Chociaż 1 czerwca to przede wszystkim Dzień Dziecka, to jednak datę tę pamiętać było warto z powodu premiery filmu Królewna Śnieżka i Łowca, który jest zarazem najważniejszą premierą filmu fantasy tego lata.
Film ten jest najnowszym wcieleniem klasycznej historii braci Grimm. Nowy film Ruperta Sandersa nie jest jednak do końca wierny oryginałowi, przez co sama historia może się okazać dużo ciekawsza. Dwie główne bohaterki filmu to rzecz jasna tytułowa Śnieżka (Kristen Stewart) i jej macocha Rawena, w którą brawurowo wcieliła się Charlize Theron. Ta ostatnia źle zniosła pełne złych wspomnień dzieciństwo, które odbiło się mocno na jej psychice. Gniew i okrucieństwo to jej obrona przed bólem i strachem, więc nikogo nie dziwi fakt, że śmiercią postanowiła zapewnić sobie wieczne panowanie. Na jej drodze staje Śnieżka, więc Królowa wynajmuje, lub jak kto woli zmusza, Łowcę (Chris Hemsworth), by ten przyniósł jej głowę dziewczyny. Nasz dzielny macho nie wykonuje rozkazu, a co więcej, uczy Śnieżkę walczyć, co doprowadzi do ostatecznej konfrontacji ze Złą Królową.