Ocenianie cudzych prac może i jest łatwe, jednak porównanie ich i wybranie najlepszych to już całkiem inna sprawa. Tak było w przypadku konkursu "Czerwony Hotel". Pytanie dające spore możliwości (Jaki jest Twój najgorszy koszmar?) z atrakcyjną nagrodą (książka z autografem Grahama Mastertona!) spowodowały wysyp chętnych. A my nie potrafiliśmy wybrać zwycięzców, stąd opóźnienie, za które bardzo Was przepraszamy. Ostatecznie różnice w głosach były niewielkie, więc tym większe brawa należą się zwycięzcom, a raczej zwyciężczyniom. Oto one – Patrycja S. i Martyna S. i ich prace:
Patrycja S.
Mój największy lęk to strach przed odrzuceniem. Boję się, że mąż w końcu zrozumie, że jest fantastycznym, przystojnym i mądrym facetem, a ja jestem zwykłą, przeciętną dziewczyną. Tak bardzo boję się i ten koszmar przychodzi w snach. Ja proszę męża, żeby nie odchodził i mnie nie zostawiał a on bez słowa odchodzi. Do tej pory kochany człowiek jest zimny jak lód, ma oczy bez wyrazu i nie mogę do niego dotrzeć. Próbuję z nim rozmawiać, ale on mnie nie słyszy. Biegnę za nim, a on mówi: ten pociąg już odjechał. Nagle mąż znika a ja próbuję się do niego dodzwonić wyciągam telefon i nie mogę go znaleźć w kontaktach. Próbuję przypomnieć sobie jego numer, ale zapominam cyfr. Potem przypominam sobie cyfry, ale nie mogę wbić ich w telefon. Ręce mi się trzęsą i nie mogę wbić poszczególnych cyfr, palce ślizgają mi się po ekranie telefonu. Boję się, ogarnia mnie wielki strach przed samotnością i opuszczeniem. Myślę, że jest to spowodowane tym, że mój tata zginął tragicznie gdy miałam 8 lat, a mama nie potrafiła się zdecydować na nowego faceta i ciągle ich zmieniała jak przysłowiowe rękawiczki. Dlatego tak bardzo boję się utracić tej stabilizacji, którą mam.