Seriale

The Flash z osobnym pilotem

Dodał: , · Komentarzy: 0

Mamy dobrą i złą wiadomość dla wszystkich, którzy interesują się serialowymi przygodami Barta Allena, lepiej znanego jako The Flash. Postać ta nie pojawi się we wszystkich planowanych trzech odcinkach The Arrow, jednak miast tego włodarze CW szykują na srebrnym ekranie pełnoprawny pilot.

flash, the flash

Pierwotnie planowano, iż serialowy Flash pojawi się w ósmym, dziewiątym i dwudziestym odcinku drugiego sezonu The Arrow. Ten ostatni miał być przy tym czymś na wzór wewnętrznego pilota The Flash, jednak już po obejrzeniu pozostałych, wcześniej nakręconych obrazków, włodarze stacji CW zmienili zdanie.

Batman: Arkham Origins

Batman: Arkham Origins – recenzja

Dodał: , · Komentarzy: 0

Cykl "Batman: Arkham" to najlepsze gry o Mrocznym rycerzu. Kropka. Nie ma co pisać "ale", dzielić włosa na czworo, tak po prostu jest. Pierwsza część była świetna, miała owszem kilka wad, ale nikły one wobec zalet. Druga, co wydawało się prawie, że niemożliwe, wyniosła markę jeszcze wyżej. Wręcz na olimpijskie szczyty zajebistości.

batman arkham origins, logo

Poprzeczka została zawieszona naprawdę wysoko. Naturalne zatem jest to, że rodzi się pytanie: Czy "Arkham Origins", prequel "Arkham Asylum", sprosta tym oczekiwaniom? Czy studio Warner Bros Montreal spisze się tak dobrze, jak do tej pory czyniło to Rocksteady? Po odpowiedzi zapraszam do recenzji "Batmana: Arkham Origins" pióra Couruna Yauntyrra.

Książki fantastyczne

Miasto szkła na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
miasto szkła

W trzecim tomie "Darów Anioła" odwiedzimy Miasto Szkła. Cassandra Clare postanowiła zabrać swoich czytelników do kraju Nocnych Łowców, Idrisu, aby tam bohaterka książki, Clary Fray, mogła zmierzyć się ze swoimi uczuciami oraz złym Valentinem. Jak sprawdza się ta konfrontacja? Po odpowiedź na to pytanie, zapraszam Was do mojej recenzji.

Po dwóch dobrych tomach serii „Dary Anioła”, przyszedł czas na trzeci, zatytułowany „Miasto szkła”. Dziś wiemy, że nie jest to zakończenie przygód Clary Fray i jej przyjaciół, ponieważ autorka, Cassandra Clare, na fali popularności cyklu, postanowiła napisać kolejne części. Dlatego „Miasto szkła” to z jednej strony zwieńczenie trylogii, ostateczne starcie z Valentinem i podsumowanie dotychczasowych wątków, ale z drugiej co najwyżej półmetek historii, jaką chce nam opowiedzieć utalentowana pisarka.

Czytaj dalej...

Filmy fantastyczne

Niezależnie od tego, czy wierzycie w dogmaty biblijne i określacie się mianem praktykujących katolików, czy też traktujecie religię jako opium dla mas, warto rzucić okiem na kolejne dziecko Darrena Aronofskiego. Z szacunku dla osoby reżysera oraz bezgraniczną lojalność w jego kunszt (póki co, chyba jedyna osoba obok Nolana, która nigdy nie zawiodła), intrygującą wizję świata na skraju apokalipsy, a także niebywały rozmach dzieła, które dopełnia mocna obsada aktorska. Uwspółcześniona przypowieść o Noe i jego Arce, może zachwycić publikę, o ile obie strony barykady nie skreślą jej już na samym początku.

noe, wybrany przez boga, russel crowe

Och... produkcja z pewnością wzbudzi liczne kontrowersje, tym bardziej, że pierwsze materiały skrzętnie omijają szczególnie zapalne wątki. Wydaję mi się jednak, że analogicznie jak ze wszystkimi kwestiami religijnymi, warto zachować otwarty umysł.

