Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami… – czyli, dlaczego ta gra jest tak wyjątkowa?
Graliście już kiedyś w jakieś mmorpg? A może nawet w podobne tej grze, oparte na silniku vallheru? Jeżeli tak, zaskoczymy was mnogością możliwości. Jeżeli nie, uważajcie! Pochłoniemy wasz umysł niczym czarna dziura. Dlaczego? To proste.
Znacie te słowa? "Pochodził z państwa, które leżało daleko stąd."? A może te – "Wyruszył w daleką podróż, z której wrócił bogaty i sławny."? A uczył się na uniwersytecie gdzieś na północy? Widzicie co je łączy? Monotonia wynikająca z braku konkretnego miejsca, które znane byłoby wszystkim. Braku miejsca, które istniałoby w grze formalnie. Które widniałoby na mapie.
W Cerelain nie znamy tego problemu, bowiem świat jaki istnieje wokół tego państwa, jest równie barwny, jak i sam kraj. Cerelain mechanicznie, to coś więcej niż trzy hrabstwa i więzienie. To cały świat, składający się z dziesiątek innych, mniejszych lokacji, które aż proszą się o wykorzystanie w sesjach.
Świat to potwór zębaty, gotów gryźć, gdy tylko zechce. [S. King] – czyli o tym, jak pozornie proste wydać może się to wszystko.
Świat Kann
Na początku trzeba zaznaczyć, że nie jest on jeszcze do końca odkryty. Sam ten fakt daje nam wiele możliwości. A przede wszystkim tę, która pozwala obudzić fantazję i zachęcić ją do działania by tworzyć – czyli możliwość dołożenia do gry czegoś od siebie. I nie ma znaczenia czy będzie to opis jednego miasta, czy raczej całego nowego lądu.
Póki co znany jest jeden kontynent świata Kann. Jest to kontynent Malezji i Endazji. Kiedyś były one oddzielone. Z czasem połączyły się tworząc odwróconą literę "C". Krańce ziem zatopione są w morzu przepełnionym najstraszliwszymi bestiami morskimi. Przy brzegach jednak wody morskie nie są zbyt głębokie, jak i niezbyt płytkie. Dobrzy nawigatorzy swych statków poprowadzą okręty tak, by żaden nie osiadł na mieliźnie. Dookoła nich znajduje się pełno wysp i drobniejszych wysepek, na których to piraci kryją swe legendarne skarby. Piraci są bowiem największym zagrożeniem. Potwory morskie, straszliwe bestie i demony znajdują się w sporej odległości od brzegów – tam gdzie do tej pory żaden śmiałek nie odważył się zapuścić.
Endazja
Północna część lądu jest niemal w całości wiecznie zielona i kwitnąca. Drzewa, krzewy, kwiaty a także różnorodne zwierzęta sprawiają, iż wydaje się ona utopią Kann. Cała Endazja pełna jest nizin, gór, lasów, puszcz i rzek. Żeby nie było tak pięknie, spotkać tam możemy również i tereny pustynne. Zachodni cypel tego lądu, to pustynia Kelzoda, która od wieków straszy głównie legendami, jakie wokół niej krążą. Na północy znajdują się góry Kazad – Nar. Pasmo ciągnie się przez całą długość tej części kontynentu. Ich szczyty są otulone białym puchem, poszarpane jaskiniami i wypełnione ujściami źródeł. Wiele razy słyszano już o podróżnikach, którzy postanowili sprawdzić się i zmierzyć z potęgą gór. Nieliczni powrócili z śmiertelnych szlaków, na których niebezpieczeństwo czaiło się przy każdej stromiźnie. Na Endazję w obecnej chwili, poza niczyją Pustynią Kelzoda, składają się: Monarchia Cerelain, Wolne Państwo Adun, Puszcza Wiecznej Nocy, Księstwo Talani, Step Księżycowy, Państwo Środka i Księstwo Suele. Wszystkie z wymienionych państw utrzymują kontakty ze światem, chociaż nie wszystkie wzajemnie są sobie sojusznikami.
