Pamiętacie jeszcze produkcję "Simon the Sorcerer"? Okazuje się, że studio StoryBeasts pracuje nad kolejną odsłoną przygód młodego czarodzieja. W prawdzie na dzień dzisiejszy nie znamy jeszcze zbyt wielu szczegółów dotyczących nowej części, wiadomo jednak, że gra jest już w fazie produkcji i jeszcze w tym roku ma pojawić się na Kickstarterze, gdzie twórcy planują pozyskać środki mające pozwolić na ulepszenie i ukończenie projektu.
Jeżeli chodzi o wątek fabularny...
Daniel Radcliffe chyba już zawsze będzie kojarzony z małym czarodziejem, choć aktor stara się zerwać z tym wizerunkiem od dobrych paru lat, chwytając się najróżniejszych produkcji. Tym razem powrócił do fantastycznych korzeni, wcielając się w główną rolę w adaptacji książki "Rogi" autorstwa Joe Hilla, syna wszystkim dobrze znanego Stephena Kinga.
Choć informacji o samej produkcji nie było zbyt wiele, producenci postanowili wreszcie ukazać krótki zwiastun promujący tytuł, a w nim ciekawy wizerunek Radcliffe'a z rogami i wężem na barkach.
Książka, jak i zapewne film, utrzymana jest w mrocznym klimacie fantasy. Ig Perrish zostaje oskarżony o gwałt i popełnienie morderstwa na swojej dziewczynie, Merrin. Lokalna społeczność w gniewie po prostu życzy mu rychłej śmierci i pójście do piekła. Ig, budząc się po alkoholowej nocy, odkrywa, że na czole wyrosła mu para zakrzywionych rogów, węże pełzają u jego stóp, a ludzie zaczynają spowiadać się przy nim ze swoich najskrytszych popełnionych bezeceństw i błędów.
Poniżej znajduje się promocyjne video.
Drodzy czytelnicy! Mam wielką przyjemność ogłosić, że wraz z tą chwilą na Game Exe pojawił się kolejny artykuł. Wszystko za sprawą wydawnictwa Erica, które umożliwiło mi przeczytanie i zrecenzowanie książki pt. "Miecz Salomona". Jeśli zastanawiacie się, jak wypadł literacki debiut Marka Orłowskiego, przeczytajcie świeżutką recenzję i przekonajcie się. Serdecznie zachęcam!
"Miecz Salomona" to pierwszy tom trylogii pt. "Samotny Krzyżowiec", autorstwa Marka Orłowskiego. Mający macedońskie korzenie pisarz jest absolwentem ASP w Skopje, a na co dzień interesuje się jeździectwem, turystyką górską, historią średniowiecza i zabytkową bronią. Połączenie tych pasji umożliwiło mu napisanie osadzonej w XII wieku powieści o Rolandzie de Montferrat, rozgrywającej się na Bliskim Wschodzie. Czym prędzej zagłębiłem się w lekturę, by przekonać się, jak wypadł jego literacki debiut.
Dokładnie tydzień temu zapowiedziałam Wam podróż w śródziemnomorskie rejony. Podróż, która trwa dalej. Zapewniam Was, nie ma nic piękniejszego od leżenia na plaży, z drinkiem z palemką pod łapą. Ale, ale, o czym mówię... Jeśli razem ze mną wyruszyliście na tę wycieczkę, to doskonale wiecie, o co chodzi
Poza tym – tak dla przypomnienia – konkurs wciąż trwa! Wprawdzie recenzja "Upadku Arkadii" ukaże się dopiero za tydzień, to jednak o tę książkę możecie powalczyć – dzięki uprzejmości wydawnictwa Media Rodzina – już dziś! Wystarczy, że klikniecie tutaj i wypełnicie formularz.
I co tu dużo mówić – zapraszam do lektury!