Filmy fantastyczne

[Teaser] Zła "Czarownica"

Dodał: , · Komentarzy: 7

Fani Angeliny Jolie mogą w końcu odetchnąć z ulgą. Aktorka po kilkuletniej przerwie powraca na duży ekran jako Diabolina. "Czarownica", to następna wysokobudżetowa produkcja Disneya, będąca wariacją na temat baśni o "Śpiącej Królewnie". Jak wiadomo, stary i sprawdzony kotlet z nowymi przyprawami sprzedaje się najlepiej, więc... zieeeew... przepraszam.

czarownica

Wybaczcie delikatną zdawkowość i znudzenie, ale pierwszy teaser produkcji wywołał u mnie jedynie chłodną obojętność. Także tego, może to przez ogólne przemęczenie, ale delikatnie nie ogarniam ekscytacji ludzi tym materiałem, a w sieci hype sięgnął prawdziwego zenitu.

Zresztą, może obejrzyjcie sami i oceńcie. Przy okazji mi wyłuszczcie, gdzie leży fenomen tego filmu, bo na chwilę obecną go nie dostrzegam.

Środziemie: Cień Mordoru

Choć grudniowy numer czasopisma "Game Informer" znajduje się jeszcze w drukarni i cieplutkie strony, pełne intrygujących informacji o "Middle-Earth: Shadow of Mordor", schną sobie w najlepsze, to zawsze można liczyć na niecierpliwych graczy, którzy zainwestowali w prenumeratę cyfrowego wydania. Niesławne forum NeoGAF jest znane w branżowym światku jako prawdziwa skarbnica przecieków, więc całkiem logicznym krokiem było zawitanie w tamte progi, aby dowiedzieć się czegoś więcej o tej interesującej produkcji.

middle-earth: shadow of mordor

Fakty, jakie przekazują oddani informatorzy są więcej niż smakowite. Pod względem rozgrywki zapowiada się gra oparta o zasady starego "S.T.A.L.K.E.R.-a" (zanim ten został wykastrowany i obdarty z większości pomysłów, aby mógł w ogóle ujrzeć światło dzienne), podlana gęstym RPG'owym sosem oraz posypana specyficznym klimatem Śródziemia.

World of Warcraft: Warlords of Draenor

Heh... to nie refleks szachisty. Tym razem nie rozchodzi się tutaj o świeżo zapowiedziane rozszerzenie "Warlords of Draenor", którego oficjalna prezentacja miała miejsce kilka dni temu na konwencie BlizzCon. Mike Morhaime, szef Blizzard Entertainment, postanowił zdradzić serwisowi Polygon, iż część jego zespołu została już teraz oddelegowana do prac nad szóstym dodatkiem do "World of Warcraft". Jest to równocześnie zmiana strategii studia względem tego MMORPG i próba pobudzenia zainteresowania graczy, a w konsekwencji, zatrzymania spadku liczby aktywnych subskrybentów.

world of warcraft

Według prezesa, skutecznym remedium na wymieranie populacji Azeroth są właśnie pudełkowe rozszerzenia, dzięki którym gra, pomimo ładnych kilku lat na karku, będzie nadal świeża oraz atrakcyjna dla weteranów, jak i nowych graczy.

Środziemie: Cień Mordoru

Ktoś zamawiał trochę mrocznych i brudnych klimatów w świecie Śródziemia?

middle-earth: shadow of mordor

Studio Monolith budzi się z letargu i to z przytupem godnym wczorajszego Marszu Niepodległości. Żadnego palenia tęczy oraz nietypowego karczowania drzewek nie będzie, ale ten niespodziewany projekt uderza równie mocno w pysk i nie pyta, czy bolało. Zresztą... nieważne. To cierpienie z gatunku tych słodkich, gdy chowasz dumę do kieszeni i z lubością zlizujesz z ust krew o metalicznym posmaku, bo wiesz, że będzie się działo.

Póki co, "Middle-Earth: Shadow of Mordor" owiany jest gęstą mgiełką tajemnicy, jednak pierwsze szczegóły, które odkrywa przed nami zapowiedź grudniowego numeru czasopisma "Game Informer", rozbudzają apetyt.

Wczytywanie...