Czas płynie nieubłagalnie dla każdej gry, stąd też nie dziwią kolejne urodziny sieciowego przemierzania Galaktyki w ramach "Star Wars: The Old Republic". Stworzony pierwotnie przez BioWare, w tym roku obchodzi swoje jedenaste urodziny, co dla gry MMORPG jest naprawdę dobrym wynikiem. W międzyczasie udostępniono kilka dodatków, zmieniono system subskrypcji oraz pozwolono nam na pewien czas zjednoczyć siły z odwiecznym wrogiem.
Rzadko mamy okazję do prezentowania newsów odnośnie fanowskich dodatków do wiekowego już "Neverwinter Nights", ale po dwudziestu latach autor "Siege of Shadowdale", Luke Scull, z dumą ogłosił, że jego praca została właśnie przeniesiona na realia odświeżonej wersji gry, dzięki czemu powstało "Enhanced Edition". Zmienił się nie tylko silnik, ale pokuszono się także o dodanie zupełnie nowych elementów oraz dialogów, które nie występowały w oryginalnej wersji moda.
Można zastanawiać się nad decyzją o stworzeniu tylko jednego dodatku do "Cyberpunk 2077", ale polskie studio CD Projekt RED chce zmazać złe imię związane z tym tytułem i zarazem sprawić, by jedyne rozszerzenie zapadło w naszą pamięć na dłużej. Twórcy ujawnili właśnie, że Keanu Reeves nie będzie jedyną holywoodzką gwiazdą, którą poznamy przy okazji "Widma Wolności". W dodatku usłyszymy także głos Idrisa Elby.
Figurki z naszych ulubionych serii to fajne gadżety. Pokazują nasze zainteresowanie danym dziełem, pełnią funkcję ładnej ozdoby, a także dobrego prezentu. O pracach tego typu z uniwersum "The Legend of Heroes" wspominałem już jakiś czas temu, i to dwa razy, a teraz przekazano nam nowe szczegóły w ramach jednego z tych projektów.
Zmęczeni kolejnym przechodzeniem tych samy lokacji w ramach Early Access nabywcy "Baldur's Gate 3" z niecierpliwością wypatrują premiery pełnoprawnej zawartości. Twórcy obiecywali, że gra opuści Wczesny Dostęp w przyszłym roku i już dziś wiemy, że tego słowa zamierzają dotrzymać. Przy okazji gali The Game Awards podano datę premiery oraz udostępniono szerokiej publiczności najnowszy trailer trzeciej odsłony słynnej serii. To kiedy będziemy mogli ponownie zawitać do Wrót Baldura?
CD Projekt Red postanowiło na nowo zdefiniować swoje priorytety, wśród których zabraknie "Gwinta: Wiedźmińskiej gry karcianej". To wcale nie oznacza śmierci wspomnianego tytułu, jednak sieciowe rozgrywki już wkrótce nie będą otrzymywać nowej zawartości, zaś nad już obecną bazą danych będzie czuwał minimalny zespół. Tym samym kończą się ambitne plany i spełnia czarna wizja tych, którzy w tegorocznym sezonie powtórek trybu Podróży upatrywali powolnego upadku gry.
Nadchodzący rok ma być bardzo owocny dla fanów "Trailsów", posuwając nas o kolejny krok bliżej do dogonienia historii. Wraz z tym możemy liczyć no kolejne wiadomości i informacje. Tym razem, NIS America podzielił się nowymi szczegółami dotyczącymi zaplanowanej na lato premiery "The Legend of Heroes: Trails into Reverie".
Fiński "Road to Vostok" zapowiadany jest jako "hardkorowy" surwiwal, którego akcja rozgrywać się będzie na pograniczu fińsko-rosyjskim. Dużą rolę ma w nim odgrywać eksploracja, zbieractwo i wytwarzanie przedmiotów, rozbudowany ma być system medyczny i obsługi broni. Produkcji ma towarzyszyć, jak się zdaje, duży poziom trudności. Standardem przykładowo będzie zapisywanie jedynie w schronieniu gracza, nie zaś jak to zwykle jest we współczesnych grach, w dowolnej lokalizacji. Najstraszniejszą strefą ma być jednak tytułowy Wostok: kraina na ten moment zupełnie owiana tajemnicą, cel naszej gry, obszar w którym czeka nas w razie zgonu... "permdeath". Brzmi naprawdę grubo!
A na razie jest chudo...
Polskie studio CD Projekt RED przygotowało dla nas małą niespodziankę pod postacią daty premiery ulepszeń grafiki do "Wiedźmina 3: Dziki Gon" wraz z oficjalnymi dodatkami oraz wszystkimi darmowymi DLC. Okazuje się, że Geralt w mocno liftingowanej wersji pod konsole i sprzęt nowej generacji ponownie będzie się starać odszukać Ciri jeszcze w tym roku. Choć możemy spodziewać się przede wszystkim zmian w wersji technicznej gry, to przygotowano także drobny dodatek dla fanów uniwersum.
BioWare zgodnie ze swoją tradycją rozpoczęło dziś kolejną edycję wydarzenia o nazwie N7 Day. Z tej okazji wystartowała dedykowana strona projektu, na której można się zapoznać z tym, co Kanadyjczycy przygotowali dla fanów uniwersum "Mass Effect" na ten rok. Najciekawsze jest trwające 25 sekund nagranie, na którym widać budowany przekaźnik masy oraz słychać w tle tajemniczy szum. Do załączonego materiału dodano następujący opis:
Na razie chcemy, abyś rzucił okiem na coś. Przechwyciliśmy dziwne nagranie z jednej ze stacji monitorujących w znanej przestrzeni. Może to być nic, ale…
Wygląda na to, że jednemu z użytkowników Twittera udało się dostać do ukrytego w szumie na nagraniu dialogu, w którym Liara T'Soni mówi, że "... rada będzie wściekła, choć powinni wiedzieć, że nie należy lekceważyć ludzkiego nieposłuszeństwa". Czy ludzkim nieposłuszeństwem jest tutaj budowanie w tajemnicy przekaźnika masy? Polscy fani uniwersum mogą odwiedzić wątek na Reddicie, gdzie rozgorzała dyskusja na temat udostępnionego przez BioWare materiału.
Gdy tylko internetowi agenci Handlarza Cieni złamali szyfr nagrania, BioWare udostępniło drugą, pozbawioną szumów wersję swojego materiału.
W rozwinięciu newsa grafika pochodząca z omawianego nagrania, która może wskazywać na rok wydarzeń.
- 974 strony
- « Pierwsza
- ←
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- →
- Ostatnia »