Seriale

Star Trek: Lower Decks z pełnoprawnym zwiastunem

Dodał: , · Komentarzy: 1
star trek: lower decks

Dla “Star Treka” nadeszły w końcu wyjątkowo tłuste czasy. Serie “Discovery” i “Picard” dostały zamówienia na kolejne sezony. Na dodatek zielone światło otrzymały dwie zupełnie inne aktorskie produkcje, czyli “Sekcja 31” traktująca o tajnej organizacji działającej na granicy prawa Gwiezdnej Floty, a także “Strange New Worlds” kładący nacisk na klasyczne klimaty znane z “Oryginalnej Serii” i opowiadający o przygodach załogi U.S.S. Enterprise przed czasami kapitana Kirka.

To jednak nie koniec! Już 6 sierpnia na platformie CBS All Access zadebiutuje animacja dla dorosłego widza osadzona w tym kultowym uniwersum. “Lower Decks” opowie o perypetiach pracowników niższego szczebla na jednym z krążowników Gwiezdnej Floty – U.S.S. Cerritos. Produkcja doczekała się właśnie pełnoprawnego zwiastuna.

SteelRising
steelrising

Jasne, francuskie studio Spiders nie bryluje na salonach jak tuzy elektronicznej rozrywki i nie posiada milionów, które pozwoliłyby im odpowiednio rozwinąć kreatywne skrzydła. Pewnie, często ich projekty posiadają aurę budżetowości i niezrealizowanych szans, przez co wiele ciekawych rozwiązań ginie w morzu przeciętności czy niezbędnych cięć. Jednak paryski zespół z projektu na projekt czyni zauważalne postępy i każda kolejna gra, mimo oczywistych mankamentów, potrafi przyciągnąć do ekranu na długie godziny.

Paryżanie widzą, że ich długoterminowy plan na rozwój wypala całkiem nieźle i dawno temu wyszli już ze schowka na miotły, a więc coraz pewniej pukając do pomieszczeń, po których kręci się branżowa śmietanka. Ostatni “GreedFall” pokazał, że zespół potrafi stworzyć coś nie gorszego niż “Dragon Age: Inkwizycja” w steampunkowym świecie, a “SteelRising” zdaje się być oczywistą kontynuacją tej drogi.

Gotowi do zmierzenia się z demoniczną armią maszyn Ludwika XVI w czasach Rewolucji Francuskiej?

Stasis

Stasis – recenzja gry

Dodał: , · Komentarzy: 1
stasis

Po ukończeniu świetnej przygodówki "Beautiful Desolation" od studia The Brotherhood z ochotą sięgnąłem po grę "Stasis", czyli debiutancką produkcję tej firmy. Po moich przygodach w futurystycznej post-apokaliptycznej Afryce byłem bardzo ciekaw, od czego zaczęli bracia Bischoff i jak sobie poradzili z bardziej klasyczną konwencją horroru science-fiction. Wrażenia? Mieszane, ale nie negatywne.

Inne
rogue lords

Francuskie Cyanide pracuje nie tylko nad nastawioną na rozwałkę grą o wilkołakach w Świecie Mroku, ale też nad innym, zdaje się bardziej wysmakowanym projektem. “Rogue Lords” pozwoli nam wcielić się w skórę samego Diabła, który na czele armii złych istot postara się sprowadzić apokalipsę na świat ludzi. Uporządkowaną, ma się rozumieć.

Tytuł zabierze nas do alternatywnej rzeczywistości XVII-wiecznej Nowej Anglii. Gra będzie “rogalikiem” nastawionym na taktyczną walkę, która wyróżni się spośród konkurencji cieszącą oko rysunkową oprawą wizualną.

Inne
werewolf: the apocalypse – earthblood

Skoro już mowa o Świecie Mroku, to warto napomknąć o nowym zwiastunie “Werewolf: The Apocalypse – Earthblood”, który pozwoli nam spróbować swoich sił po zupełnie innej stronie barykady, a więc jako tytułowy wilkołak. Produkcja została ujawniona przez studio Cyanide przeszło trzy lata temu, lecz dopiero dziś doczekaliśmy się konkretniejszego materiału prezentującego fragmenty rozgrywki.

