Zacznę z "grubej rury" – "Dragon Age 3" będzie nosił pod tytuł "Inquisition" i będzie działał na silniku "Battlefielda 3" – Frostbite 2.
Myślę, że ta wiadomość może śmiało konkurować o miano największego zaskoczenia miesiąca. Chyba niewiele osób spodziewało się, że trzecia część popularnej serii "Dragon Age" powstanie na silniku Frosbite 2. Gra tworzona jest, jak się okazuje, od dwóch lat przez studia BioWare Edmonton i BioWare Montreal, choć faza intensywnej pracy zaczęła się 18 miesięcy temu.
Przetłumaczony list od Marka Darraha, pełniący funkcję zapowiedzi, znajdziecie tutaj. Wspomina w nim o tym, że "trójka" doczeka się pięknej oprawy graficznej, istotnych wyborów, większego świata i kustomizacji uzbrojenia. Premiera według informacji od EA ma się odbyć pod koniec 2013 roku.
Szczerze powiedziawszy, to największe obawy mam, co do tego, jak będzie wyglądał "Dragon Age 3" na silniku Frostbite 2. A wy?
Komentarze
Poza tym silnik to głównie mechanika wyświetlania grafiki. Co w tym ma być osobliwego, że posłuży do gry RPG?
Co do silnika to Arden już napisał. Jak się ma utalentowany zespół i jeszcze na dodatek pełne wsparcie jego twórców, to można wiele z takim silnikiem zrobić. BioWare raczej nie jest tak głupi, aby zrobić z "Dragon Age" kolejnego "Battlefielda", bo inaczej chybaby ich fani zlinczowali i spalili ich siedzibę. Nie gubiłbym więc portek, tylko poczekał na konkrety - może być ciekawie.
Nie na Frostbite 2! Frostbite 2 to najbardziej niezoptymalizowany silnik, jaki obecnie egzystuje w większych tytułach komputerowych! Jest niedopracowany, ma problem z cieniowaniem, z animacjami, nie mówiąc już o tym, że działa jakby chciał a nie mógł.
Przykład: przed wymianą grafiki (GF 9600GT) Skyrim działał mi na 1080p i ultra ustawieniach. BF3 chodziło ma max 1270 x 960 i ustawieniach low i to przy dodatkowej rekonfiguracji sterownika tylko pod tą grę - a i tak jak miałem 30 klatek mogłem uznawać się za farciarza. Na większych mapach o płynnej rozgrywce mogłem pomarzyć.
Teraz, wstawiwszy do kompa GF GTX 560Ti (top 30 obecnych pieprzonych benchmarków), BF3 chodzi na high (maks w BF3 to ultra), na natywnej 1080p tnie, więc gram na 1600 x 900 i wyciągam max 40 klatek. Resztę kompa mam równie potężną - i7 i 8GB ramu, więc nie sądzę, żeby to była wina konfiguracji.
Wnioski? Unreal Engine > Frostbite 2 (bo Frostbite 1 i 1.5 było mega), DA3 na Frostbite 2 przyprawia mnie o krzywość mego fizis.
Wiem że to przestarzały system, ale nie stać mnie na zakup nowego kompa z preinstalowaną Siódemką, czy samą siódemkę w pudełku (swoją drogą Microsoft mogłoby w końcu sprzedawać swoje systemy w cenach, które są na polską kieszeń). A piratów używać nie mam zamiarów, więc póki co DA III wpada na listę gier - być może w przyszłości...
Liczyłem na jakiegoś oszałamiającego newsa. Na cokolwiek nowego. Ale szczerze, ile z tych informacji nie było już znanych wcześniej?
Jeśli zaś chodzi o niedopracowanie szczegółów... cóż, wydaje mi się, że graczom znacznie częściej przeszkadza to, że pewien tytuł w znaczącym stopniu różni się od poprzedniego, niż to, że jest niedopracowany. Osobiście mam nadzieję, że część trzecia pokaże świat Dragon Age'a z jeszcze innej strony, niż dotychczas. Chociaż mam parę obaw, głównie odnośnie tytułowej "Inkwizycji". Oby to nie był cios w zróżnicowanie wyborów, które były właściwie sednem rozgrywki.
Dodaj komentarz