
Deszczowa pogoda za oknem wywołuje od razu widok skalnego nieba nad Eryndlynem, jednak obowiązki zmuszają do zapoznania się z wynikami ankiety, w której ocenialiście popularność inicjatywy twórców gier na Kickstarterze. Jak przedstawiają się wyniki?

Kickstarter nie ogranicza się jedynie do finansowania tworzenia gier. Mówiąc najogólniej, mamy do czynienia ze stroną, na której przeprowadza się zbiórki pieniędzy, przeznaczanych potem na określone cele. Można nawet zorganizować środki finansowe na własną firmę obuwniczą lub budowę świątyni Lolth w Warszawie. My jednak w naszej ankiecie pytaliśmy jedynie o wasz stosunek do Kickstartera w stosunku do tworzenia gier. Czy to przyszłość branży, którą będą tworzyć gracze i ich gotówka? Może jednak jest to tylko kolejna piramida, służąca wyciąganiu pieniędzy za coś, czego jeszcze namacalnie nie można przetestować?