Star Wars

Kilka dni temu informowaliśmy Was o tym, że zapowiedziana została nowa gra osadzona w uniwersum "Gwiezdnych Wojen". Ochrzczona została ona tytułem "Star Wars 1313" i skupi się na ukazaniu historii nieznanego nam łowcy nagród. Czy pomysł okaże się trafny? Tego nie wiadomo, ale od kilku godzin w sieci krąży fragment z rozgrywki, dzięki któremu można już dokonać wstępnej oceny.

star wars, star wars 1313

Warto wspomnieć, że gra jest tworzona w oparciu o przestarzały silnik Unreal Engine 3.0. Po obejrzeniu fragmentu gameplayu zobaczycie jednak, że autorzy we współpracy z innymi firmami zdołali znacząco poprawić jakość wizualną.

South Park: Kijek Prawdy

Obsidian już niedługo podaruje rzeszy sympatyków serialu „South Park” intrygujący prezent. Zamiast zwyczajowego wylegiwania się na kanapie oraz sączenia zimnych napojów podczas podziwiania przygód nietypowych dzieciaków z miasteczka w stanie Kolorado, będą mogli zasiąść przed monitorem i samodzielnie zadecydować, jak potoczą się perypetie Cartmana i spółki.

stick of truth

Oficjalny zwiastun przygotowany specjalnie z myślą o trwających targach E3 pokazuje, że fani animacji poczują się jak na własnym podwórku – o to zadba intryga stworzona przez ojców tej kreskówki, specyficzny klimat wraz ze zdrową dawką absurdu czy oprawa wizualna przywodząca na myśl charakterystyczną kreskę oraz kolorystykę. Pytanie tylko, czy sami fani chcieli takiego daru? Nietrudno bowiem w sieci znaleźć krytyczne komentarze miłośników serialu, którzy już wyrażają obawy, co do finalnego produktu. Ba, wielu wolałoby, aby Trey Parker i Matt Stone wykorzystali pomysły zawarte w „The Stick of Truth” na stworzenie pełnometrażowego filmu czy umieścili je w epizodach kolejnego sezonu niż bawili się w produkcje gier.

Czyżby brak wiary w umiejętności chłopców z Obsidianu? Może fakt, że z romansu branży telewizyjnej ze światem elektronicznej rozrywki rzadko wychodziło coś dobrego? Czy też, jest to tradycyjne sączenie jadu? Najlepiej sprawdzić samemu i ocenić, czy ich lęk jest uzasadniony.

Diablo III

Recenzja "Diablo 3" na Game Exe!!!

Dodał: , · Komentarzy: 3

Czekaliście długo, bo i długo czekaliśmy wszyscy na dzień, w którym raz jeszcze Pan Grozy padnie z naszej ręki. Niektórzy dokonali tego wcześniej, inni później, fakt faktem gra jest wciąż ciepła, a w niespełna trzy tygodnie po jej premierze internet aż huczy od masy szybkich, mocno skrajnych recenzji i opinii. Tymczasem my, jak zwykle nieco później (i oczywiście znacznie lepiej) od reszty, serwujemy Wam własną, możliwie najbardziej sprawiedliwą analizę tej najbardziej oczekiwanej gry ostatniej dekady. Zapraszamy!

diablo 3, tyrael
The Elder Scrolls V: Skyrim

Czołem, nieustraszeni pogromcy wampirów i krwiopijcy z piekła rodem. Jeżeli nie należycie do grupki wybrańców, którzy słyną ze szczególnej cierpliwości i aż ściska Was w dołku, aby poznać najświeższe fakty na temat pierwszego oficjalnego dodatku do „The Elder Scrolls V: Skyrim”, to mam wyjątkowo dobre wieści. Jak to zwykle bywa w naszym przaśnym światku, jeden z wirtualnych samarytan zza morza dorwał w swoje ręce najświeższy numer czasopisma „Game Informer”, w którym znajduje się niewielka zapowiedź „Dawnguard”. Oczywiście, w przypływie odruchu dobrego serca, postanowił podzielić się z nami kilkoma intrygującymi informacjami, jakie można wychwycić we wspomnianym tekście.

skyrim, dawngaurd

Wygląda na to, że motyw z przemianą we „Władcę wampirów” i dodaniem kilku nowych narzędzi mordu (m.in. kusze i włócznie), które mogliśmy zaobserwować na pierwszym zwiastunie, nie jest ostatnim dobrodziejstwem „kreatywnego tygodnia”, jakie zostanie wprowadzone do „Skyrim” wraz z nowym rozszerzeniem. Warto rzucić okiem, zwłaszcza, jeżeli nie macie ochoty czekać do targów E3.

