojętej fantastyki. Dla starszych kinomanów do dziś pozostaje niezapomnianym oraz jedynym niedoścignionym odtwórcą Hrabiego Draculi, w którego skórę wcielał się kilkakrotnie na przestrzeni lat. Dla młodszych pozostanie on ambitnym czarnoksiężnikiem Sarumanem z "Władcy Pierścieni" czy nikczemnym Hrabią Dooku z "Gwiezdnych Wojen". W sumie można byłoby wymieniać tak w nieskończoność, ponieważ aktor wystąpił w blisko 300 produkcjach filmowych.

Ostatni raz wiedzieliśmy go na ekranie w roli Sarumana Białego w "Bitwie Pięciu Armii", która wieńczyła trylogię o przygodach hobbita – Bilbo Bagginsa.

Filmy fantastyczne

Niestety, Ridley Scott nie starzeje się jak dobre francuskie wino. Wygląda na to, że kapryśne bóstwa X muzy odwróciły się od niego dawno temu, a obecna dekada XXI wieku jest zdecydowanie najgorszym okresem w jego karierze. "Robin Hood" okazał się kinem absolutnie poniżej oczekiwań, "Prometeusz" przez wielu oddanych fanów "Obcego" traktowany jest jako czysta profanacja, natomiast "Exodus: Bogowie i królowie" to podręcznikowy przykład ekranowej mizerii.

marsjanin, matt damon

Dlatego nie dziwi, że wszyscy kinomani nerwowo obgryzają paznokcie na wieść o rychłej kontynuacji klasyka wszech czasów, jakim niewątpliwie jest "Łowca Androidów". Jedyną szansą do poprawienia nastrojów jest tegoroczny "Marsjanin" na podstawie bestsellerowej książki Andy'ego Weira.

Promyczek nadziei czy gwóźdź do trumny artysty? Oceńcie sami, pierwszy zwiastun trafił właśnie do sieci.

Filmy fantastyczne

reVieW #5 – Mad Max: Na Drodze Gniewu

Dodał: , · Komentarzy: 0

Wiktul: Już jakiś czas temu przestałem pałać nienawiścią do idei rebootów, remake'ów, prequeli i innych dziwadeł, służących do opakowywania chciwości producentów w sentyment do kultowych tytułów. Zastąpiło ją lekkie znudzenie i przyrodnicza ciekawość – czy nowy wytwór hollywoodzkiej odgrzewalni kotletów będzie porażką rozmiarów Godzilli, flakami (z olejem) Dredda czy może solidnie wyremontowanym Robocopem? Do nowej przygody Szalonego Maxa siadałem bez obaw i nadziei, przekonany, że nikt już nie skrzywdzi mnie bardziej niż Riddley Scott w swym ostatnim "dziele".

mad max: na drodze gniewu, tom hardy

Tokar: Skok na kasę!

Zakrzyknąłem, kiedy tylko dowiedziałem się, że Miller zamierza odkurzyć prochy starego Maxa i na powrót przywrócić im blask. Mając w pamięci fatalny mariaż z hollywoodzkimi producentami, jaki zaserwował nam w przypadku oderwanej od klimatu "Kopuły Gromu", a także brakiem zainteresowania projektem "Na Drodze Gniewu" w okolicach 2009 roku i rozpaczliwym poszukiwaniu wytwórni, która by go sfinansowała, spodziewałem się najgorszego.

Czytaj dalej...

Filmy fantastyczne

Prace nad mega-widowiskiem "Warcraft" idą mozolnie, ale wciąż zmierzają do przodu. Choć rok 2016 pod względem fantastyczno-komiksowym okazuje się bardzo napięty, a wojna o portfel widza będzie bezlitosna, to produkcja Legendary Pictures nie stoi na straconej pozycji. O ile w kwestiach scenariuszowych i montażowych musimy poczekać na pierwszy zwiastun, bo na chwilę obecną o filmie wiadomo praktycznie tyle, że będzie, to w przypadku efektów specjalnych już dziś możemy wydać pierwsze oceny.

warcraft, orgrim, robert kazinsky

Wytwórnia, na mocy współpracy ze studiem Industrial Light & Magic, opublikowała pierwsze oficjalne zdjęcie prosto z filmu. Przedstawia ono orka Orgrima, w którego wcieli się Robert Kazinsky.

Filmy fantastyczne

Mad Max: Na Drodze Gniewu na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
mad max: na drodze gniewu

Recenzja autorstwa Eimyra.

Trzydzieści sześć lat temu na ekranach kin pojawił się pierwszy film opowiadający o przygodach Mad Maxa. Momentalnie stał się klasykiem i mimo że był w gruncie rzeczy westernem osadzonym w niedalekiej przyszłości, wpisał się na stałe w kulturę masową, a w jego kolejnych częściach niektórzy doszukiwali się rozważań na temat ludzkiej kondycji, świata oraz odniesień do aktualnych wydarzeń.

Mimo wszystko, w czasie wypełniającym lukę między "Kopułą Gromu", ostatnią częścią oryginalnej trylogii, a filmem, który niedługo zagości na ekranach polskich kin – opatrzonym podtytułem "Na Drodze Gniewu" – nie było ciszy. Wzlot, upadek i odrodzenie sagi Fallout czy seria Borderlands w świecie gier, marka Metro wśród książek i niezliczone tytuły filmów, dodały wiele pomysłów, a także motywów postapokaliptycznych.

I tym, dyskusyjne, należałoby rozpocząć rozmowę o nowym Maxie. Film ten nie rości sobie praw do przedefiniowania gatunku ani nie ma ambicji zostać drogowskazem dla potomnych. Wręcz przeciwnie, w duchu pierwszego obrazu z Melem Gibsonem, serwuje rozrywkę, którą zapamiętamy na długo.

Czytaj dalej...

Filmy fantastyczne

Nie wiem, jak Wy, ale ja już czuję przekonany. Wszystko wskazuje na to, że mamy pierwszego poważnego kandydata z fantastyki do powalczenia o Oscary. A nawet, jeśli Akademia znów pominie produkcje określane mianem "blockbuster", to prawdopodobnie czeka nas niesamowity seans. Z najnowszym Mad Maxem.

mad max

Krytycy nie żałują słów zachwytów, a na festiwalu w Cannes film zebrał niebywały aplauz. Czujecie się już zainteresowani nową produkcją George'a Millera?

Filmy fantastyczne

Avengers: Czas Ultrona na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0

[...]Nie tak dawno reżyser „Czasu Ultrona” ujawnił, że bardzo chciał w najnowszym hicie, poświęconym drużynie Mścicieli, zaprezentować światu Captain Marvel oraz Spider-Mana. Ponoć Sony już wtedy pragnęło dojść do porozumienia w sprawie dzielenia się postacią Pajęczaka. Nic z tego jednak nie wyszło. Teraz Whedon ma pretensje do studia, ponieważ Spider-Man jest ich własnością, a o wspomnianej bohaterce powstaje nowy film.

avengers, czas ultrona

Zakulisowych problemów było więcej. Reżyser musiał walczyć o swoją wizję „Avengersów”, podczas gdy Marvel narzucał mu własne pomysły, grożąc wycięciem jego autorskich wątków. Wszyscy chcieli zobaczyć Lokiego – i ten miał się pojawić, nakręcono z nim jedną scenę (twórca sam namówił Toma Hiddlestona do epizodycznego występu!), lecz szefowie Whedona nie zgodzili się na nią. Dziś wiemy, że wielkie widowisko pod tytułem „Infinity War” nie powstanie pod dyktando tego pana.

Czytaj dalej...

Filmy fantastyczne

Konkurs z Avengersami!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Niedawno informowaliśmy Was o ostatecznym zwiastunie drugiej części Avengersów. Tym razem mamy kolejny konkurs! Trwa on bardzo krótko, bo do jutra, 6 maja, do godziny 11. Ale zadanie jest równie proste! Trzeba tylko odpowiedzieć na pytanie, dlaczego właśnie Ty powinieneś iść na maraton Avengersów, który odbędzie się 8 maja o godzinie 22? Konkurs odbywa się na naszym profilu na Facebooku.

film, avengers

Co zatem jest nagrodą? Otóż przygotowaliśmy dla Was 4 pojedyncze wejściówki na maraton Avengersów w Multikinie! Dlatego pisząc komentarz na naszym profilu nie możecie zapomnieć o podaniu miasta, a jeśli są tam dwa obiekty, pamiętajcie o wyborze! A jeśli chcecie się przekonać czy warto iść, zapraszam na naszą recenzję pierwszej części! Natomiast więcej informacji o maratonie znajdziecie tutaj – enemef.pl.

Filmy fantastyczne

Oddział samobójców w pełnej krasie

Dodał: , · Komentarzy: 0

David Ayer ewidentnie ma po dziurki w nosie odpowiadania na każde pytanie ciekawskich fanów i dementowanie rozlicznych plotek związanych z ekranizacją komiksu "Suicide Squad". Chyba ostatnio szczególnie ubodło go porównanie Deadshota do taniego alfonsa, które sieciowi komentatorzy wysnuli "drobiazgowo" analizując jedno z partyzanckich zdjęć zrobionych na planie filmowym. Trudno się dziwić reżyserowi, że walnął pięścią w stół i krzyknął z całą stanowczością – "nie ma takiego gdybania!".

Oto oficjalne zdjęcie ekipy od zadań niemożliwych.

suicide squad
Od lewej: Adam Beach (Slipknot), Jai Courtney (Kapitan Boomerang), Cara Delevingne (Enchantress), Karen Fukuhara (Katana), Joel Kinneaman (Rick Flag), Margot Robbie (Harley Quinn), Will Smith (Deadshot), Adewale Akinnuoye-Agbaje (Killer Croc) i Jay Hernandez (El Diablo).
Filmy fantastyczne

Vin Diesel jako Ostatni Łowca Czarownic

Dodał: , · Komentarzy: 3

Jak na typową gwiazdę kina akcji przystało, Vin Diesel to aktor jednej miny. Wiecie... Wyraz twarzy typu "bratku, zaraz dostaniesz nietęgi wpierdziel". Wypowiedzenie kilku przaśnych kwestii zachrypniętym głosem. Naprężenie muskułów, jeżeli tylko kamera daje taką możliwość. Zmasakrowanie kilku gości bez jednej kropelki potu i absolutnie żadnych emocji. Normalna rzecz, a widzowie zwykle to kupują. Brakuje mu tylko jednego – odpowiedniej charyzmy.

the last witch hunter

Problem w tym, że o ile wszystko idealnie pasowało do charakteru anty-bohatera pokroju Riddicka, a ludzie walą do kin na "Szybkich i wściekłych" bardziej dla zjawiskowych fur oraz wysokooktanowej akcji niż dla aktorstwa, to w przypadku innych produkcji już nie jest tak kolorowo. "Ostatni Łowca Czarownic" zdaje się potwierdzać tę tezę, ponieważ pierwsza zajawka filmu wzbudza jedynie obojętność na granicy znudzenia.

Ech... Nic nie wiesz, Vinie Dieselu :(

Wczytywanie...