Castlevania: Lords of Shadow na konsolach ukazała się w 2010 roku. Trzeba przyznać, że trochę czasu od tej pory minęło, jednak wersja PC dopiero niedawno została zapowiedziana. Premiera – 27 sierpnia.

Plotek o "Castlevani: Lords of Shadow" na PC krążyło całkiem sporo, więc oficjalne potwierdzenie ich niewątpliwie zadowoli graczy, którzy nie mieli okazji zagrać w produkcję na konsoli. Warto odnieść się do daty premiery – na Steamie faktycznie gra ukaże się 27 sierpnia, lecz w pudełku zobaczymy ją trzy dni później. Wersja "Ultimate", która to właśnie zadebiutuje na komputerach osobistych", bogata jest w rozszerzenia "Reverie" i "Resurrection", a także ma oferować poprawioną grafikę. Druga część serii została już zapowiedziana na bieżący rok.

Postapokalipsa miewa najróżniejsza oblicza. Od tych rodem ze S.T.A.L.K.E.R.a, po wiruso-zombie końce świata. W różnych wizjach człowieka raz pokonuje własna chciwość raz natura. W książce Petera Hellera do zagłady ludzkości przyczyniła się straszliwa mutacja grypy. Jak w tym wszystkim radzi sobie osamotniony Hig? Zapraszam do zapoznania się z recenzją książki "Gwiazdozbiór Psa", którą napisałam ja – Ati.

Straszliwa choroba wytrzebiła większość populacji na Ziemi. Z jego okolicy pozostał tylko on i jego pies. Brzmi znajomo? Nie, nie chodzi tu o “Jestem legendą” Mathesona, tylko o nowy światowy bestseller “Gwiazdozbiór psa” napisany przez Petera Hallera. Obsypana licznymi nagrodami powieść Hellera jest dość nową pozycją w niszy literatury postapokaliptycznej. Jednak nie spodziewajcie się tutaj przeciwgazowych masek, liczników Geigera, krwiożerczych mutantów, czy plagi zombie. “Gwiazdozbiór psa” to dość świeże i odmienne spojrzenie na ten gatunek.

Czytaj dalej...

Ludzie wciąż mnie zadziwiają. Nie wiem, czy chcą, aby wokół nich pojawił się szum medialny, czy może całkowicie "im odbiło". Dziś kolejny przykład takowej głupoty – chcę do więzienia, bo nie mam w co grać na Xboksie!

Lawrence „Larry” Hryb z Microsoftu oficjalnie zapowiadał remake HD pierwszej części Fable. Gra, która zdobyła serca wielu fanów na całym świecie, niestety, pojawi się w odświeżonej wersji jedynie na Xbox 360.

Plik wideo nie jest już dostępny.

Pan grozy w trzeciej odsłonie ukaże się trzeciego dnia września na konsolach – PS3 oraz... Xbox 360! Dokładnie, poczciwa maszynka Microsoftu również będzie mogła poszczycić się własnym diabełkiem.

Plotki o tym, że Diablo 3 trafi na konsole, zostały potwierdzone przez Blizzard w lutym. Mowa jednak była tylko o PS3 i jego przyszłym następcy – PS4. Owszem, spekulowano także o Xboksie, ale aż do dziś to nie było nic pewnego.

Już od 30 kwietnia trwają otwarte beta testy Neverwinter, MMORPG od studia Crytpic. Powoli dobiegają one jednak końca – kiedy więc graczom przyjdzie wyruszyć w długą podróż po pełnej wersji gry? Niedługo – firma Perfect World Entertainment, odpowiadająca za wydanie "Neverwinter", podała dokładną datę premiery, a także infromacje o pierwszym nadchodzącym DLC.

Obsidiani proces tworzenia gier dzielą na cztery etapy – prototype, vertical slice, production, finalization. Pierwszy, polegający na opracowaniu pewnych założeń wstępnych, został już zakończony, a gra znajduje się obecnie w fazie tzw. vertical slice.

Polega ona na opracowaniu w pełni działającego wycinka gry (takiego dema), który posłuży do sprawdzenia jak działają w praktyce mechanizmy opracowane na etapie "prototypu". Jest także niejako "rozgrzewką" przed przystąpieniem do trzeciego etapu – produkcji. Innymi słowy, gdy założenia fazy vertical slice zostaną osiągnięte, ekipa Obsidian Entertainment uzyska podstawę, która posłuży do dalszego rozbudowywania zawartości Project Eternity.

Informacja prasowa

Cenega Poland z przyjemnością informuje, że już w piątek 4 lipca seria Premium Games zostanie wzbogacona o nowe, doskonałe tytuły. W sklepach dostępne będą: Dishonored, Fallout New Vegas: Wydanie Kompletne.

Dishonored

Nazywasz się Corvo Attano i byłeś zaufanym strażnikiem cesarzowej. Wrobiony w jej morderstwo, zostajesz zabójcą szukającym zemsty na ludziach, którzy zrujnowali ci życie. Wybory, jakich dokonasz, ukształtują losy twoje i całego imperium. Dishonored to obsypana nagrodami, wciągająca gra akcji, która pozwala ci wcielić się w rolę motywowanego żądzą zemsty zabójcy o nadprzyrodzonych zdolnościach.

Jak podaje strona Kotaku – prace nad modem zajęły Drew Rechnerowi siedem długich lat programowania, ale w końcu zakończyły się sukcesem. Autor w pojedynkę przetworzył całą zawartość legendarnej gry Baldur's Gate (łącznie z dodatkiem – Opowieści z Wybrzeża Mieczy!) do Neverwinter Nights 2. Chylę czoła przed pracowitością jaki i uporem Drewa.

Wizualnie (jak słusznie zauważył Porfirion) gra nie utrzymuje "klimatu" poprzednika. Czemu zresztą nie należy się dziwić. W końcu Neverwinter 2 oferował bardziej pastelową paletę kolorów, nie mówiąc już o takich rzeczach jak różnice w przedstawieniu uzbrojenia i ekwipunku (Baldur był utrzymany w adekowej, pseudośredniowiecznej estetyce, a Neverwinter to fantastyczna pulpa). Największą zmianą, obok przeniesienia gry na silnik 3D, jest wymiana mechaniki z drugiej edycji Advanced Dungeons & Dragons na zdecydowanie popularniejszą – trzecią Dungeons & Dragons.

Recenzja "Diablo III" spisana przez naszego naczelnego Wiktula jest jak na razie naszym najdłuższym artykułem. Courunowi Yanturrowi było dość blisko (a może nawet ustanowił nowy?) do takiego rekordu w kategorii recenzji książkowych. Zapraszam zatem gorąco do zapoznania się z pajęczą recenzją "Diablo III: Gdy zapada ciemność, rodzą się bohaterowie".

Moje skojarzenia z literackim „Diablo III” do tej pory krążyły wokół tytułu „Zakon”, będącego materiałem promocyjnym gry, plasującym się na przeciętym, rzemieślniczym poziomie. Teraz, kiedy opadł już medialny szum można poświęcić się innym lekturom. Nakładem Fabryki Słów nad Wisłę zawitał zbiór opowiadań o dość długim tytule – mowa rzecz jasna o „Gdy zapada ciemność, rodzą się bohaterowie”. To nie jedyny rozbudowany element, bowiem szybko zwróciłem uwagę na nazwisko autora – a właściwie kilka nazwisk, gdyż doliczyłem się aż sześciu. Czy ta różnorodność wyszła na dobre?

Czytaj dalej...