Star Wars: The Old Republic

Zaskoczenie? Chyba nie czułem go czytając doniesienia, jakoby wraz z nadchodzącym patchem pojawiła się ograniczona, ale darmowa wersja trialowa gry Star Wars: The Old Republic.

star wars the old republic

Trzeba przyznać, że takie rozwiązanie mogłoby ożywić nieco Starą Republikę, która wciąż traci kolejnych graczy mimo uspokojeń ze strony szefów EA. Zaklinania rzeczywistości próbowało już wielu, jednak nie da się ukryć, że twórcy gry odczuli spadek liczby graczy cięciami w zespole i jeszcze większą presją ze strony inwestorów. Okazuje się jednak, że wraz z nowym patchem, który rzecz jasna ma być cudowny i wprowadzać m.in ulepszenia do trybu Legacy oraz poprawę narzędzia do wyszukiwania graczy i tworzenia drużyny, pojawić ma się wersja trialowa gry.

Jest to, mniej więcej, opcja testowa gry, która pojawiała się przy okazji kolejnych darmowych weekendów. Te ostatnie okazały się pierwszą oznaką kryzysu, jednak patrząc na rozmiar klienta gry i obciążenie serwerów czasem roztropniej było się wstrzymać. Teraz powinniśmy dostać taki darmowy weekend już na czas dłuższy, ale rzecz jasna nie bez ograniczeń.

Spodziewajmy się zatem maksymalnie 15 poziomu, bez opcji handlu czy niektórych ciekawych opcji korzystania z chatu. Nie wspomnę oczywiście o zawężonym polu przy tworzeniu postaci oraz dostępu do niektórych lokacji.

Patch 1.3 może się okazać kluczowy dla całej gry. Nie odnosicie jednak wrażenia, że tonący i brzytwy się chwyta?

Star Wars

Star Wars 1313 zapowiedziane

Dodał: , · Komentarzy: 0

Chociaż wcześniej pojawiały się plotki odnośnie tajemniczego projektu Star Wars 1313, to aż do tej pory musieliśmy czekać na oficjalną prezentację tego tytułu. Wiemy już, że nie będzie to kolejne RPG, lecz gra akcji z elementami przygodowymi, w której nie wcielimy się w Bobbę Fetta.

star wars 1313, star wars

Star Wars 1313 planowane jest jako gra akcja z elementami przygodowymi, gdzie naszego głównego bohatera będziemy oglądać z perspektywy trzeciej osoby. Owym herosem nie będzie Bobba lecz nieznany łowca nagród. To zwykły człowiek a nie Jedi, więc odpadną wszelkie zabawy w nienaturalnie długie skoki czy czytanie i manipulowanie umysłami. Co więcej, wedle twórców fabuła gry, nawiązująca do tytułowego poziom 1313 na Coruscant, kierowana ma być do dorosłych odbiorców, zdolnych kupować gry zaklasyfikowane jako PEGI 18.

Naszym celem będzie przeżycie w kryminalnym półświatku serca Republiki. Będziemy przyjmować nowe zlecenia, gdzie liczyć się będą nasze umiejętności oraz szeroki wachlarz arsenału broni i przydatnych gadżetów. Lucasarts zapowiada także system osłon przed ogniem oraz dużą ilość spektakularnych przerywników filmowych. Mają one uzupełniać rozgrywkę budowaną w oparciu o silnik Unreal Engine 3.0.

Tajemnicą owiana jest data premiery oraz docelowe platformy dla tego tytułu. Tak czy owak, możliwość wcielenia się w łowcę nagród oraz nastawienie gry na dorosłego odbiorcę może się okazać strzałem w dziesiątkę.

Diablo III

Problemy z Diablo III znane są chyba każdemu "szczęśliwemu" nabywcy gry. Podniosły się nawet głosy, nawołujące do masowego pozwu, w którym zarzucano Blizzardowi niedotrzymanie warunków umowy i łamanie praw konsumentów. O ile do tej pory były to jedynie akcje głównie w internecie, o tyle wspomniane prawa konsumenta w Korei Południowej traktowane są niezwykle poważnie. Równie poważna okazała się akcja państwowej komisji ds. uczciwego handlu (FTC), która udała się do siedziby oddziału giganta w Seulu.

diablo iii

Akcja funkcjonariuszy wspomnianej komisji była odpowiedzią na masowe zgłaszanie problemów technicznych przez nabywców gry. Było ich tak wiele, że zdecydowano się na przeprowadzenie śledztwa, zaś dopiero teraz dowiadujemy się, że na początku tygodnia FTC udało się do siedziby giganta w Seulu i zabezpieczyło pokaźną dokumentację.

Jakby tego było mało, wielu nabywców gry zdecydowało się na reklamację i zażądało zwrotu pieniędzy. Amerykańska firma nie zgodziła się, powołując się na zaakceptowanie przez użytkowników umowy wyświetlanej przed procesem instalacji. FTC stwierdziło, że takie praktyki są krzywdzące dla konsumentów i zabezpieczone dokumenty mają wykazać, czy też Blizzard swoimi praktykami złamał prawo.

