Fallout: New Vegas
fallout: new vegas

„Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia…”, każdy fan cRPG dobrze zna tą znamienną sentencje i wypowiadający je, zachrypnięty głos Rona Perlmana. Ów cytat oraz klimatyczne intro, tłumaczące w zgrabny sposób powody prowadzące do nuklearnej zagłady ludzkości, w okamgnieniu obrosły zasłużonym kultem. Takim, że żadna produkcja sygnowana znaczkiem „Fallout” w nazwie, po prostu nie może się obejść bez innego wprowadzenia, a każda próba ingerencji, czy to w formę wstępu czy zmiany osoby dubbingującej, kończy się wiecznym narzekaniem i paleniem okolicznych wsi przez rozwścieczonych fanów. Oj… tak, ile się o cnotliwości swoich matek musieli nasłuchać pan Mirosław Baka i osoby odpowiedzialne za lokalizacje „Fallout Tactics” w naszym kraju, pisać nie muszę.

Wartość marketingowa tych słów, również ma swoją niekwestionowaną moc i, w sposób iście magiczny, przyciąga pieniądze. Jeżeli by tak nie było, to z jakiego powodu Bethesda opatentowała ten cytat ponad dwa lata temu? Ekscentryczny kaprys? Nie wydaję mi się.

Dość jednak o przeszłości i czas skupić się na przyszłości. Za niewiele ponad dwa miesiące dane nam będzie odwiedzić Nowe Vegas – stolicę hazardu, rozpusty i grzechów wszelakich, w zrujnowanym uniwersum „Fallout”. Jak się rozpocznie ta przygoda? Jakie słowa padną? Cóż, znamy już odpowiedź na to pytanie. Serwis Fallout Corner odkrył, za pomocą detektywistycznych zagrywek, wrodzonej dociekliwości i czujności, tekst intra do „Fallout: New Vegas”. Jest również nagranie głosu pana Perlmana, ale z racji pewnej dozy konspiracji i tajnych sztuczek, jego jakość pozostawia sporo do życzenia. No, ale darowanemu koniowi…

Fallout: New Vegas
fallout: new vegas

O „Fallout: New Vegas” na zakończonych targach E3 mówiło się sporo, co dziwić nie powinno, gdyż premiera kolejnej części postapokaliptycznego cyklu jest już za pasem i trzeba skutecznie promować tytuł, kiedy jest jeszcze na to pora. Tajemnicą nie jest, że Bethesda Softworks ma jednych z najlepszych speców od marketingu w branży (gnojówkę sprzedaliby jako ambrozję), więc na brak różnorakich informacji narzekać nie mogliśmy…

Teraz powinienem dojść do jakiejś odkrywczej konkluzji w stylu – „usiądźcie wygodnie na swoich obrotowych krzesełkach, bo przyszedł czas podsumować te wystrzałowe materiały!”. Generalnie taki mój obowiązek jako newsmana tegoż zacnego serwisu, ale… prawda jest taka, że leniwy ze mnie chłopak i mi się nie chcę.

Dlatego też zamiast lansować własną osobę i pocić się nad klawiaturą, tworząc kolejnego sequela „Dziadów”, przekaże pałeczkę bardziej kompetentnej osobie, magistrowi w dziedzinie falloutologii – niejakiemu Łukaszowi Mazurowi, szerzej znanego jako Uqahs. Otóż ten redaktor sojuszniczego Trzynastego Schronu, postanowić podjąć się tego niewdzięcznego zadania i zebrał każdy kawałek informacji o „New Vegas” na E3, w jedną i solidną kupę. 100% konkretów, zero lania wody.

Dlatego też jeżeli szukacie jakichś dodatkowych i frapujących informacji na temat nowego Fallouta, to bez zbędnych ceregieli powinniście się skierować pod ten adres. Gorąco polecam.

