Dragon Age: Inkwizycja

Zacznę z "grubej rury" – "Dragon Age 3" będzie nosił pod tytuł "Inquisition" i będzie działał na silniku "Battlefielda 3" – Frostbite 2.

dragon age 3

Myślę, że ta wiadomość może śmiało konkurować o miano największego zaskoczenia miesiąca. Chyba niewiele osób spodziewało się, że trzecia część popularnej serii "Dragon Age" powstanie na silniku Frosbite 2. Gra tworzona jest, jak się okazuje, od dwóch lat przez studia BioWare Edmonton i BioWare Montreal, choć faza intensywnej pracy zaczęła się 18 miesięcy temu.

Przetłumaczony list od Marka Darraha, pełniący funkcję zapowiedzi, znajdziecie tutaj. Wspomina w nim o tym, że "trójka" doczeka się pięknej oprawy graficznej, istotnych wyborów, większego świata i kustomizacji uzbrojenia. Premiera według informacji od EA ma się odbyć pod koniec 2013 roku.

Szczerze powiedziawszy, to największe obawy mam, co do tego, jak będzie wyglądał "Dragon Age 3" na silniku Frostbite 2. A wy?

Dragon Age: Inkwizycja

Dragon Age 3 – Duży wyciek informacji!

Dodał: , · Komentarzy: 10

Mimo braku zapowiedzi "Dragon Age 3", gry, na którą czeka wiele osób, pojawiają się na jej temat spekulacje i niepotwierdzone informacje. Wszystko wskazuje więc, że BioWare już rozpoczęło pracę nad trzecią częścią serii.

dragon age 3

Potwierdza to także ostatni wyciek fabuły i postaci. Gracz najprawdopodobniej wcieli się w Inkwizytora, który będzie musiał zaprowadzić porządek na świecie. Pojawią się trzy klasy postaci (łotrzyk, mag i wojownik), a fabuła będzie opowiadać o wojnie domowej między templariuszami, których zakon został podzielony, gdyż templariusze uważają kościół za zbyt łagodny, a magami, którzy się zbuntowali z powodu nadmiernej surowości templariuszy. Świat stanie na krawędzi upadku i zostanie zwołane zebranie, mające przywrócić pokój, ale zamiast tego stanie się ono epicentrum magicznego wybuchu, który likwiduje najważniejsze osoby w Zakonie. Wtedy staje się jasne, że coś lub ktoś manipulował wydarzeniami, które spowodowały chaos w Fereldenie.

Dragon Age: Inkwizycja

Nie jest żadną tajemnicą to, że "Dragon Age III" prędzej czy później ukaże się na rynku. Nie po to BioWare wpompowało w tą markę tyle pieniędzy, by teraz z niej zrezygnować i myśleć nad całkowicie nowym uniwersum. Po doświadczeniach z "Dragon Age II" z pewnością jednak nie jeden gracz chciałby, żeby premiera kontynuacji była jak najbardziej opóźniona, byle tylko gra była dopracowana do granic możliwości. Jak na razie o kontynuacji nic się nie mówi, ale jeden z wywiadów wskazuje na to, że prace nad kolejną odsłoną cyklu ruszyły na pełnych obrotach.

dragon age 2

Jennifer Hepler w BioWare odpowiada za scenariusz do gier. To dzięki niej w "Dragon Age: Początek" poznaliśmy taką, a nie inną historię Orzammaru i Głębokich Ścieżek. W kontynuacji odpowiadała zaś za wątek Templariusza. W jednym z udzielonych niedawno wywiadów została zapytana o to, jak wygląda jej przeciętny dzień. Odpowiedziała wtedy:

Dragon Age: Inkwizycja

Bioware powraca w łaski graczy

Dodał: , · Komentarzy: 4

Bioware w obecnej chwili tworzy DLC poprawiające zakończenie Mass Effect 3, a teraz będzie, co tydzień zadawało fanom pytania, dotyczące ich gier, książek i komiksów. Wszystko po to, aby znów powrócić w łaski graczy i... tworzyć pozycje, z których twórcy będą mieli duże zyski.

dragon age 3, gra akcji rpg

Myślę, że nie będę miał poczucia bycia oszukanym przez Bioware w trakcie przechodzenia ich gry (tak było przy Dragon Age 2), bo jeśli faktycznie posłuchają się fanów, to ich produkcje mogą być bardzo dobre. I nie tylko, bo przecież pytania będą dotyczyły także książek i komiksów!

Dragon Age: Inkwizycja

No, to mamy pierwszą konkretną informację na temat „Dragon Age III”. Tylko trudno orzec, z jaką wieścią mamy do czynienia. Z jednej strony, bez żalu żegnam gogusia Hawke’a, który okazał się nudną, patetyczną i płytką postacią, usilnie starającą się podetrzeć nos każdemu obywatelowi Kirkwall. Gdyby Szeryf Rottingham spędził upojną noc z żeńską wersją Sheparda, to zapewne tak wyglądałby owoc ich krótkiej miłości. Zatem niech mu ziemia lekką będzie.

amellszarzy strażnicy

Natomiast patrząc na to inaczej, szkoda, że nie wcielimy się już w Szarego Strażnika, bo cała otoczka tej tajemniczej organizacji, była więcej niż smakowita, a i miało się wrażenie, że faktycznie uczestniczymy w ważnych wydarzeniach, w których decydujemy o losach całego Thedas. Nie da się również ukryć, że kilka innych, głównie nostalgicznych argumentów, mocno przekonuję mnie do powtórnego wcielenia się w skórę „Bohatera Fereldenu”.

Jak jednak zdradził Mike Laidlaw, nie ma na to żadnych szans. Formuła „Dragon Age” jest prosta – nowa gra, świeży heros.

„Ponieważ jestem dziś skłonny do zwierzeń, to od razu wyłożę kawę na ławę – naszym zamiarem jest, aby w każdej podstawowej wersji „Dragon Age”, gracz wcielił się w nową postać.

Wczytywanie...