Fantastyka w kadrze

"Igrzyska Śmierci" autorstwa Suzanne Collins to zdecydowany hit książkowy ostatniej dekady, także w dziedzinie adaptacji filmowej. Wszyscy choć słyszeli o Katniss i Peeta, a już na pewno natknęli się w przepastnych internetowych otchłaniach na cokolwiek związane z tą sagą. Nie da się ukryć, że tytuł ten zyskał sobie niebywałą popularność i ogromne zastępy fanów, którzy nie dają pamięci o serii ulec zapomnieniu.

filmy, cykl, seriale, fantastyka w kadrze

I choć niektórzy obrzucali błotem pomysł rozdzielenia ekranizacji ostatniego tomu na dwie części, wyczuwając chciwość branży filmowej, to ostatecznie nie przeszkodziło to im w pójściu na seans. Produkcja napędziła karierę kilku nowym aktorom, m.in. Jennifer Lawrence, Liamowi Hemsworthowi, Samowi Claflinowi czy Joshowi Hutchersonowi. Tej pierwszej nawet utorowała drogę do nagrody Akademii i Złotego Globu. A czy film zawarł wszystko, co oferowało książkowe zakończenie sagi? Tego dowiecie się z opinii Medivha, który nie tylko obejrzał wszystkie adaptacje, ale także przeczytał całą serię – czyli ekspert w tej dziedzinie.

Fantastyka w kadrze

Vin Diesel i fantastyka, to nie jest połączenie, które uznałbym za dobre, a już na pewno nie oczekiwał dobrych efektów. Choć sam aktor znany jest z fascynacji fantastyką, to jednak granie w RPG, a stworzenie interesującego filmu nie jest równoznaczne ani bliskie sobie. Prezentowany w październikowych premierach film "Łowca Czarownic" przedstawia historię Kaulder, zajmującego się tytułowym fachem. Jednak jego utrapieniem jest klątwa nieśmiertelności, rzucona na niego przez królową wiedźm.

filmy, cykl, seriale, fantastyka w kadrze

Znając ciągoty Vin Diesela do łupanki, od razu można przewidzieć tor, jakim podąża produkcja. A już na pewno sugeruje to ogromny miecz bohatera, jednak nie należy oceniać filmu po plakacie. Takim podejściem kierował się zapewne krzyslewy, co też zdradzi wam w swojej recenzji.

Fantastyka w kadrze

Fantastyka w Kadrze #44 : Lutowe premiery

Dodał: , · Komentarzy: 3

Uuuuu, zbliża się luty, a to oczywiście sezon walentynkowy, w którym lubuje się światowa kinematografia, zalewając nas coraz to dziwniejszymi (i to w tym złym znaczeniu) komediami romantycznymi, wyciskaczami łez i nastoletnimi miłostkami. Ale nie bójcie się! Fantastyczny luty nie zawiedzie i będzie co oglądać – zwłaszcza na dużym ekranie.

filmy, cykl, seriale, fantastyka w kadrze

Niestety, rozpocznie się nieco "drętwo"- od apokalipsy zombie w klasycznym stylu Jane Austen. Czy martwiaki są jeszcze w ogóle w modzie? Czas na nowy trend w nowym roku. Były wampiry, kosmici i wilkołaki, a co teraz? Na pewno nie mija trend na superbohaterów, a Marvel wciąż kuje grube miliony, przekalkowując swoje komiksowe twory na kinowe ekrany. Ale może tym razem nieprzewidywalny antybohater, Deadpool, przypadnie mi do gustu (precz z Thorem i Iron Manem!). A jeśli nie komiksy – przepraszam, "opowiadania graficzne", to może klasycznie i mrocznie – czarownice. Kochanki diabła może nie są powiewem świeżości w kinie grozy, ale może czasami warto po prostu trzymać się utartych szlaków. A tak w ogóle, czy dziś horrory jeszcze straszą? Pytanie idealna na rozprawę doktorską albo artykuł na łamy GameExe. Redaktorzy, do boju! A propos boju. Grecki kryzys dotknął także i mitologię, bo w lutym nie olimpijski panteon będzie na piedestale, ale egipskie bóstwa. Jeśli jednak nie spieczone słońcem dorzecze Nilu to może Państwo Środka i kontynuacja klasyki sprzed 16 lat! Czy tygrys wreszcie przestanie być przyczajony, a smok wyjdzie z ukrycia? Tego dowiemy się pod koniec miesiąca. Na końcu też poznamy kolejny szalony twór Tima Burtona i zapewne świetną kreację Evy Green, która odnajduje się w najdziwniejszych fantastycznych personach.