Fallout: New Vegas

Do Nowego Vegas pojedziemy w październiku

Dodał: , · Komentarzy: 1
fallout: new vegas

Wyprasujcie garnitury, wyczyśćcie wierne giwery i przygotujcie szczęśliwe kości, bo premiera najnowszej gry Obsidian Entertainment zbliża się coraz większymi krokami. Nie zapomnijcie tylko zaopatrzyć się w dobry krem z filtrem, garść medykamentów oraz ołowianą kamizelkę, ponieważ czeka Was wycieczka do nowej stolicy grzechu i hazardu po apokalipsie nuklearnej – Nowego Vegas. Właśnie dziś poznaliśmy oficjalną datę premiery kolejnej gry z serii Fallout.

„New Vegas”, bo tak odkrywczo brzmi podtytuł kolejnej produkcji umieszczonej w tym legendarnym uniwersum, zadebiutuje na Starym Kontynencie już 22 października, natomiast mieszkańcy Ameryki Północnej zwiedzą miasto i okolicę trzy dni wcześniej. Polska premiera nie jest póki co znana i tylko gracze z prawdziwą żyłką hazardzisty, ryzykują wytypowanie dnia trafienia gry na polskie półki sklepowe. Cenega już wielokrotnie pokazywała, że pod tym względem potrafi być nieprzewidywalna jak twarz doświadczonego pokerzysty.

Fallout: New Vegas

Dzięki uprzejmości firmy Cenega Poland mamy dziś dla was kolejny wywiad z cyklu "Inside the Vault", traktującego o projekcie Fallout New Vegas. Miłego czytania. ;)

Słyszycie to? To dźwięk kolejnego Inside the Vault. W tym tygodniu spotykamy się ze Scottem Lawlorem, Kierownikiem dźwięku gry Fallout New Vegas w Obsidian Entertainment

Czym się zajmujesz w Obsidianie? scott, fallout new vegas

Jestem kierownikiem dźwięku w Obsidian Entertainment i nadzoruję audio we wszystkich projektach firmy. To oznacza że wszystko co usłyszycie w każdej grze Obsidiana – od muzyki, poprzez efekty dźwiękowe do dialogów, w pewnym momencie przechodzi przeze mnie.

Możesz nam przedstawić ogólne wrażenie z tego co wchodzi w skład efektów dźwiękowych w New Vegas? Jak dużo zrobiliście?

Zrobiliśmy masę oryginalnych nagrań do New Vegas. Dużo dźwięków okazało się w miarę łatwe do zreplikowania. Na przykład dźwięki skrzynek i butelek odbijających się od podłoża są w pewnym sensie proste. Po prostu szukamy obiektu który będzie wydawał dźwięk taki jaki chcemy i rzucamy nim przez jakiś czas po naszym studiu nagraniowym. Te nagrania są edytowane do używalnych efektów dźwiękowych i w sumie trafiają prosto do gry.

Z drugiej strony, niektóre dźwięki są zdecydowanie bardziej skomplikowane do odtworzenia. Nawet coś tak prostego jak nagranie odgłosu kroków może stać się nie lada procesem. Chcieliśmy żeby odgłos kroków na drewnie miał bardzo dokładną jakość. Musi być mocny i solidny, ale także trochę piaszczysty i spróchniały zarazem. Praca nad osiągnięciem tego efektu przedłużała się niedorzeczne długo. Przywieźliśmy do studia różne rodzaje drewna i desek, ale nadal czuliśmy że czegoś brakuje. Finałowy efekt dźwiękowy jest w rzeczywistości miksem kilku różnych odgłosów kroków na drewnie. Jeden pochodzi z deski z drewnianego wózka, który znaleźliśmy podczas naszej wycieczki do Paramount Ranch, stary plan filmowy gdzie kręcili kiedyś westerny. Kolejną warstwą tego dźwięku pochodzi z opuszczonego miasta Panamint City znajdującego się na krawędzi Narodowego Parku Dolina Śmierci. Po sześciomilowej wspinaczce przez wodospady i skaliste ścieżki dotarliśmy do miasta i znaleźliśmy kilka starych chat ze spróchniałą drewnianą podłogą, która wydawała dźwięk o jakości której szukaliśmy.