Wolne Państwo Adun jest jedynym sąsiadem Monarchii Cerelain. Jest to półwysep, otoczony przez akwen morski Theere`lesse. Północną granicą państwa jest niewielkie wobec Kazad – Nar, lecz wcale nie takie małe, wypiętrzone pasmo górskie. Puszcze Wiecznej Nocy zamieszkane są przez ilandi. Są to mroczne knieje otulone wieczną mgłą, a to właśnie w nich znaleźli swe schronienie ci, którzy nie potrafili przystosować się do słońca i pokochać go, w przeciwieństwie do swych odwiecznych rywali – talanich. Obydwa rody to wielkie potęgi, które potrafią obronić swe ziemie. Budują więc osady, a główną ich obronną jest umiejętne wykorzystanie ukształtowania terenów i doskonała znajomość lasów. Zwaśnione rasy i ich ziemie rozdziela rzeka mająca swe ujście w akwenie wodnym przy Wyspach Kazaryjskich.
Dalej na wschód dotrzeć można do Oceanu Snów, o słodkich wodach i brzegach nie poprzecinanych żadnymi ujściami rzecznymi.
Najdalej ku północy wysuniętym punktem jest półwysep nazwany Stepem Księżycowym, gdzie miesiąc niebywałe zjawiska ukazuje w nocy. Tereny za dnia osnute mgłą, a nocą rozświetlone blaskiem srebrnego księżyca, przez co bardzo spodobały się volknom, którzy tam osiedlili. Tamtejsze ziemie pustynne wysłane są głazami poprzecinanymi fantazyjnymi jaskiniami i gdzieniegdzie zagajnikami drzewnymi. Ciekawostką jest roślinność, która barwę kwiecia ukazuje jedynie nocą.
Endazję z Malezją łączy wąski przesmyk zwany Diamentową Niziną. Jest wypalony do cna i opustoszały w wyniku sławnych bitew i przelanej krwi legendarnych wojów. Pozostały tam dziś jedynie zgliszcza i wiatr, co smutno zawodzi wśród stepów. Brunatna ziemia zrodziła wiele mitów o tym, jakby swój kolor wzięła właśnie od upuszczonej krwi. Tamtejszą roślinność stanowią jedynie skromne trawy i krzewy. Z przesmykiem graniczy Puszcza Dzikich Kotów. W tychże borach, o powietrzu wilgotnym, kryją się zwierzyny o kotowatym pochodzeniu, takie jak pumy, lamparty czy pantery. Niektórzy powiadają, iż na tych terenach osady swe posiadają i Kateerzy, lecz nikomu jeszcze się nie udało doń dotrzeć, by prawdę zbadać i ujawnić światu.
Malezja
Południowe ziemie to w większości rozgrzany piasek za dnia i chłód pustynny nocą. Spotkać tam można wiele oaz, poprzecinanych błękitnymi wodami i skromnymi strumieniami. Gdzieniegdzie w tym krajobrazie wiją się jeszcze puszcze, lecz kierując się ku zachodowi spotkać można jedynie gorąc piaskowego krajobrazu. We wschodniej części kontynentu, znajdują się Spalone Ziemie Talurów. Wioski półbąków – pół ludzi, często przebudowane w obozy militarne, nadal są miejscami będącymi zagrożeniem dla sąsiednich cywilizacji. Graniczące tereny z ziemiami Talurów, zwane Talle`Rekhe, należą do Repterów – ludzi-jaszczurów. Terytoria nie posiadające własnych granic, jak i podziemne jaskinie tworzące istny labirynt, strzeżone są nadal przez jaszczury. Centrum tak kulturalnym, jak i cywilizacyjnym jest potężne miasto Al Basara, osadzone na południowym zachodzie kontynentu. To nadmorskie miasto swą potęgą i siłą zaskoczyło już niejeden kraj, pragnący posiąść we władanie tamtejsze tereny. Właśnie z tych stron, drogą morską dostarczane są wszelakie egzotyczne towary i produkty przewożone w północne tereny kontynentu. Zamieszkujące te tereny istoty są zwykle wyznawcami Namira, co sprawia, że nie są oni zbyt przychylnie nastawieni na podróżników – choć nie znaczy to, że gardzą złotem, jakie handlarze ze sobą mają!
