Podczas Edmonton Comic & Entertainment Expo BioWare zdradziło nowe szczegóły o "Dragon Age 3". Znajdziecie je w rozwinięciu newsa.
- W grze wcielmy się w człowieka. Nie będzie możliwości zagrania inną rasą, tym samym gracze mogą zapomnieć o wcieleniu się w Qunari. Będzie za to można wybrać przeszłość bohatera, która będzie miała znaczny wpływ na fabułę.
- Pojawi się Warownia, którą nasz protagonista będzie zarządzał.
- Znów natkniemy się na możliwości romansowania, ale twórcy nie chcą, aby prowadziły wprost do sceny łóżkowej.
- "Dragon Age 3: Inquisition" nie będzie ostatnią grą z serii. Nie wszystkie wątki zostaną zamknięte – na ich zakończenie poczekamy do kolejnych części.
- Spotkamy naszych towarzyszy z poprzednich odsłon i poznamy o nich nowe informacje, podobnie jak o Flemeth.
- Możemy liczyć na rozbudowany wątek związany z rasą Qunari.
- Jeden poziom w "trójce" będzie większy od wszystkich w "dwójce" i łatwo będzie się w nim zgubić.
- Według jednego z pracowników, Johna Perry'ego – faza pre-produkcji trwała najdłużej ze wszystkich gier, nad którymi pracował.
- Celem BioWare jest ukończenie gry na jesień 2013 roku, kiedy ma się ona ukazać.
- Nowy silnik (Frostbite 2) nie pozwoli na import stanów gry, ale twórcy szukają innego sposobu na przeniesienie wyborów do "Dragon Age 3: Inquisition". Być może przy tworzeniu postaci spotkamy możliwość dobrania sobie według własnej woli odpowiednich decyzji.
- Poprzedni bohaterowie mogą pojawić się jako NPC.
- Powróci modyfikacja wyglądu bohatera i towarzyszy.
- Nie wiadomo jeszcze, ilu będzie towarzyszy w "Dragon Age 3: Inquisition". Możliwe jednak, że wśród nich pojawi się kobieta Qunari, lecz opcji romansowej z nią raczej nie będzie. Argumentem na to jest fakt, że niektórzy gracze będą patrzyli nie na charakter postaci, tylko na jej muskularną i wysoką sylwetkę, co zdaniem BioWare jest fetyszystyczną alternatywą. A oto jak mogłaby wyglądać kobieta Qunari:
A to nowe grafiki koncepcyjne:
A waszym zdaniem w grze powinna się pojawić opcja romansowa z Qunari? Co sądzicie o braku możliwości wybrania rasy swojego bohatera? Podobają wam się nowe grafiki koncepcyjne?
Komentarze
Cytat
Znów próba stworzenia "nowego Sheparda"? Come on! Ten eksperyment spalił na panewce w poprzedniej części, a Wy nadal w to brniecie?
Cytat
"Chcieć" to oni sobie mogą. Dopóki nie powrócą do bardziej kameralnego romansowania a'la "Baldur's Gate II" czy "Torment" lub nie zrobią tego na poważnie jak w "Wiedźminie 2", to niech sobie lepiej w ogóle odpuszczą.
Reszta wygląda smacznie, szczególnie koncept z twierdzą (stary pomysł, ale wciąż jary i z niewykorzystanym potencjałem). Graficzki też niczego sobie, ale prezentują raczej randomowe lokacje, które można znaleźć w każdym cRPG. Pozostaję nadal umiarkowanym optymistą (w końcu gorzej niż w "dwójce" już chyba być nie może?). Jednakowoż, czekam na jakieś soczystsze konkrety, bo póki co serwują tylko nędzne ochłapy
"Znów natkniemy się na możliwości romansowania, ale twórcy nie chcą, aby prowadziły wprost do sceny łóżkowej."
I bardzo dobrze! Bo gry RPG to nie "filmy z Hollywood", ani z "Playbox". Nie lubię to coś nieczystego a la pornografia czy hentai, ani robione na siłę.
U Dragon Age II romans mężczyzna z mężczyzna to już PRZESADA I ZŁE!!!
I wolę normalny i naturalny romans.
A jak były romanse kobieta z kobietą to już wielkie dobro bo panowie mogli wskoczyć na ręczny
"W grze wcielmy się w człowieka. Nie będzie możliwości zagrania inną rasą, tym samym gracze mogą zapomnieć o wcieleniu się w Qunari"
Znowu zwolnią nas z uciążliwego obowiązku kreowania własnego bohatera...jak cudownie
Widać że porażka DA2 niczego ich nie nauczyła.
Cytat
Twórcy najwyraźniej przypuszczają, że według graczy najlepszą częścią rozgrywki w DA są sceny łóżkowe (jeszcze najpewniej odpowiednio zmodowane). Nie wiem, czy bardziej jeżdżą w ten sposób po sobie, czy po graczach...
Cytat
Myślę, że z tą decyzją powinni poczekać na reakcję na DA 3. No ale skoro myślą optymistycznie, to dobrze... chyba... Byle tylko na przechwałkach się nie skończyło, bo przecież zawsze każda część gry jest "lepsza i bardziej dopracowana, niż poprzednia".