Fallout: New Vegas

W newsie oraz jego rozwinięciu znajdziecie obszerną wypowiedź Feargusa Urquharta, prezesa firmy Obsydian Entertainment, na temat projektu Fallout New Vegas.

Witam wszystkich! Nazywam się Feargus Urquhart, jestem prezesem Obsydian Entertainment. Jestem podekscytowany rozpoczęciem serii tych interesujących dzienników producenta, dotyczących nas i naszych doświadczeń przy pracy nad Fallout: New Vegas. Pod wieloma względami to dziwne uczucie znowu opisywać pracę nad Falloutem. Dziwne, ale również wspaniałe.

Jak niektórzy z was wiedzą, miałem zaszczyt pracować nad oryginalnym Falloutem 1 i jako jeden z głównych projektantów Fallouta 2 kiedy byłem szefem Black Isle Studios. W związku z tym że nie miałem okazji pracować nad Falloutem 3, możliwość tworzenia teraz Fallout: New Vegas w obsydianie jest jak powrót do domu. Jeżeli domem można nazwać wypalony schron pełen radioaktywnego paskudztwa i Deathclawa patrzącego na ciebie z góry i zastanawiającego się, jak smakuje twoja wątroba.

Fallout: New Vegas

Pokerowa Edycja Kolekcjonerska

Dodał: , · Komentarzy: 2
collector edition, new vegas, fallout

Premiera bardzo oczekiwanej kolejnej odsłony postapokaliptycznego cyklu Fallout: New Vegas nastąpi już tej jesieni, a dziś Bethesda Softworks, wydawca gry, ujawnił zawartość edycji kolekcjonerskiej, która jak na razie jest dostępna tylko w Ameryce Północnej w formie pre-order. A w niej:

  • żetony Lucky 7 odwzorowujące te z kasyn New Vegas,
  • pudełko kart z ilustracjami postaci i frakcji z gry,
  • platynowy żeton Lucky 38,
  • komiks All Roads autorstwa Chrisa Avellone,
  • płytę DVD z The Making of Fallout: New Vegas.

Pakiet został wyceniony przez sklep Gamestop.com na $79.99 (PS3, Xbox) i $69.99 (PC).

Fallout: New Vegas

Miasto świateł atakuje

Dodał: , · Komentarzy: 2

Fallout: New Vegas, jak dotąd, nie jest szczególnie silnie promowany, prócz kilku zapowiedzi i krótkiego filmu, który nie jet zbyt wymowny, co może wpłynąć na ostateczną sprzedaż. Być może producenci uważają, że nie potrzeba tego robić ze względu na już dobrze znany tytuł. Oby się tylko nie przeliczyli. Jak na razie, na stornie poświęconej postapokaliptycznym klimatom Duck and Cover pojawił się obszerny zbiór screenów w wysokiej rozdzielczości(!), których kilka możecie zobaczyć poniżej.

fallout, new vegasfallout, new vegas
Fallout: New Vegas
obsidian entertainment

Nasi przyjaciele z Trzynastego Schronu, z okazji Świąt Bożego Narodzenia i niedawnych dziesiątych urodzin serwisu, przygotowali specjalny prezent dla wszystkich fanów kultowej serii Fallout. Wykorzystując swoje kontakty na najwyższym szczeblu, rozliczne umiejętności oraz nieprzeciętny urok osobisty, doprowadzili do arcyciekawego i niezwykle smakowitego wywiadu z duetem Josh Sawyer – Chris Avellone. Jeżeli nie urodziliście się wczoraj i uważnie obserwujecie historię gatunku cRPG, to zapewne wiecie, że panowie maczali palce w nieodżałowanym projekcie Van Buren oraz są szychami w Obsidian Entertainment – firmie, która obecnie pracuję w pocie czoła nad Fallout: New Vegas.

Jeżeli więc chcecie poczytać o pierwszym kontakcie obu panów z serią, ich opinię na temat trzeciej części cyklu, o tym, czy Chris Avellone również pracuje nad projektem New Vegas i o kilku innych smaczkach, to serdecznie zapraszam pod ten adres, gdzie znajdziecie owy ekskluzywny wywiad.

Wczytywanie...