Żadne miejsce nie powinno być milsze dla ciebie od ojczyzny. [Cyceron] – czyli o Monarchii Cerelain ogólnie.
Monarchia Cerelain mieści się w zachodniej część Endazji. Są to tereny bogate zarówno w niziny, jak i równiny. Stały się dobrym ośrodkiem do powstania nowej kultury. Tak też z czasem zaczęła tworzyć się tam cywilizacja.
Cerelain
Rozmieszczenie istot zamieszkujących ziemie cerelaińskie jest zróżnicowane i nierównomierne. Powierzchnia monarchii to 300 tys km2. Jest to półwysep, którego granice mieszą się na wschodzie – Wolne Państwo Adun – i na zachodzie – Pustynia Kelzoda. Resztę wytycza granica utworzona z morza Erehad od południa, jak i oceanu od północy raczej niedostępnego przez pasmo gór Kazad Nar. Strome szczyty są strażnikami przez monsunami i obfitymi opadami niesionymi przez wody oceaniczne. Właśnie w tych górach znaleźć można najwięcej mithrilu, kryształów i adamantium. Największymi skupiskami ras są przede wszystkim trzy największe miasta: Hedinsey – stolica, Taishien i Messyna. Pomniejsze stanowią okoliczne wsie i osady. W Hrabstwie Hedinsey gęstość zaludnienia jest nieco wyższa niż w pozostałych Hrabstwach. Wynika to głównie z ukształtowania terenu. Różnorodność ras stwarza siatkę zróżnicowania kulturowego i wyznaniowego, powiązanego w spójną całość. Różnorodność religii i kultur często jest przyczyną sporów, jak i tworzenia się kolonii zamieszkujących określone tereny w państwie. Sam krajobraz Cerelain również jest bardzo zróżnicowany. Tak więc zmierzając ku południu z łagodnych wyżynnych stoków tereny opadają w równinne pasy nizin. Centrum Cerelain wypełnia pierścień żyznych ziem uprawnych, umiejscowiony na dwóch nizinach, w deltach których leżą dwie rzeki: Relle`a i Aleria. Średnia roczna temperatura waha się od – 5°C do 15°C, a opady atmosferyczne występują w różnych porach roku.
Wszystkie drogi prowadzą do Hedinsey... – czyli o Hrabstwie Hedinsey
Stolica Monarchii Cerelain zbudowana jest na solidnym wzniesieniu, od południa będącym skalnym klifem. Granice hrabstwa biegną, począwszy od gór Kazad – Nar (które wliczają się w dystrykt), kierując się na zachód przez Pasmo Allanskie, poprzez linię wytyczoną przez ocean, powracając ku północnemu – wschodowi i sięgając granicy wyznaczonej przez rzekę Alerię. Jest ona jedną z najkrótszych rzek w Cerelain. Ma 250 km długości i koryto o szerokich brzegach. Górny bieg rozpoczyna się w Górach Kazad Nar, natomiast dolny wpływa do Zatoki Sokołów. Poprzecinana jest licznymi mostami, dzięki którym podróżnicy mogą przedostać się na drugą stronę. Drugą rzeką jest Relle`a. Ma 400 km długości i wysunięta jest na zachód od stolicy. Jej bieg rozpoczyna się u podnóży wioski Karah – Tar. Płytkie koryto rzeczne oraz spokojny nurt zostały wykorzystane na potrzeby rolnictwa. W obrębie owej rzeki często spotkać można sztuczne zbiorniki wodne, utworzone przez pobliską ludność. Swój bieg natomiast rzeka kończy w Zatoce Gorzkich Snów, tuż przy rybackiej osadzie Anna – Luina.
