Jop, niedawno pisałem o 35 odsłonie Raportu, a to już kolejna. A w niej komentarze odnośnie padnięcia LucasArts i gorącej Tequili. Sugerowałbym walnąć ze dwie przed projekcją odcinka, ale w sumie kim ja jestem by to proponować? Miłego oglądania.
Dzisiaj mamy dla was przygotowane recenzje pierwszego i przedpremierową drugiego tomu serii "Pozaświatowców" – "Świata bez bohaterów" i "Zarzewia buntu". Jest to dobra okazja do sprawdzenia, czy warto na dłuższą metę zainwestować w cykl stworzony przez Brandona Mulla.
Dotychczas w Polsce ukazały się dwie serie Brandona Mulla. Pierwsza to "Baśniobór", który omijałem szerokim łukiem, sądząc, że jest to książka przeznaczona dla młodszych czytelników. Z pewnością zasługa takiego wrażenia tkwi w młodych bohaterach oraz niesatysfakcjonującej mnie objętości. Drugi cykl to "Pozaświatowcy", który choć też cechował się nastoletnimi protagonistami, został wydany przez wydawnictwo MAG, z reguły oferujące poważniejsze powieści. A więc może pierwszy tom zatytułowany "Świat bez bohaterów" także wpasuje się w tą normę? Miałem taką nadzieję, a z perspektywy czasu stwierdzam, że nie mogłem lepiej trafić.
"Świat bez bohaterów" okazał się dobrą książką, jednak, mimo poważnych zalet, jej potencjał nie został w pełni wykorzystany. Ale jedno trzeba przyznać pisarzowi – zakończenie było zaskakujące i po przeczytaniu moją głowę zaprzątały myśli dotyczące jedynie tego, jak dalej potoczą się losy bohaterów. Snując własne domysły, zabrałem się za "Zarzewie buntu", drugi tom "Pozaświatowców". Czy Brandon Mull utrzymał wysoki poziom, jaki prezentował w części pierwszej?
Do trzech razy sztuka! Tak się przynajmniej mawia. Jeśli jednak Niedzielniak ukaże się po raz czwarty, to znaczy, że mamy nowy, cykliczny programik na miejsce padłych od nadmiaru cholesterolu Tłustych Czwartków.
Nie ukrywam, że piszący te słowa Ranger zwany Krzysiem sam jest z lekka padnięty. Zapytacie "czemu?". Bowiem wrócił z dziewięciogodzinnej sesji RPG. Mimo wszystko warto było, ponieważ miałem okazję (koniec pisania o sobie w trzeciej osobie!) zaobserwować wcielenie w życie złotej zasady gracza RPG, którą kilka dni temu przedstawił mi na gadu współgracz. Brzmiała ona tak – "zabawa polega na tym, żeby to MG gonił za Tobą, nie odwrotnie". Ba! dziś pokazał jak działa ona w praktyce. Mistrz Gry wręcz zachrzaniał na podwójnych obrotach intelektualnych, dym mu leciał uszami, a nabrzmiałej żyle na czole groziła eksplozja. Cześć drużyny zasypiającej z powodu nieludzko późnej pory (gdy złota zasada została aktywowana, było po 2 nad ranem, a przeciągnęliśmy sesję ostateczne do 4), zebrała siły do ostatecznego zrywu.
Glen Mazzra, producent wykonawczy przesławnego już "The Walking Dead", a także autor scenariuszy do siedmiu jego odcinków, zamierza zabrać się za prequel jednego z najlepszych horrorów w historii kina, będącego adaptacją jednego z najlepszych horrorów w historii literatury grozy – "Lśnienia". Rzecz w tym, że sam autor książkowego pierwowzoru, Stephen King, jest daleki od entuzjazmu wobec tego pomysłu.
Dziś do księgarń za sprawą Fabryki Słów trafiła nowa fantastyczna powieść – "Michael Vey. Więzień celi nr 25" autorstwa Richarda Paula Evansa. Pisarz tym razem postanowił stworzyć cykl młodzieżowy zamiast serię dla dorosłych. Czy ta sztuka mu się udała? Tego dowiecie z recenzji, którą napisałem specjalnie dla Game Exe.
