Inne

Jason Anderson był obok Tima Caina i Leonarda Boyarskiego jednym z założycieli studia Troika Games, gdzie pracował nad takimi hitami jak "Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi" i "Vampire: The Masquerade – Bloodlines". Należy również wspomnieć o jego wkładzie w dwa pierwsze "Fallouty" podczas dawnych dni chwały Interplay. Był również odpowiedzialny za fabułę "Wasteland 2".

troika games
Harda horda

Harda Horda – recenzja książki

Dodała: , · Komentarzy: 0
harda horda

Zaczęło się niewinnie. Ot, zwykłe internetowe dyskusje kilku kobiet. Konkretniej – pisarek fantastyki. Zaczęły się wzajemnie wspierać, wymieniać doświadczeniami, aż w końcu doszły do wniosku, że razem mogą więcej. I tak powstała grupa o wdzięcznej nazwie Harda Horda, obecnie składająca się z dwunastu członkiń. Różnią się między sobą pod wieloma względami. Tworzą rozmaite rodzaje fantastyki, każda ma swój odrębny styl, prawdopodobnie nawet w wielu kwestiach reprezentują inne poglądy.

Temat przewodni, przekraczanie granic, daje ogromne pole do interpretacji i gdyby nie stosowna informacja we wstępie, trudno by się go było domyślić. Po skończonej lekturze na myśl przychodzi raczej motyw końca świata – tak w ujęciu globalnym, jak i zawężonym do prywatnych doświadczeń.

Największe wrażenie – w każdym razie na mnie – robi opowiadanie Agnieszki Hałas. To smutna i jednocześnie niosąca otuchę opowieść, w której przeszłość łączy się z przyszłością. Ciekawa interpretacja motywu immortalizacji duszy. Szkoda, że tekst nie zamyka całej antologii, bo byłoby to zamknięcie bardzo mocne.

Komiksy

Spotkałem się z komentarzem, że Hellboy to superbohater – komentarz dotyczył zwiastuna filmu, a nie komiksu, który Piekielnego Chłopca przedstawia zupełnie inaczej. W nim Hellboy to współczesny heros, tyle że nie półbóg, lecz półdemon. Heros żyjący w świecie, w którym stykają się bogini grecka Hekate, Rasputin, Baba Jaga, dziki gon i inne postacie z legend, mitów, fantastycznych historii – i one wszystkie są żywe, prawdziwie pradawne, niezmącone postępem technologicznym i brakiem wiary ze strony ludzi.

hellboy: zew ciemności. dziki gon

Mike Mignola tworzy bardzo rozbudowaną mozaikę. Tworzył ją w wielu opowieściach, które (jak przyznaje w posłowiu) zaczynały mu się rozrastać, łączyć i wpływać na główny wątek całej serii. Dlatego piąty tom nieustannie odwołuje się do tego, co było wcześniej. Wspominane są dawne wydarzenia i postacie albo powracają znane osobistości. Zbliża się przeznaczenie, które tropi Hellboya podobnie jak bohaterów starożytnych tragedii, a przy tym historia jest cudownie zanurzona w epickim fantasy.

Komiksy
starlight: gwiezdny blask

Mark Millar upodobał sobie komiksy superbohaterskie. Czasem serwuje trykociarskie historie z przymrużeniem oka, jak "Kick-Ass", innym razem próbuje zagłębić się w kruchą psychikę potężnych herosów. "Starlight: Gwiezdny Blask" wpasowuje się w drugi nurt i robi to w lepszym stylu niż "Jupiter's Legacy" tego samego scenarzysty.

Głównym bohaterem jest Duke McQueen, podstarzały już mężczyzna, który cztery dekady temu wyzwolił mieszkańców obcej planety spod jarzma tyranii. Po swoich przygodach powrócił na Ziemię, założył rodzinę, lecz poza żoną nikt nie uwierzył w jego niestworzone opowieści o obcej planecie. Został wzięty za dziwaka, a po śmierci żony odwrócili się od niego nawet synowie. Samotność i brak zrozumienia może rozproszyć lądująca na Ziemi rakieta o znajomym wyglądzie.

Tak oto rozpoczyna się "Gwiezdny Blask", komiks lekki i przyjemny w odbiorze oraz niemal bezczelny w prostocie uszytej fabuły. To całkowicie bezpośrednia opowiastka, jaką niejednokrotnie serwowano już w innych konwencjach. Ot, bohater zostaje ponownie wezwany do świata, gdzie uchodzi za legendę. Musi zmierzyć się nie tylko ze swoim wiekiem, lecz także oczekiwaniami ludzi znających go jedynie z podręczników historii. Dalszy przebieg wydarzeń nie będzie dla nikogo tajemnicą. Przygody, zdrady, ruch oporu, dużo walki, wymykanie się śmierci w ostatniej chwili... Wszystko jest na swoim miejscu i najpewniej to dzięki wyważonym proporcjom poszczególnych elementów "Gwiezdny Blask" oddziałuje tak mocno.

Komiksy

Informacja prasowa

Wydawnictwo Non Stop Comics opublikowało 16-stronicowy, darmowy prolog do nowej serii pt. "Nomen Omen". Premiera pierwszego tomu już w najbliższą środę, 27.03.2019 r.

