Oczywiście, na BlizzConie nie mogło zabraknąć kilku świeżych informacji o fantastycznym blockbusterze, wyczekiwanym przez wszystkich zapalonych graczy – "Warcraft". Ambicje są spore, bo aktorski film traktujący o świecie Azeroth ma być pierwszą ekranizacją gry, która zyska uznanie w oczach krytyki i stanie się kasowym hitem jak tytuły oparte o uniwersum Marvela. W osiągnięciu tego celu ma pomóc Duncan Jones (reżyser świetnych "Moon" i "Kodu nieśmiertelności", przy okazji wierny fan elektronicznej rozrywki), Bill Westenhofer (specjalista od efektów specjalnych w serii "Opowieści z Narnii" czy "Życiu Pi"), a także ojcowie tytułu z Blizzard Entertainment (m.in. Rob Pardo, Chris Metzen oraz Nick Carpenter), z którymi to każdy aspekt ekranizacji jest na bieżąco konsultowany.
Na specjalnym panelu dyskusyjnym poświęconym filmowi, postanowiono ujawnić kilka smakowitych informacji oraz smaczków na jego temat. Uchylono rąbka tajemnicy w związku z fabułą, efektami specjalnymi czy planami na przyszłość. Zaprezentowano również, ku uciesze publiczności, pierwsze szkice koncepcyjne z produkcji.