Jak pewnie zdążyliście się już zorientować, seria "Arkadia" nie jest klasycznym fantasy. Magia, miecz, elfy, smoki, krasnoludy? Nic z tych rzeczy. Słoneczna Sycylia, Cosa Nostra, komputery, samoloty, broń palna – zdecydowanie mamy tu do czynienia ze światem współczesnym. Z tym że Kai Meyer sięgnął do starożytnych mitów, ożywiając je i przenosząc na nowy grunt. "Arkadia płonie" stanowy drugi tom trylogii arkadyjskiej i... rzeczywiście płonie.
Informacja prasowa
Mam przyjemność ogłosić, że Game Exe objęło patronatem konwent Goblikon, który – jak czytamy – jest spotkaniem zrzeszonych i niezrzeszonych miłośników literatury, filmu i gier o szeroko pojętej tematyce fantastycznej. Zapraszamy wszystkich do Raciborza, gdzie konwent będzie miał miejsce. Więcej szczegółów na jego temat znajdziecie w rozszerzonej części newsa.
Lubicie grać w gry komputerowe? Pewnie tak, kto tego nie lubi. Bohaterowie drugiej części serii też lubią. A raczej lubili, do momentu, kiedy przenieśli się w czasie. Jak to się stało? Czy autorka udźwignęła zadanie kontynuacji serii? Dowiecie się tego wszystkiego w recenzji! Zapraszam!
"Hyperversum 2", jak sama nazwa wskazuje, to już druga część serii autorstwa Cecilii Randall. Powszechnie jest wiadomym, że kolejne tomy zazwyczaj są słabsze. Po raz kolejny mądrość ludowa udowadnia swoją rację.
Ale zacznijmy od początku, czyli fabuły. Akcja rozpoczyna się dwa lata po zakończeniu wydarzeń z pierwszej książki. Bohaterowie są zdeterminowani dostać się znów do przeszłości, w której spotkało ich wiele niebezpieczeństw. No, ale o gustach się nie dyskutuje. Niestety na drodze stoi im – poza fizyką, oczywiście – czas. Jak zmanipulować fakty na tyle, aby średniowieczni ludzie uwierzyli, w radykalną, bądź co bądź dwuletnią zmianę wyglądu, kiedy dla nich minęło ledwie kilka dni? Na szczęście i z tym postacie sobie radzą, chociaż dość niefortunnie, bo dzięki temu wpadają w niewolę barona Martewalla, zaprzysięgłego wroga. I tu zaczyna się zabawa.
Tak pokrótce, gwoli przypomnienia tym, których pamięć zawodzi. Tydzień temu w Fantastyce w Kadrze zaprezentowano "Wynalazek", film o podróżowaniu w czasie. Produkcję uznano za godną porównania do Kubricka, a także została wyróżnione na festiwalu Sundance.
A dziś przyszła kolej na nieco inne kino, bardziej dynamiczne, efektowne, ale pozbawione większych walorów. No cóż, nawet i takie produkcje trafiają do kin. Mowa o "Legionie", filmie z potencjałem i ciekawą koncepcją, ale twórcy postanowili pójść inną drogą, tworząc bezmyślną sieczkę na ekranie.
Studio Motiga ujawniło pierwsze informacje na temat swojego debiutanckiego projektu. Gra, o której mowa, nosi tytuł "Gigantic" i ma łączyć w sobie elementy produkcji zręcznościowych oraz popularnych w ostatnich latach MOBA. Tytuł, podobnie jak jego konkurenci, będzie oparty na modelu darmowym z opcjonalnymi mikropłatnościami.
Na Twitterze Orsolya Tóth ze studia Neocore Games pojawiło się logo gry "The Incredible Adventures of Van Helsing III", czyli trzeciej części przygód łowcy potworów. To bardzo szybka decyzja, ponieważ od premiery drugiej części serii minęło dopiero trzy miesiące.
Studio Larian wypuściło już pierwszy duży patch do gry "Divinity: Grzech Pierworodny". Aktualizacja waży 800 MB i zmienia wersję gry na 1.0.72. Najważniejszą innowacją, jaką wprowadza łatka, jest dodanie trybów osobowości dla naszych głównych bohaterów. Opcja ta pozwala sztucznej inteligencji kierującej drugim z bohaterów, który aktualnie jest jest w naszych rękach, na wybieranie opcji dialogowych według określonego trybu.
