Fot. "Aula Polska"
Bardzo mi miło poinformować, że wraz z tą chwilą na GameExe pojawił się nowy artykuł. Kilka dni temu nasz skromny oddział szturmowy miał okazję i przyjemność wziąć udział w konferencji prasowej CD Projektu. Taka szansa nie mogła pozostać niewykorzystana, dlatego też przedstawiciele GameExe postali zdobyć pamiątkowe trofea. Jednym z nich, a jednocześnie zapowiedzianym artykułem, jest wywiad z Adamem Badowskim, Szefem Projektu "Wiedźmin 2: Zabójcy Królów". Cóż tu więcej mówić, zachęcam do przeczytania!
Miał być szampan i wielkie święto dla całego community, otaczającego kanadyjską firmę BioWare już od piętnastu lat. Odliczanie rozpoczęło się kilka dni temu, a gracze spekulowali jakie wydarzenie może nastąpić, gdy licznik dobije do zera. Pierwsze informacje na temat „Dragon Age 2”? Odtajnienie jakiegoś nowego projektu? A może jakieś darmowe DLC? Oj… słodka naiwności.
Cóż, jeżeli i Ty liczyłeś na coś podobnie wystrzałowego, to dałeś się ponownie wessać w marketingowe szambo, przygotowane przez specjalistów z BioWare. Każdego dnia zastanawiam się kiedy w końcu zmądrzeje i przestanę łapać haczyk z pozłacaną przynętą, zastawiany przez Raya Muzykę oraz Grega Zeschuka? Skoro ta pokusa zazwyczaj prowadzi nas do plastikowego i cuchnącego wiadra?
Dziś na stronie Wizards of the Coast pojawiła się kolejna zapowiedź podręcznika Plane Above do czwartej edycji systemu Dungeons&Dragons. Dane nam będzie nieco bliżej poznać przerażającą rasę piratów, która sieje postrach na Morzu Astralnym.
W zapowiedzi możemy zapoznać się ze skróconą historią rasy. Niegdyś githyanki, nazywające siebie tak na cześć przywódczyni imieniem Gith, były niewolnikami illithidów. W końcu doszło jednak do buntu, który przyniósł ludowi gith wolność. Wtedy też doszło do rozłamu – część nadal chciała walczyć, lecz niektórzy zwrócili się w stronę Zerthimona, który odrzucał walkę. Wierne Gith oddziały nazwano githyankami. Zbudowali oni bazę na wyspie, która jest tak naprawdę ciałem zmarłego boga imieniem Tu'narath. Z tego miejsca dokonują licznych grabieży, obawiając się tylko tego, iż kiedyś nie będzie czego już zabierać.
W zapowiedzi znalazło się także miejsce na opis świętego ostrza oraz przykładowego dzierżącego go githyanki.
Zainteresowanych zapraszam pod ten adres. Tekst w języku angielskim.
Witam Was serdecznie! Dzisiejsze spotkanie muszę rozpocząć przykrą nowiną – mianowicie, jest to dziesiąta, a tym samym ostatnia mini aktualizacja naszego działu o Mass Effect 2. Głęboko wierzymy, że przygotowywane przez nas materiały nie tylko niejednokrotnie pomogły Wam podczas rozgrywki, ale również dostarczyły nieznanych wcześniej informacji. W końcu nie ma nic wspanialszego niż usatysfakcjonowani czytelnicy.
Dzisiejszego dnia pragnę oddać na Wasze ręce dwanaście artykułów, w tym dwa poradniki, które powinny być uzupełnieniem naszego działu.
Mass Effect 2:
- Ciekawostki
- Mapy gwiezdne
- Modele statków
- Moralność
- Normandia SR-2
- Osiągnięcia
- Rybki
- Stacje kosmiczne
- Tablica doświadczenia
- Umiejętności specjalne
Poradniki:
Życzę Wam nie tylko miłego czytania, ale również wszystkiego kosmicznego! Ambitnych czytelników zapraszam do rozwinięcia newsa. Bez odbioru.