Co decyduje o popularności książki? Z pewnością przyczyniają się do niej liczne rekomendacje w postaci recenzji i opinii znajomych, jednak chyba najwięcej bitew w księgarniach toczy się o powieści przeznaczone dla młodzieży. Przykładów nie trzeba długo szukać – choćby "Zwiadowcy" Johna Flanagana. Sam nie mogę zrozumieć jego fenomenu – pierwsze tomy były świetne, lecz kolejne stawały się coraz to nudniejsze, a pisarz tak zżył się z postaciami o przerysowanych umiejętnościach, że nie chciał decydować się na ich uśmiercanie. I gdzie tu znaleźć nutę niebezpieczeństwa? Można powiedzieć, że George R. R. Martin w tym aspekcie nokautuje Flanagana, bo u niego trup głównych aktorów ściele się dość gęsto. Jak znajduje się w tym wszystkim początek nowego młodzieżowego cyklu o tytule "Michael Vey. Więzień celi nr 25"?
Informacja prasowa
Witajcie!
Ostatnio byliśmy na Pyrkonie, na premierze Zombiaków i Sharrash. Gdzie dziś jesteśmy? Scorn na przykład jest na tournee i daje koncerty.
W między czasie – to znaczy w ciągu ostatnich dwóch tygodni – udało nam się sprzedać 40% nakładu Sharrash i 50% nakładu jubileuszowych Zombiaków. Z chęcią byśmy sobie pogratulowali, gdyby nie fakt, że to Wasza zasługa a nie nasza :)
Bardzo dziękujemy za ciepłe przyjęcie naszych wiosennych nowości, a średnia ocen nowych Zombiaków na rebelu (5/5) sprawia, że pękamy z dumy.
Ubiegły weekend spędziliśmy na targach gier w Modenie prezentując Neuroshimę Hex, Zombiaki, 51. Stan, Robinsona oraz gry naszych przyjaciół z polskich wydawnictw – mieliśmy ze sobą Clash, MCS oraz City Tycoon. Spotkaliśmy kupę przesympatycznych graczy, krótki raport z imprezy znajdziecie na www Świata Gier Planszowych.
Kolejna aktualizacja na stronie kickstarterowej projektu przynosi kilka informacji związanych z premierą gry. Najważniejsza z nich to ta, że gra dostępna będzie od czerwca, dodam dla ścisłości – roku bieżącego. Zatem to Shadowrun, a nie Wasteland 2 będzie pierwszym z dużych cRPG ufundowanych za pomocą kicka.
Grę będzie można pobrać ze Steama. Dostępna będzie również wersja Shadowruna bez DRMów, do ściągnięcia ze strony Harebrained Account Website. Niemniej wszystkie późniejsze DLC, poza Seattle story i Berlin, dostępne będą jedynie na Steamie. Tzw. preordery edycji kolekcjonerskiej można składać jeszcze do 28 kwietnia.
Dark Souls II, sequel hitu z 2011 roku, zapowiada się doprawdy wyśmienicie. Twórcy obiecują zachowanie wysokiego poziomu trudności i innych fundamentów gry, którą prezentowała poprzedniczka. Jednocześnie możemy spodziewać się nowego silnika graficznego, a co za tym idzie znacznie bliższych realizmowi animacji postaci. Czy "dwójka" będzie ulepszoną "jedynką"? A może czymś więcej? Dowiemy się pewnie jeszcze tego roku, a tymczasem możemy podziwiać zmiany w grafice, dzięki trwającym około dwunastu minut gameplayowi!
Choć zbiórka na Kickstarterze zakończyła się kilka miesięcy temu, twórcy "Projektu" wciąż uaktualniają informacje o grze. Tym razem dyrektor całego przedsięwzięcia, Josh Sawyer, ponownie rozbudza zainteresowanie sponsorów oraz przyszłych nabywców prezentując animacje środowiskowe, a także wszelkie możliwe rendery-bajery, które wyczarowali jego nadworni graficy.
Informacja prasowa
SteelSeries, czołowy producent profesjonalnego sprzętu dla graczy, ma przyjemność ogłosić partnerstwo z gamingową organizacją – DragonBorns.net. Do projektu została zaangażowana grupa doświadczonych menadżerów oraz zawodników o wysokich aspiracjach i umiejętnościach. SteelSeries dostarczy zawodnikom DragonBorns.net najnowszy, profesjonalny sprzęt do grania i zapewni odpowiednie warunki do szlifowania umiejętności.
"Nie ma osoby w e-sporcie, która nie słyszałaby o firmie SteelSeries. Renoma marki oraz jakość produktów sprawiają, że chyba każdy zespół chciałby z duńskim producentem współpracować." – powiedział Grzegorz "Stone" Kamiński, główny manager DragonBorns.net. "Jesteśmy niezwykle zmotywowani i podekscytowani możliwością pracy z globalną marką. Filozofia SteelSeries, Winning is Everything jest nam niezwykle bliskie."
- 11 stron
- « Pierwsza
- ←
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- →
- Ostatnia »