Cytat
Ciekawi mnie powód tej decyzji. Jeśli jest nim fakt, że "bohater będzie należał do Inkwizycji, a jak w Inkwizycji może znaleźć się ktoś inny niż człowiek", to wielka szkoda, że ciekawy, nietuzinkowy świat przerabiają na coś coraz bardziej oklepanego. Jeśli powód jest inny, to chcę go usłyszeć, koniecznie. Ludzie w grach bywają tacy nudni...
Cytat
Zapomniałem, że bez tego nie da się przejść gry
(A tak w ogóle, czy to oznacza że w DA:O nie było to już przesada i złe?)
A, i tak poza tym, to...
Taki sobie obrazek z concept artami
Kobieta Qunari, którą widać na obrazku powyżej, pochodzi z concept artu z części drugiej. I wcale żadna takowa (jak i krasnoludzka kobieta) się nie pojawiła w drugiej odsłonie serii...
Użytkownik Salem dnia niedziela, 21 października 2012, 20:58 napisał
Kobieta Qunari, którą widać na obrazku powyżej, pochodzi z concept artu z części drugiej. I wcale żadna takowa (jak i krasnoludzka kobieta) się nie pojawiła w drugiej odsłonie serii...
Wiem, dlatego napisałem, że tak mogłaby wyglądać Bo szczerze powiedziawszy nie widzę w jej wyglądzie nic fetyszystycznego i chciałem, aby każdy sam sobie ocenił, czy w jej wyglądzie jest coś złego.
Cytat
Ale mnie chodziło o drugą część Dragon Age'a. Są grafiki, nie ma postaci
Cytat
Żeby odwzorować realizm świata, czy dać większą możliwość emocjonalnego wczucia się w postać.
Cytat
Nie musiałeś. Wystarczy mieć z nim dobry kontakt (nawet bez romansu); alternatywnie można zakupić księgę specjalizacji w Elfim Obcowisku.
*Jeśli na horyzoncie rysują się takie tytuły jak: Wasteland 2, Dvinity: Original Sin i Project: Eternity, to ja przepraszam, ale DA3 unyka z mej listy.
W "DA:O" w kilku dialogach istniała możliwość podkreślenia swojej rasowej tożsamości, nieraz tego brakowało, ale ogólnie patrząc nie było źle. W tym tkwiła siła pierwszej części, wybory miały swoje znaczenie, nawet te z początku gry (rasa, płeć)
Użytkownik Salem dnia wtorek, 23 października 2012, 09:37 napisał
Jestem na 100% pewny że u mnie ta opcja pojawiła się dopiero po romansie, może to błąd gry, tego nie wiem, ale fakt faktem mało mi się to podobało.
Użytkownik Ranger Krzyś dnia wtorek, 23 października 2012, 19:57 napisał
Rasa to raz, pochodzenie to dwa, człowiek mag też królem nie zostanie.
Użytkownik Thorot dnia środa, 24 października 2012, 00:06 napisał
Trochę ciężko się tą wypowiedź czytało, ale w końcu się udało. Otóż tak, Qunari to nie rasa, tylko nazwa pewnej filozofii, ścieżki życiowej. Sten (ten z DA: Origins), czy te blade, rogate stwory to rasa zwana pierwotnie Kossith, a nazwa Qunari przyjęła się z racji, że znaczna większość mieszkańców Thedas utożsamia tę rasę z Qun, gdyż to właśnie ich najwięcej tą filozofią się kieruje (to trochę jak u nas, też wiele osób nie ma pojęcia o tym, że Rom i Rumun to nie są nazwy tożsame). Jednakże Qun mogą zostać osobnicy innych ras, co widać chociażby w drugiej części gry, nawet w kilku przypadkach
Jeśli chodzi o wcielenie się w Mroczny Pomiot, to jest już taka okazja. Istnieje DLC o nazwie Kroniki Mrocznych Pomiotów, w którym właśnie Przodownikiem Hurloków się steruje.
Edit: prawie zapomniałem o rogach! Otóż u Kossithów rogi po prostu mogą występować, bądź też nie. Ci bez rogów częściej są nawet wyznaczani do specjalnych (może i nawet bardziej uprzywilejowanych) ról w społeczeństwach Qun.
Użytkownik Sosna dnia wtorek, 23 października 2012, 20:37 napisał
Dzięki za wyjaśnienie, Sosna, ale ja to wiem Moje zdziwienie wynikało raczej z rozczarowania Krzyslewego tym faktem
Ciekawy za to jestem, czy grając postacią elfa, można zostać kochankiem Anory i szarą eminencją Fereldenu? O, na to mi odpowiedzcie!
Użytkownik krzyslewy dnia niedziela, 21 października 2012, 13:39 napisał
Dziwne, przecież w przypadku serii ME też doszło do zmiany silnika i jakoś udało się. Jestem tym bardziej zaniepokojony, bo jeśli o tym wspominają już na tym etapie, to znaczy, że sprawa importu zapisów jest najprawdopodobniej przegrana. Czyli pewna idea która stała się wizytówką Bio, przepadła? Jeśli tak, to szkoda. Bio strzeliło sobie w stopę.
Użytkownik Ranger Krzyś dnia środa, 24 października 2012, 08:56 napisał
Ciekawy za to jestem, czy grając postacią elfa, można zostać kochankiem Anory i szarą eminencją Fereldenu? O, na to mi odpowiedzcie!
Też nie, co mnie jeszcze bardziej wkurzyło. Mogli wcześniej napisać, że tego nie można, jeśli się gra elfem
http://www.dragon-age...ormacje-z-ecee
Dodaj komentarz