Kolejny tydzień, wracamy więc do lubianego cyklu o towarzyszach ze "Sword Coast Legends"... i ależ było w ostatnim odcinku narzekań! No, że niziołek-wojownik to całkiem klawa oraz nieszablonowa postać, podobnie jak reszta naszych potencjalnych druhów, ale te rasy takie mainstreamowe. Same karły, elfy i ludzie, z których wylewa się dobroć. To chcemy pomieszać szyki demonologom z Podmroku, a może bawimy się w przedszkole?! Digital Extremes pokazaliby, że są bandą ludzi z jajami, a nie takie ciamciaramcie.
No to proszę, dopięliście swego. Totalny świr z Podmroku, wywodzący się z obmierzłej rasy, będącej owocem mrocznej magii oraz podłych eksperymentów. Świetny przewodnik i niezgorszy łotrzyk, znających podziemne krainy jak własną kieszeń, lecz musisz mieć naprawdę nierówno pod kopułą, aby szczerze mu zaufać.
Izhkin
Rasa: Derro
Klasa: Łotrzyk
Historia: Dzieci płaczą i zwierzęta zawodzą w obecności Izhkina, Pana Mroku. To zdecydowanie najtęższy umysł swojego pokolenia, górujący intelektem, walorami fizycznymi oraz mistycznymi nad prostakami, z którymi jest zmuszony dzielić świat. Pragnie jednak pozostać w cieniu, więc ukrywa własną potęgę pod płaszczykiem drugorzędnego złodziejaszka i mordercy, ale należy jeszcze raz twardo zaznaczyć, ON JEST JEDYNYM PRAWDZIWYM PANEM MROKU. Podczas, gdy inne derro są znane ze skłonności do okrucieństwa, szaleństwa, jak również niegodziwości, Izhkin chce po prostu spokojnie rządzić swoim królestwem dobroci, niezależnie od tego, komu będzie musiał wyciąć śledzionę i wręczyć ją Golgamannowi, osobistemu asystentowi, który dziwnym trafem ukazuje się osobiście tylko naszemu herosowi... ale to przecież nic podejrzanego!
Zapewniam, że autor tego opisu nie ma teraz przyłożonego ostrego noża do gardła i z każdego słowa, które tutaj padło, zieje nieskazitelna prawda. Serio. Musisz mi uwierzyć. To sprawa życia i śmierci.
Kontynuując. Izhkin to prawdziwy specjalista od ostrzy i umiejętności w tym zakresie dorównują tylko jego doskonałej fizyczności... a nawet ją przewyższają, co jest niepojęte! Kontakty na czarnych rynkach Podmroku pozwalają mu nabyć towary, których nikt inny nie śmiałby tknąć. Trudno też znaleźć lepszego przewodnika po jaskiniach, przepaściach i tunelach tego świata... o ile jesteś w stanie mu zaufać lub, co jest normalne w tej sytuacji, zrozumieć, o co mu w tej chwili chodzi.
Komentarze
Więcej proszę nie tuzinkowych i towarzyszy
Szkoda że nie wszyscy towarzysze są tak ciekawie zrobieni
Mi się tam przejadły podstawowe rasy towarzyszy
Duży plus dla twórców za Izhkina.
Użytkownik Courun Yauntyrr dnia piątek, 22 maja 2015, 10:31 napisał
Bo jest z Podmroku
EDIT:
Dodaj komentarz