Robert Silverberg. W dół, do Ziemi

W dół, do Ziemi – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0
robert silverberg

Adaptacje powieści nie mają łatwego życia. Dla jednych odbiorców każde odejście od pierwowzoru jest uznawane za rażące wykroczenie, a drudzy podobnie reagują na dosłowne przełożenie na inne medium. W przypadku komiksu dodatkowe problemy mogą wynikać z ograniczenia wybujałej opowieści do mniej obszernej formy.

Jednak w przypadku "W dół, do Ziemi" Roberta Silverberga trudno mówić o przesadnie rozbudowanej powieści, gdyż liczy sobie mniej niż 200 stron. Przeniesieniem na kanwę komiksu zajął się raczej anonimowy w Polsce Philippe Thirault. Podobnie jak oryginał, tak i recenzowany album opowiada o losach Eddiego Gundersena, powracającego na planetę Belzagor, którą opuścił w burzliwych okolicznościach kilka lat wcześniej. Zostaje wynajęty jako przewodnik przez małżeństwo naukowców pragnące udokumentować okryty tajemnicą rytuał nildorów i sulidorów – inteligentnych gatunków zamieszkujących planetę. Na miejscu dają o sobie znać dawne grzeszki Gundersena i niespełniona miłość.

The Elder Scrolls Online

Elder Scrolls Online przez tydzień za darmo

Dodał: , · Komentarzy: 0

Za pośrednictwem platformy Steam przez tydzień będziemy mogli zupełnie za darmo wypróbować w bojach prowincje Tamriel w ramach "The Elder Srolls Online". Co więcej, ten dość ciekawy tytuł będziemy mogli zatrzymać na zawsze dzięki sporej zniżce.

elder scrolls online

"The Elder Scrolls Online" ma już za sobą początkowe niepowodzenia, z czasem stając się ciekawą alternatywą dla tych, którzy lubią w sieciowe gry grać samotnie. Rozliczne dodatki naśladują politykę wydawniczą Blizzarda i jego "World of Warcraft", jednak dodatkowych pieniążków nigdy dość, stąd darmowy tydzień z tym tytułem dla wszystkich, którzy posiadają konto na platformie Steam.

Guild Wars 2

Kąpiel dla ochłody?

Dodał: , · Komentarzy: 0

Za oknami wysokie temperatury, więc nic dziwnego, że człowiek szuka odrobiny ochłody. Twórcy "Guild Wars 2" przygotowali pewne rozwiązanie. Choć nie poczujemy go na własnej skórze, to już pod koniec tego miesiąca zwiedzanie podwodnych lokacji będzie dużo łatwiejsze.

guild wars 2

Tyria od samego początku miała oferować bogate dno morskie, zachęcające do wstrzymania oddechu i zanurzenia się w zupełnie inny świat. Wizja może i była śmiała, jednak dalekie od ideału wykonanie szybko zniechęciło graczy. Teraz ma być trochę lepiej, bowiem wśród zwierzaków pozwalających na szybkie podróżowanie wreszcie pojawi się coś odpowiedniego. Rekin? Delfin? A może własny krait?

Gdzie dawniej śpiewał ptak
gdzie dawniej śpiewał ptak

Seria "Wehikuł czasu" wydawnictwa Rebis liczy sobie już dobrych kilka tytułów, jednak co stwierdzam z wielkim żalem, jakoś do tej pory o niej nie słyszałem. Przejrzawszy autorów pojawiających się w tym cyklu, uznałem, że naprawdę dużo mnie ominęło, toteż gdy padła propozycja recenzji "Gdzie dawniej śpiewał ptak", z chęcią się zgłosiłem. Co ciekawe, na moim regale stała zakupiona dawno temu u ulicznego handlarza stara, podniszczona powieść w innym wydaniu, po którą do tej pory nie sięgnąłem, więc radość była podwójna.

Świat przedstawiony w utworze daleki jest od idealnego. Z bliżej nieznanego powodu ludzkość stanęła na krawędzi zagłady. Ziemię nawiedzają różnorakie choroby, pogoda całkowicie się rozregulowała i co chwilę funduje katastrofy klimatyczne, a w pojedynczych miejscach przywódcy wielkich krajów nie wytrzymali i nacisnęli czerwony przycisk, odpalając atomówki. Człowiek podnosił się już z nie takich tarapatów, ale problemem pozostaje jedna sprawa – wszelkie kręgowce stały się bezpłodne. Bogata rodzina Sumnerów postanawia założyć eksperymentalny ośrodek, badający możliwości klonowania. Zamysł jest taki, aby w którymś pokoleniu klonów udało się wrócić do fizjologicznego rozmnażania.

Droga Szamana. Etap 3: Tajemnica Mrocznego Lasu

Informacja prasowa

Na tę wiadomość czekało wielu czytelników – już 12 do sieci księgarskiej Empik trafi nowa część rewelacyjnej serii Wasilija Machanienki „Droga Szamana”, czyli „Etap trzeci: Tajemnica Mrocznego Lasu”.

droga szamana

„Droga Szamana” zawładnęła wyobraźnią tysięcy czytelników! Jeżeli jeszcze nie poznałeś pechowca Dmitrija Machana i świata Barliony, do którego bohater trafił za karę – nie czekaj! Z okazji wydania trzeciego tomu wydawnictwo Insignis ma niespodziankę: wrzuć do koszyka nową część, a dwa poprzednie tomy kupisz w świetnej cenie – 1 złoty każdy. Promocja obowiązuje od 12.08 do 15.09 zarówno w salonach Empik, jak i na empik.com. Na Empik.com można zamawiać książki w promocyjnych cenach już teraz w przedsprzedaży.

Gwint: Wiedźmińska gra karciana

Ciri wyrusza w Podróż

Dodał: , · Komentarzy: 0

Geralt zakończył tryb Podróży w "Gwincie", więc teraz twórcy gry posyłają na szlak przybraną córkę sławnego Białego Wilka, czyli Ciri. Znów czeka na nas sto poziomów wtajemniczenia, dzięki czemu nie tylko młoda wiedźminka stanie na czele naszej talii, ale dodatkowo zadbamy o jej wygląd.

gwint,ciri

Nowy sezon to nie tylko okazja do ponownego wspinania się po rankingowej drabince, ale także zakosztowania nowej Podróży, czyli trybu, w którym nie tylko zdobędziemy nowe elementy ozdobne, ale także przeczytamy przygotowaną przez twórców historię. Tym razem Geralt ustępuje miejsce Ciri, która u boku doświadczonego Vesemira będzie musiała poradzić sobie na szlaku.

Komiksy
Lucky Luke

Gorączka złota w Stanach Zjednoczonych wydaje się wdzięcznym tematem dla komiksowych twórców, jednak ci rzadko sięgają po tę tematykę – chociaż warto tu wspomnieć o postaci od dawna wykraczającej poza pierwotne medium, czyli słynnym Sknerusie McKwaczu, który w Klondike dochrapał się bogactwa. I choć złoto potrafiło uderzyć do głowy nie tylko Sknerusowi, to nie jest ono jedynym cennym zasobem budzącym chciwość.

Pewnego dnia w Stanach Zjednoczonych wybucha gorączka – nie złota, a ropy naftowej. Po latach uważania substancji za zupełnie nieprzydatną nastąpiła zmiana kierunku – jak się okazało, ropa świetnie nadaje się jako napęd do silników i jej wartość zaczęła szybować w błyskawicznym tempie. Do tego stopnia, że mieszkańcy Titusville nie mogą opędzić się od ludzi przybywających do ich miasteczka w celu poszukiwania tego cennego zasobu – każdy kopie, gdzie może, i liczy, że to właśnie jemu uda się natrafić na bogate złoże. W obawie przed chaosem i falą przestępczości burmistrz wysyła prośbę o pomoc do – zgadliście – Lucky Luke'a! A ten, rzecz jasna, przybywa na miejsce.

Inne

Wielka wyprzedaż gier Bethesdy

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Z okazji nadchodzącego QuakeConu GoG i Bethesda Softworks przygotowały dla nas małą niespodziankę – promocję, w której możemy zgarnąć klasyki od Todda Howarda. Macię ochotę na post-apokaliptyczną przygodę? Strzelanie do Niemców? Zwiedzać świat wyśniony przez zranionego boga? Powłóczyć się po podziemach? Każdy znajdzie coś dla siebie.

gog
Komiksy

30 dni nocy #2 – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0
30 dni nocy #2

Na ogół moją uwagę przyciągają jedynie horrory zbudowane na gęstej atmosferze lub nietypowym ujęciu tematu. Nie przemawia za to do mnie groza oparta na brutalności, rozszarpanych gardłach i urwanych kończynach. "30 dni nocy" było wyjątkiem od tej reguły.

Steve Niles umiejscowił wampiry w miasteczku Barrow na Alasce, gdzie w trakcie 30-dniowej nocy pokaźna grupa krwiopijców zamierzała ucztować w najlepsze. Opór stawili im jednak dzielni mieszkańcy, na czele z szeryfem i jego żoną. W kolejnych opowiadaniach wchodzących w skład pierwszego albumu zbiorczego poznaliśmy sporą grupę postaci, choć ze względu na przynależność gatunkową komiksu wielu z nich ginęło, zanim na dobre zdążyło przedstawić się czytelnikowi. Tak czy inaczej, na tamtych opowieściach "30 dni nocy" się nie kończy – Egmont wydał bowiem drugi, jeszcze bardziej opasły album, liczący ponad 560 stron.

Komiksy

Coda #2 – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0
coda

Pierwszy tom "Cody" był przyjemnym powiewem świeżości – Simon Spurrier połączył bowiem elementy postapokaliptyczne ze sztafażem fantasy i w taką oto otoczkę przyozdobił dziwaczne love story o Humie mającym jeden cel – uratować małżonkę.

W kontynuacji założenia fabularne pozostały bez zmian. Bard w dalszym ciągu skupia wszelkie wysiłki na ratowaniu żony przed skutkami działania klątwy. Do dwójki bohaterów dołącza jeszcze osobliwy towarzysz, a właściwie towarzyszka – nieprzebierająca w słowach głowa.

Elementem, który w największym stopniu przypadł mi do gustu w pierwszej części "Cody", było igranie z oklepanymi schematami fantasy i postapo. W drugim tomie Simon Spurrier kontynuuje tę zabawę i ponownie dostarcza czytelnikom historię, która w wielu momentach uderza w absurdalne tony.

Wczytywanie...