Prolog dostępny jest na platformie Issuu.

nomen omen

"Nomen Omen" to przebojowa włoska seria z gatunku young adult i urban fantasy, z mocno mangowymi inspiracjami, w klimacie „The Wicked + The Divine” i twórczości Neila Gaimana.

Komiksy

Informacja prasowa

NOWE PRZYGODY STARYCH BOHATERÓW

Blisko po 30 latach, nowa pierwsza pełnometrażowa historia Kajko i Kokosz wkrótce w sprzedaży

kajko i kokosz

Kajko i Kokosz. Nowe przygody powracają w pierwszej pełnometrażowej historii „Królewska konna”. Album ukaże się 19 czerwca br. nakładem wydawnictwa Egmont. Kontynuacji kultowej serii podjęli się – w swoim stylu, ale z wielkim szacunkiem dla ducha oryginału – znani polscy twórcy: Maciej Kur (scenariusz), Sławomir Kiełbus (rysunki) i Piotr Bednarczyk (kolor).

Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2

Wydane w 2004 roku "Vampire The Masquerade: Bloodlines" nie było gigantem sprzedaży, ale zawładnęło sercami graczy. Podróż przez okryte mrokiem Los Angeles jako świeżo przemieniony wampir starający się znaleźć swoje miejsce (i przeżyć) pośród tysiącletnich spisków, potworów, łowców wampirów i co gorsza naszych braci z wampirzego rodu pozostawiła w sercach graczy tęsknotę za możliwością powrotu do tego mrocznego świata i poznania jego kolejnych tajemnic.

vampire the masquerade: bloodlines 2

Co prawda gra była pełna błędów i częściowo niedokończona, ale nadrabiała to fabułą, dialogami, możliwościami tworzenia i rozwoju postaci, wykorzystania naszych umiejętności do rozwiązania zadania w sposób, jaki nam się podoba, oraz wspaniały klimat. Teraz po 15 latach Paradox Interactive i Hardsuit Labs zdecydowały się wtłoczyć świeżą krew w ciało Przedpotopowca i uszczęśliwić wszystkich graczy na świecie kolejną częścią wampirzej sagi. "Vampire The Masquerade: Bloodlines 2" właśnie zostało zapowiedziane!

Komiksy

Paper Girls #5 – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0
paper girls #5

O tym, że nastoletnie roznosicielki gazet przenoszą się w czasie, wie chyba każdy, kto choć raz natknął się na opis "Paper Girls". Nie będzie zatem zaskoczeniem, że w nowej odsłonie cyklu dziewczyny znów podróżują, lecz tym razem rzecz dzieje się w dwudziestym drugim wieku.

Brian K. Vaughan postanowił umiejscowić akcję w Cleveland, które w futurystycznym wydaniu odbiega od tego, co zwykliśmy słyszeć o tej części stanu Ohio. W "Paper Girls" Cleveland nie wygląda na "najbardziej przygnębiające miasto USA", jak zostało okrzyknięte w 2010 roku przez magazyn Forbes. To dziwaczna, pełna kontrastów metropolia. Tętni życiem, mieni się blaskiem świateł i kusi różnorodnymi używkami, a parę stron dalej przypomina opuszczony region.

Jednak to nie Cleveland pełni najważniejszą rolę. Ponownie kluczowe są relacje bohaterek, które na przestrzeni kolejnych tomów stały się naprawdę zakręcone, głównie na skutek spotkań z ich bliskimi i odpowiednikami z innych czasów. Tak czy inaczej, Vaughan sprawnie kontynuuje i zamyka niektóre wątki. Wciąż mamy do czynienia z dużą dawką niedopowiedzeń, ale łatwo to wybaczyć. W końcu prócz bardzo dobrze skonstruowanych postaci to właśnie mnogość pytań nie pozwalała na odmowę lektury kolejnego tomu.

Inne

Przenieśmy się w czasie. Dawno dawno w temu w 1982 roku Lucasfilm Limited powołało do życia Lucasfilm Games w celu zdobycia władzy nad rynkiem gier komputerowych. Dzięki nim (i znalezieniu odpowiednich twórców) zawdzięczamy takie hity jak seria "Dark Forces", obie części "Star Wars: Knights of the Old Republic", masę przygodówek o Indianie Jonesie, serię "Monkey Island" i wiele, wiele innych. Za cały ich trud i wysiłek zostali zamknięci przez Disneya w 2013 roku, a licencja na robienie gier w świecie Star Wars została dana EA dzięki czemu po 6 latach mamy oszałamiającą liczbę dwóch gier. Premiera ostatniej zatytułowanej "Star Wars: Battlefront II" była pełna kontrowersji, a sama gra nie sprzedała się w liczbie zadowalającej sprzedawcę.

disney
The Outer Worlds

Podczas odbywającego się w San Francisco GDC 2019 Epic Games Store ogłosił liczbę exlusivów dostępnych tylko na wirtualnych półkach sklepu. Ku zdziwieniu wszystkich znalazło się tam również nadchodzące dziecko Obsidian Entertainment "The Outer Worlds". Zdziwienie jest tym większe, ponieważ do tej pory TOW posiadało stronę na Sklepie Steam.

the outer worlds
Wczytywanie...