W swojej ofercie Non Stop Comics przeplata tytuły powszechnie znanych autorów z dziełami twórców zdecydowanie bardziej niszowych. Do tych drugich należy chociażby Julien Lambert, który mimo zdobycia Fauve Polar SNCF na festiwalu Angouleme 2019 pozostawał anonimowy w naszym kraju.
Pierwsza odsłona "Miasta Wyrzutków" opatrzona podtytułem "Mężczyzna, który gromadził rupiecie" zadebiutowała na polskim rynku na początku 2020 roku. Lambert opowiada o Jacques'u Peuplierze, nietypowym detektywie odnajdującym różnorakie przedmioty na życzenie klientów. Odnalezienie naszyjnika niejakiej Vanessy nie nastręcza mu trudności, bo jako jedyny w mieście potrafi rozmawiać ze starymi przedmiotami, które mniej lub bardziej ochoczo pomagają mu w poszukiwaniach. Kłopoty zaczynają się, gdy odbiera precjoza członkowi gangu rządzącego miastem. Aby ujść z życiem, musi odszukać zaginioną krewną głowy mafijnej rodziny, zmierzyć się z ludźmi-muchami i szalonym naukowcem, a jego drogi przetną się także z grupką nastoletnich uliczników.