Fantastyka w kadrze

Brakuje wam "artystycznych horrorów"? Cokolwiek miałoby to znaczyć, Ati zachwala "Coś za mną chodzi". Choć film z opisu nie jest powalający, bo chyba amerykańskie nastolatki to jedne najczęstszych postaci kina grozy i zapewne mieliście okazję zobaczyć najróżniejsze momenty ich śmierci bądź grozy, to jednak nasza Naczelna Redaktorka ujrzała "coś" w tym "czymś". A skoro przełożona mówi, że jest git, to musi być git! Nie ma innej opcji!

filmy, cykl, seriale, fantastyka w kadrze

A może Ati się myli? Ja takich grzesznych myśli mieć nie mogę, bo stracę redakcyjną tekę, ale wy możecie skonfrontować swoje opinie w sekcji komentarzy – bo nie ma to jak ponarzekać na kiepskie kino grozy.

Fantastyka w kadrze

W tym tygodniu oddalamy się od młodzieżowych labiryntów namiętności na rzecz znaczniej ambitniejszej produkcji, moim zdaniem. Medivh w dalszym ciągu brnie w psychodelę, jaką zapewnia seria "Lost. Zagubieni". Tym razem przyjrzał się bliżej 3. sezonowi serialu. Skromnie podzielę się swoją opinią i powiem, że to najlepszy etap z całej sagi. Ma wszystko czego potrzeba – nie zalewa kolejnymi niewiadomymi, ale wreszcie daje kilka odpowiedzi, a także rozbudowuje bohaterów i wreszcie daje powody, by wreszcie kogoś konkretnie znienawidzić lub pokochać.

filmy, cykl, seriale, fantastyka w kadrze
Fantastyka w kadrze

Choć świętowanie naszych 12. urodzin dobiegło końca i redakcyjny batog zaczął wywijać nad naszymi plecami, to wy – wolni użytkownicy – macie jeszcze szansę na wygranie kilku mega ciekawych nagród. Mnie pozostaje powrócić do branży filmowej i Fantastyki w Kadrze, bo choć styczeń nie obfituje w wielkie premiery, to jednak nie tylko samymi nowościami żyje człowiek i czasem trzeba znaleźć chwilę na nieco starsze, może przeoczone, tytuły.

filmy, cykl, seriale, fantastyka w kadrze

Fantastyka dla młodzieży może jest czasami infantylna i z góry uznawana za nieistotną, to jest to niezły zarobek dla pisarzy i producentów filmowych. Bo może i tytuły te powielają schematy, opierają się na jednym, niezbyt wyszukanym wątku i angażują przystojnych aktorów, to jednak coś musi w tym być, że powstają kolejne, bliźniaczo podobne produkcje o nastoletnich bohaterach. Co? Nie mam pojęcia, ale może tekst Medivha o "Więźniu labiryntu" da wam odpowiedź lub chociaż wskazówki. Byle tylko świat nie stał się więźniem takich produkcji i ambitniejsze kino ponownie zatriumfowało.

Fantastyka w kadrze

Tak, tak, zapewne jeszcze żyjecie premierą tego roku – "Gwiezdnych Wojen: Przebudzenie Mocy", którą zrecenzował Wiktul, ale nadchodzi nowe wraz z Nowym Rokiem. Styczeń będzie obfitował w kilka nowych seriali, ale także na dużym ekranie będzie co obejrzeć.