Wychodząc północną bramą miasta Hedinsey, już u podnóży murów można dostrzec liczne gospodarstwa rozpościerające się na zieleni nizin. Mieszczą się tam liczne farmy zarówno z ziołami, jak i zagrodami, gdzie mieści się hodowana zwierzyna. Gdzie nie gdzie dostrzec można niewielkie szyby kopalniane, które wędrują w głąb ziemi, skąd geolodzy wydobywają surowce dla rzemieślników i innych zainteresowanych. Na łagodnych stokach, gdzie od poranka po późny wieczór promienie słońca pieszczą i muskają swym ciepłem tereny, rozpościerają się połacie winnic, jak i farm chmielu, skrupulatnie pielęgnowanych przez farmerów. Tam też można spotkać gospodarstwa z rolną uprawą. Ziemia na tych terenach jest niebywale żyzna, jak i mało zalesiona, co umożliwia zajmowanie się rolnictwem. Z terenem tym kojarzy się bydło, zboże, produkty rolne, wina, chmiel, perły, ryby oraz rudy metali. Skąpe obszary leśne, bogate w drzewa iglaste, nie są wykorzystywane do przemysłu drzewnego. Ponadto bardzo atrakcyjne dla rolników są również ziemie leżące przy zatokach i ujściach dwóch rzek, jakie stanowią południowe granice Hrabstwa Hedinsey. Dzieje się tak przez występowanie mad morskich, które wzbogacają gleby o bogactwa mineralne.
Pustynia wciąga nas od głowy do pięt, wypala oczy, suszy ciało i krew i tylko tra, tra, tra zgrzyta w zębach piach (…) [B.Kozidrak] – czyli o Hrabstwie Siedmiu Gwiazd
Kierując się ku zachodowi, gdzie pasmo gór łagodnie stacza się ku południu, znajduje się najdalej wysunięte miasto na południe Cerelain. Serce Hrabstwa Siedmiu Gwiazd, czyli Messyna. Tutaj tereny zwykle są piaszczyste, a występujący klimat ciepły, osadzony na równinnym podłożu. Mówi się nawet, iż gorąc panujący w tej części monarchii wywołany jest zbyt wielką temperaturą. Bogactwem owych ziem są zarówno drzewa, rośliny, jak i zwierzyna egzotycznego pochodzenia. Hrabstwo to, w odróżnieniu od reszty państwa, zamieszkane jest jedynie przez ludzi – głównie potomków dalekich emigrantów z Al Basary, przez co mieszkańcy księstwa mają raczej ciemniejszą skórę. Ludzie ci z reguły też wierzą w jednego boga i jego proroka Namira, a także często podróżują na południe. Wielu mieszkańców żyje z handlu morskiego, gdzie największa popularnością cieszą się towary egzotyczne. Na północy wydobywane są różne rudy metali, które następnie obrabiane są przez wielu znamienitych kowali. W Hrabstwie tym przywiązuje się dużą wagę do edukacji. Niemal w każdej wiosce jest przyświątynna szkółka, a w samej stolicy Hrabstwa znajduje się kilkanaście uczelni. Granice hrabstwa na wchodzie wyznaczone są przez zatokę Gorzkich Słów, od północy przez Góry Kazad-Nur. Na zachodzie wyznacza je pustynia Kelzoda, a na południu wybrzeża morza Erehad. Granice Hrabstwa obejmują zarówno byłą Baronię Siedmiu Gwiazd, jak i najbardziej na wschód wysunięte prowincje Ceralainu.
Hrabstwo Siedmiu Gwiazd to przede wszystkim łagodne wzgórza i szerokie doliny, a także małe jeziora i nieliczne rzeki, przecinające wzgórza swoimi wąskimi nurtami. Wysokie góry Kazad Nur, a także gorące piaski pustyni Kelzoda sprawiają, iż krajobrazy w Hrabstwie są bardzo zróżnicowane. Niewiele znajdziemy tu wielkich miast, ale za to setki małych osad, powstających wokół kaplic Namira. Na północnych stokach gór, wśród wysokich lasów i porywistych wiatrów czai się wiele niebezpieczeństw. Na wypalonej słońcem pustyni wśród nielicznych oaz, można odnaleźć ślady dawnych imperiów, o których już nikt prócz nielicznych uczonych nie pamięta. To tutaj, wśród wód morza Eredhed, znajduje się port tysiąca statków, który łączy ze sobą orientalną kulturę Al Basary z twardą, ale praktyczną kulturą północy.