The Elder Scrolls V: Skyrim

Czy tylko ja czuję mocny przesyt motywem wampiryzmu? Coś ostatnio tematyka krwiopijców zbyt często wykorzystywana jest w szeroko pojętej kulturze i tak po prawdzie mamy tutaj do czynienia raczej z powielaniem wyświechtanych schematów, a nie próbą ugryzienia kwestii od świeższej oraz ciekawszej strony. Pierwszy oficjalny dodatek do „The Elder Scrolls V: Skyrim” raczej nie zmieni tego smutnego stanu rzeczy, choć nie skreślajmy od razu wspomnianego tytułu, gdyż całość zapowiada się na niezłą gratkę dla fanów przygód w ojczyźnie Nordów.

skyrim, dawnguard

Obok zupełnie świeżego wątku fabularnego, który będzie skupiał się na odwiecznym konflikcie klanu wampirów z organizacją łowców określających się mianem „Straży świtu” (czy coś w ten deseń), dodatek wniesie do gry szereg intrygujących nowości. Między innymi wyczekiwaną i wybłaganą przez graczy możliwość walki podczas jazdy konnej czy perspektywę przemiany we władcę wampirów. Choć akurat tego drugiego pomysłu nie określiłbym jako szczególnie wspaniałego, bo jest to według mnie kolejne poważne zagrożenie dla balansu rozgrywki, ale pożyjemy – zobaczymy. Ach... no i do arsenału uzbrojenia Dovahkiina zostaną dołączone włócznie oraz kusze, aczkolwiek każdy dobrze wie, iż prawdziwy bohater korzysta jedynie z łuku, o!

Inne

W przeciwieństwie do Wiosennej Konferencji CD Projekt, która odbyła się niespełna dwa miesiące temu (czas jednak nie leci tak szybko, jak się człowiekowi wydaje), „letni” odpowiednik tej imprezy miał zelektryzować całą branżę wzdłuż i wszerz, a także obfitować w masę przełomowych informacji związanych z planami warszawskiego studia. Takie były przynajmniej zapowiedzi, a jak powszechnie wiadomo, te lubią być podkolorowane cwaną marketingową retoryką i przesadnym robieniem szumu. Jednak tym razem dało się wyczuć w kościach, że z tej chmury spadnie niemały deszcz. Podsumowanie wyników sprzedaży konsolowej wersji „Wiedźmin 2: Zabójcy Królów”, kolejne smakowite nowinki prosto z GOG.com oraz zapowiedź nowej gry CD Projekt RED, będąca swoistą wisienką na torcie… Oczekiwania były spore.

cd projekt, cyberpunk

Niestety, żadnej nawałnicy soczystych informacji tym razem nie uświadczyliśmy i trudno mówić o jakimś trzęsieniu ziemi – na nie przyjdzie pora zapewne za kilka miesięcy, gdy twórcy postanowią odkryć pierwsze karty. Nie ulega jednak wątpliwości, że warto poświęcić trochę czasu i pochylić się nad tym, co przygotował dla nas Marcin Iwiński oraz spółka.

Star Wars

Powrót Jedi dziś na TVP

Dodał: , · Komentarzy: 1

Telewizja Polska na dziś przygotowała emisję ostatniej części filmowej sagi Gwiezdne Wojny, czyli Powrotu Jedi. Tym samym poznamy zakończenie całej serii i ostatecznie rozprawimy się z Vaderem oraz Imperatorem.

return of the jedi

Film ma już swoje lata, bowiem nakręcono go jako trzeci, w 1983 roku. Akcja rozpoczyna się cztery lata po wydarzeniach przedstawionych w Nowej Nadziei. Na drugą, jeszcze nieukończoną, bojową stację Gwiazda Śmierci przybywa Vader, którego posłał tam niezadowolony z postępu prac Imperator. W tym samym czasie grupka przyjaciół pragnie wyzwolić Hana Solo z rak Hutta Jabby. Każdy ma swój pomysł na przedostanie się do pałacu.

Czeka nas rozwiązanie tajemnicy ojca Skywalkera oraz ostateczny pojedynek z Imperatorem. Film będzie emitowany dziś o godzinie 21:55 na drugim kanale Telewizji Publicznej oraz na TVP HD jako część cyklu "Kino na maksa".

Spóźnialscy będą mieli jeszcze jedną okazję go obejrzeć o 2:40 w nocy z środy, ale jedynie na łamach TVP2. Prawdopodobnie film będzie opatrzony polskim lektorem i wyświetlany w formacie obrazu 4:3 na TVP2 i 16:9 na TVP HD.

Wczytywanie...