filmy, cykl, seriale, fantastyka w kadrze

Wpierw znajdziecie się w słynnym japońskim lesie Aokigahara, o którym na pewno słyszeliście, jeśli byliście takim emo-leave-me-alone dzieckiem jak ja. Jest to miejsce dość specyficzne, gdyż od wielu lat ludzie przybywają tam, by odebrać sobie życie. Idealna sceneria do horroru i zaskakująco nie japońskiej, lecz amerykańskiej produkcji. Następnie zamieszamy nieco w czasoprzestrzeni i zagłębimy w typowe pytania sci-fi tego pokroju – czy podróż w czasie jest możliwa? co się stanie, gdy spotkamy się ze swoim alter-ego? Ile czasu zajmie wielkim korporacjom przejęcie monopolu nad podróżami w czasie? Zapewne odpowiedzi będą tak pogmatwane, jak w przypadku "Interstellar", ale hej! To sci-fi! Tu trzeba myśleć. Przynajmniej taki jest koncept. Jeśli mowa już o konceptach, to horrory lubują się w lalkach, nie? Wpierw przerażający Chucky, Billy z serii "Piła", potem Annabelle, a teraz Maggie z "The Walking Dead" opiekująca się lalką-synem starszego małżeństwa. Potem nastąpi kolejna fala kosmicznej inwazji. W alternatywnej rzeczywistości Ziemię nawiedziły już cztery fale katastrof, które sprawili obcy – brak elektryczności, powodzie, zarazy i inne klęski żywiołowe. Przyszedł czas na kolejną, piątą falę i przeciwstawić się ma jej oczywiście blondynka będąca wcześniej Carrie z "Carrie".

Fantastyka w kadrze

Fantastyka w Kadrze #39: Blade

Dodał: , · Komentarzy: 0

Filmowi Naziści podbili już księżyc, więc czemu nie nasze ziemskie Stany Zjednoczone. To czy taka koncepcja da się przyjąć, poznacie z recenzji krzyslewego nowego serialu "The Man in the High Castle", który prezentowaliśmy w zeszłym tygodniu.

filmy, cykl, seriale, fantastyka w kadrze

A tym razem będzie trochę nostalgicznie. Wiecie – okres świąteczny, coroczny brak śniegu i szokujący, wręcz niemożliwy do wyobrażenia sobie, tegoroczny brak w radio "Last Christmas" – tak to musi działać na człowieka demotywująco. A na depresję najlepiej zanurzyć się w klasykę, gdzie wszystko znane i lubiane. Po milionkroć oglądane, a jednak cieszące tak samo, jak przy pierwszym seansie. Traf padł na wampirzą kinematografię i kultową już produkcję "Blade: Wieczny Łowca".

Fantastyka w kadrze

W ostatniej edycji Fantastyki w Kadrze Lionel sprawdzał, jakie fantastyczne premiery zbliżają się w grudniu. Jeszcze nie czytaliście? W takim razie zajrzyjcie pod ten link – chociaż już wiem, co na pewno Was zainteresuje, na co najbardziej czekacie: nowe "Star Warsy"!

filmy, cykl, seriale, fantastyka w kadrze

Za to hasłami na dziś są: naziści i alternatywna historia. Amazon stworzył serial na podstawie książki Philipa K. Dicka – "The Man in the High Castle". W myśl "nie będziemy znęcać się nad widzami", otrzymaliśmy cały sezon, wszystkie 10 odcinków w ciągu jednego dnia. Macie czas i chęci na taki maraton? Najpierw sprawdźcie, czy warto – odpowiedzi szukajcie w naszej recenzji!

Fantastyka w kadrze

Fantastyka w Kadrze #37: Grudniowe premiery

Dodał: , · Komentarzy: 3

Skoro heroiczna Katniss Everdeen zakończyła swoje przygody jesienią tego roku, przyszła kolej ustąpienia miejsca najważniejszej premierze tego roku. Trzeba było czekać aż dekadę, by wreszcie ujrzeć kolejną część legendarnej kosmicznej sagi. Ale już jest tutaj! Kontrowersyjna (dziewczyna i Afroamerykanin głównymi postaciami), z momentami nostalgii (księżniczka Leia starszą panią!) i na szczęście wciąż z niezawodnym duetem – C-3PO i R2-D2. Hit roku murowany.

filmy, cykl, seriale, fantastyka w kadrze

Zyski z biletów już prognozowane są na rekordowe, mają przegonić "Jurassic World" z zyskiem przekraczającym 524 mld w dniu premiery. Nic, tylko prosić Mikołaja o bilet do kina i szybsze przyniesienie prezentów.

Wczytywanie...