Drodzy czytelnicy! Jak sami dobrze wiecie, ostatnie dni upływają nam pod znakiem medialnego szumu na temat gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów. GameExe nie pozostaje obojętne sytuacji i uroczyście pragnie dorzucić swoje trzy grosze. Nie będzie to nic innego, jak ekskluzywna relacja z CD Pojekt Conference 2010, dzięki której będziecie mogli poznać kilka smaczków i ciekawostek tyczących się oczekiwanej przez wielu gry. Serdecznie zachęcam do przeczytania!
Pokaz zaczął się od wyświetlenia filmiku, który pojawił się w sieci dwa dni wcześniej. Widzimy na nim między innymi tajemniczego elfa z przepaską na oku, rozmawiającego z potężnym, łysym jegomościem. Dowiadujemy się, że rozpoczęło się polowanie na głowy królów, władających północnymi ziemiami. Można snuć przypuszczenia, że elfem tym jest słynny przywódca najbrutalniejszego komanda Wiewiórek – Isengrim Faoiltiarna.
Bardzo mi miło poinformować, że parę chwil temu na GameExe pojawił się kolejny artykuł. Tym razem nasz redaktor, Thorin, wcielił się w Szarego Strażnika i specjalnie dla Was zrecenzował grę "Dragon Age: Początek – Przebudzenie". Zastanawiacie się, jakie zrobiła na nim wrażenie? Przeczytajcie recenzję i przekonajcie się!
"Przebudzenie" to pierwszy oficjalny dodatek do osławionego Dragon Age’a – zdobywcy tytułu najlepszej gry cRPG roku 2009. Historia opowiedziana w rozszerzeniu rozpoczyna się kilka miesięcy po śmierci Arcydemona, w okolicach miasta Amarant. Co ciekawe, w wir przygody możemy się rzucić na dwa różne sposoby. Pierwszym rozwiązaniem jest importowanie naszego bohatera z Dragon Age: Początek, który dzięki temu zabiegowi, zachowa wszystkie umiejętności i przedmioty. Drugi sposób to stworzenie zupełnie nowej postaci orlesjańskiego Szarego Strażnika, który rozpocznie przygodę na 18 poziomie doświadczenia ze standardowym ekwipunkiem.
Jednocześnie pragnę przypomnieć i zachęcić do udziału w trwającym aktualnie konkursie, w którym do wygrania są dwa egzemplarze "Przebudzenia".
Już od trzech lat trwają prace nad Arcania: A Gothic Tale, zwaną popularnie Gothic 4, i wielu z fanów serii o Bezimiennym nie może się doczekać premiery, która ma nastąpić we wrześniu, tylko po to, by ocenić, czy naprawiono irytujące błędy z trzeciej odsłony i czy cała saga zakończy się smutnym upadkiem legendarnego gotyckiego świata.
Tymczasem skupmy swój wzrok na nowo wypuszczonych dwóch filmach przedstawiających środowisko naturalne oraz anomalia pogodowe w samej grze. Uprzedzam, że nie uświadczymy tam żadnych interakcji czy walki.
Plik wideo nie jest już dostępny.
Jeżeli interesują Was sylwetki najważniejszych postaci, które możecie spotkać w "Star Wars: The Old Republic", to na oficjalnej stronie gry pojawiły się biografie trzech z pośród nich.
Drodzy czytelnicy! Pragnę uroczyście ogłosić, że parę chwil temu na GameExe rozpoczął się następny konkurs. W jego puli nagród, dzięki uprzejmości firmy Vitos.pl., znajdują się dwa egzemplarze gry "Dragon Age: Początek – Przebudzenie". Co należy zrobić, by stać się właścicielem jednego z nich? Wystarczy odpowiedzieć na pięć pytań i liczyć na szczęście. Zachęcam do wzięcia udziału i życzę powodzenia!