Wschodnia część hrabstwa to liczne, niskie wzgórza, które ciągną się aż do gór Kazad Nar. Tereny te nie są zbytnio zalesione, wiele jest tu sadów, a także pól uprawnych. Na północnym zachodzie znajdują się głównie porośnięte iglastymi lasami wysokie wzgórza, przechodzące w góry Kazad-Nur na północy, na południu i południowym zachodzie ciągną się równiny, na których znajdują się w większości pola uprawne, a także liczne mniejsze i większe osady. Największe lasy występują wokół Messyny i twierdzy Niebo. Głównymi roślinami uprawnymi są wszelakie zboża, pomidory i ziemniaki. Bydło hodowlane to w większości krowy, owce i króliki. Na północy wydobywa się rudy wielu metali, dlatego powstało tam kilkanaście manufaktur i zakładów kowalski. Większość metali transportowana jest na południe do Messyny, a następnie rozprowadzana po świecie. Ważnym elementem w gospodarce hrabstwa jest port, do którego codziennie wpływają dziesiątki statków, płynących z egzotycznymi towarami z południa, takimi jak mahoń, zioła, przyprawy, tkaniny czy papirusy.
Niech będzie uczczone drzewo, którego cień nas osłania. – czyli o Hrabstwie Sannev.
Hrabstwo Sannev zajmuje wschodnią część Cerelain. Jest ograniczone z północnej strony górami Kazad-Nar, z południowej zaś – wybrzeżem morza Erehad. Zachodnią granicę hrabstwa wyznacza rzeka Aleria, za którą roztacza się drugie hrabstwo – Hedinsey. Podążając zaś na wschód hrabstwa, dotrzeć można do drugiej rzeki – Riveny, która jest zarazem granicą całego państwa Cerelain. Hrabstwo Sannev to najbardziej zielona część Monarchii Cerelain. Lasy Sannevskie sąsiadują bezpośrednio z Lasami Aduńskimi i z Dziczą. Drzewa, zarówno liściaste jak i iglaste, chętnie rosną na bielicowych glebach, w umiarkowanym klimacie. Spotkać tam można głównie świerki, sosny, choinki, dęby, buki, leszczyny i kasztany. Runo leśne obfite jest w różnorodną roślinność, a sam las w najbardziej niejednolitą zwierzynę w całej Monarchii. Dzięki nizinnemu ukształtowaniu tamtejszych terenów, podziwiać można Jezioro Perłowe, powstałe prawdopodobnie w wyniku zlodowacenia w dawnych dziejach. Liczne torfowiska i bagna znajdują się w zachodniej części lasów, tworząc system naturalnych pułapek, skrytych w runie leśnym. Poczynając zwiedzanie hrabstwa od jej północnych rubieży, znaleźć się możemy wśród górskich ostępów wysokich gór. Najwyższe, najbardziej niedostępne szczyty wydają się sięgać nieba, a swymi wierzchołkami rwać i szarpać śnieżnobiałe obłoki chmur. Klimat jest tutaj surowy i chłodny, a pogoda zmienić się może w mgnieniu oka. Najwyższe partie Kazad-Nar pokryte są wiecznym śniegiem, poprzecinane stromymi przepaściami i uskokami. Jest to dom kozic, orłów i jastrzębi oraz innego dzikiego zwierza. Powiadają także, że tamtejsze jaskinie zamieszkuje grono potworów. Schodząc nieco niżej, ku wzgórzom łaskawszym dla ludności hrabstwa i bardziej dostępnych, napotkać można kozice, niedźwiedzie, stada wilków i samotne rysie.
Południe hrabstwa należy nie do gór ani do lasów, lecz do pięknych, słonecznych równin łagodnie opadających ku błękitnym ramionom morza Erehad. Klimat jest łagodniejszy niźli w północnych partiach Sannev, a wiele ziem żyznych, chociaż wymagających ciągłego nawożenia i dbania o nie. Z tego powodu ulokowało się w tymże miejscu rolnictwo hrabstwa, uprawiając rolę dla swoich potrzeb. Linia brzegowa hrabstwa jest w większości łagodna, ozdobiona miejscami piaszczystymi lub kamiennymi plażami.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz