Kolejna wiadomość castingowa ze studia Marvela! Dowiedzieliśmy się, że do obsady "Doctora Strange'a" dołączył Chiwetel Ejiofor – znany między innymi z nagrodzonego Oscarem filmu "Zniewolony. 12 Years a Slave". Wcześniej obecność aktora znajdowała się w sferze spekulacji. W kogo wcieli się Ejiofor? W głównego przeciwnika Doctora Strange'a, czyli Barona Mordo, który jest jednym z największych wrogów superbohatera.
Spodziewać się można zmian w charakterystyce Barona. Film już teraz odchodzi od pierwowzoru, choćby przez zmianę płci mentora bohatera. Tybetański mnich, Starożytny, będzie kobietą – w tej roli zobaczymy Tildę Swinton.
Jakie rotacje przypadną zaś nemezis Doctora Strange'a? Jeszcze dokładnie nie wiemy, choć pierwszą już znamy – w komiksie był on białym mężczyzną, w filmie zaś będzie czarnoskóry, co wzbudziło różne uczucia wśród fanów. Jednak zmiany mają być zdecydowanie większe. Według informacji psychika postaci będzie znacznie bardziej skomplikowana, a więc nie zaliczymy jej do jednoznacznie negatywnych. Poza tym Baron Mordo ma być połączeniem kilku innych kreacji świata Marvela.
W oryginale Baron był uczniem Starożytnego. W pewnym momencie chciał zabić swojego mistrza, lecz przeszkodził mu Doctor Strange. Następnie szwarccharakter zdecydował się służyć Dormammu, demonicznemu bóstwu z innego wymiaru. Początkowo to Dormammu miał być głównym przeciwnikiem bohatera, Baron zaś stałby się jego prawą ręką. Sytuacja uległa zmianie po tym, jak historią zajął się Jon Spaihts, scenarzysta "Prometeusza" i "Najczarniejszej godziny 3D". Krążyły pogłoski, że żaden z wymienionych wrogów się nie pojawi. Skoro jednak Barona ujrzymy na ekranie, można się zastanawiać, jaki los przypadnie Dormammu.
Film wyreżyseruje Scott Derrickson. Premiera: 4 listopada 2016 roku. Przypomnę, że do głównej roli obsadzony został Benedict Cumberbatch.
Komentarze
Dodaj komentarz