Wielu magów irytuje kontrola Zakonu – Anders nie jest tu wyjątkiem. Chociaż większość maginów zostaje przyprowadzonych do Kręgu w latach młodości, Anders był już dorosły, gdy templariusze go znaleźli. O wiele lepiej rozumiał otaczający go świat i doskonale wiedział, co go omijało. Dla niego ściany Wieży Kręgu były niczym więcej niż więzieniem. Będąc urodzonym mąciwodą, Anders często wykradał się z niej, manifestując swoją wielką pomysłowość.
Jednak pomimo całej swojej zaradności i talentu, nigdy nie mógł do końca uciec templariuszom. Na szczęście Anders gardzi magami krwi tak samo mocno jak Zakon, gdyż w innym wypadku już dawno zostałby podejrzewany o bycie maleficarum. Tak naprawdę wszystko, czego pragnie, to wolność – no cóż, wolności, dobrego posiłku i ładnej dziewki na kolanie. Nie są to wielkie wymagania, nieprawdaż?
Źródło: dragonage.bioware.com
Komentarze
Dodaj komentarz