Piraci mają to do siebie, że bardzo dobrze sprawdzają się na stronach książek czy planach filmowych, a ludzie chcą o nich czytać i ich oglądać. Nie inaczej jest z grami karcianymi. Jedną z przedstawicielek pirackiego klimatu jest miniprodukcja pt. "Korsar", autorstwa Reinera Knizia, wydana pod banderą Fabryki Kart Trefl-Kraków i przeznaczona dla od 2 do aż 8 osób.
W tytule tym gracze wcielają się w rolę kapitanów statków i z jednej strony mają starać się bronić sojusznicze, wypełnione skarbami galeony, z drugiej zaś próbować jednocześnie grabić jednostki asekurowane przez przeciwników. Posłuży im do tego komplet 78 kart. Jak więc wygląda sama rozgrywka?