No i cóż – gameplay specjalnie nie zachwyca i czuć budżetowością typową dla Francuzów, ale trudno było tutaj pokazać jakieś wybitne niuanse czy ciekawe rozwiązania, z których studio jest znane. Szczególnie w minutowej prezentacji, gdzie mówimy o RPG nastawionego z grubsza na akcję oraz krwistą naparzankę.

Vampire: The Masquerade - Swansong
vampire: the masquerade – swansonh

W ostatnich miesiącach branża elektronicznej rozrywki coraz chętniej sięga po uniwersum Świata Mroku. Mieliśmy intrygujące “Coteries of New York” w szatach powieści wizualnej, za pasem kontynuacja kultowego “Bloodlines”, a teraz dowiedzieliśmy się, że studio Big Bad Wolf również zamierza posmakować i spróbować się z tym światem.

“Vampire: The Masquerade – Swansong” będzie narracyjnym RPG, które pozwoli wcielić się nam w skórę trzech wampirów, którzy reprezentują różne klany. Ich historia w pewnym momencie się zazębi i wpłynie na przyszłość całego Bostonu.

Komiksy
miasto wyrzutków #2: chłopiec który zbierał stworzonka

Pierwszy tom "Miasta Wyrzutków" mogę określić mianem generatora pytań. Czy Jacques Peuplier faktycznie potrafi rozmawiać z przedmiotami, czy to może tylko nękające go złudzenia? A jeśli tak, to czy zdoła odzyskać niezwykłą umiejętność? Co skłoniło szalonego naukowca do stworzenia owadoludzi? Jaką rolę odegra błąkający się po ulicach chłopiec ze słabością do stworzonek? Na te i inne pytania Julien Lambert odpowiada w kontynuacji i zarazem zwieńczeniu miniserii.

Jacques Peuplier, bohater pierwszej części, za sprawą naukowca stracił zdolność komunikowania się z przedmiotami. Uporczywie pragnie odnaleźć szaleńca, aby ten przywrócił mu umiejętności, lecz wymaga to od Peupliera zawiązania sojuszu z Rudym, chłopcem, któremu leżą na sercu losy stworzonek schwytanych przez naukowca.

Baldur's Gate

"Baldur's Gate" to seria kultowa i nikogo nie trzeba do tego stwierdzenia przekonywać. Każda osoba bardziej zainteresowana RPG-ami chociaż o niej słyszała. Jedną z rzeczy, którą uczyniły markę nieśmiertelną, jest żywa społeczność, która po dziś dzień zajmuje się tym dziełem. Wśród tej grupy są również Polacy, którzy właśnie ukończyli modyfikację zatytułowaną "Nowe Opowieści z Wybrzeża Mieczy".

baldur's gate,wrota baldura
Filmy fantastyczne

Zmarł Ennio Morricone

Dodał: , · Komentarzy: 0
ennio morricone

Z nieskrywanym smutkiem informujemy, że dziś w wieku 91 lat odszedł od nas Ennio Morricone. Genialny kompozytor, jedna z najwybitniejszych osobowości w historii kinematografii, autor muzyki do ponad 500 (!) filmów, zdobywca dwóch Oscarów (w tym honorowego, za całokształt twórczości, w 2007 roku). Przyczyną śmierci były powikłania po upadku, w którym artysta złamał kość udową.

Choć Morricone znany jest przede wszystkim z kultowych utworów z takich pereł X Muzy jak “Misja”, “Dawno temu w Ameryce” czy trzech filmów składających się na słynna westernową “Dolarową Trylogię”, to muzyk w swojej długiej karierze komponował również do produkcji fantastycznych. Jedną z najwybitniejszych ścieżek w tym zakresie jest ta do filmu “Coś” Johna Carpentera, która w zgrabny sposób łączy ze sobą muzykę orkiestrową z brzmieniami syntezatorowymi, w doskonały sposób budując duszny i klaustrofobiczny klimat grozy. O jej mocy niech świadczy fakt, że muzyk postanowił zaadaptować niewykorzystanie brzmienia z tego projektu do "Nienawistnej Ósmeki" Quentina Tarantino, co zaowocowało Oscarem, Złotym Globem i statuetką BAFTA w 2016 roku.

Dziękujemy za wszystko, twoje kawałki i wkład w kinematografię uczyniły cię nieśmiertelnym. To twórczość, która zostanie w naszej pamięci na zawsze.

Wczytywanie...